SIEMIANOWICZANKA ZAGRA W OKRĘGÓWCE!

  2:2

Goście z Sarnowa nie dali rady odrobić strat z pierwszego meczu i to piłkarze Ciaciany awansowali o szczebel wyżej.

Pierwsze spotkanie było emocjonujące, ale drugie to już było trzymające w napięciu do samego końca! W pierwszym gracze obu drużyn stworzyli sobie dużo sytuacji, ale byli nieskuteczni. W spotkaniu rewanżowym celowniki już były lepiej nastawione.

Już w 5 minucie Adrian Marek odrobił straty z pierwszego meczu i strzałem głową pokonał bramkarza gospodarzy. Chwilę potem (8 min.) Mateusz Miska ładnie uderzył z rzutu wolnego, ale bramkarz Ciaciany tym razem był na posterunku i wybił piłkę na róg. Po dobrym początku gospodarzy, po jednym z rogów gospodarze wyrównują. W 20 minucie Jarosław Szurek wykorzystał dokładną centrę i głową pokonał bramkarza gości i stan meczu się wyrównał. Goście odpowiedzieli strzałem Miski w 25 minucie z 16 metrów nad poprzeczką. Widać było, że piłkarze Grzegorza Żaka lepiej weszli w ten mecz i pokazali to w 29 minucie, kiedy po ładnej akcji faulowany był Nabil Boukarch w polu karnym i dobrze prowadzący tego dnia sędzia Przemysław Greń podyktował rzut karny. Na bramkę zamienił go Jakub Grzybowski.

W 42 minucie ponownie Miska dał o sobie znać i z bliska uderzył piłkę, ale ta przeszła nad poprzeczką. Gospodarze w 45 minucie wyrównali. W ciężkiej sytuacji był Damian Kowalczyk, ale zdołał oddać strzał głową i na przerwę piłkarze obu drużyn udali się przy remisie 2:2.   

W drugiej połowie jakby goście zgaśli i do głosu doszli gospodarze. W 48 minucie Kowalczyk z bliska trafia w bramkarza. W 56 minucie kopia akcji z 48 minuty, ale ponownie bramkarz Sarnowa górą. W 67 minucie Kamil Ogryzek staje przed szansą na zdobycie bramki, ale znowu Michał Borczuch utrzymuje w grze o awans swoich kolegów. W 71 minucie te sytuacje mogły się zemścić, bo piłka po strzale Marka trafia w słupek! Z każdą uciekającą minutą robiło się nerwowo, ale szaleńcze ataki gości nie przyniosły rezultatu. 

Wielka szkoda, bo obie ekipy zasłużyły na awans i osobiście przyznam, że dawno nie widziałem tak wyrównanych i emocjonujących meczów barażowych. Gratulacje dla Ciaciany za awans i powodzenia w lidze okręgowej. Wielkie podziękowania dla całej ekipy Sarnowa za stworzenie dobrego widowiska i walkę do samego końca. No i powodzenia w nowym sezonie w “Serie A”!

« ‹ z 2 › »