IV(1): P. CYGNAR: “MARZY MI SIĘ PEŁNY STADION KIBICÓW…”

Na koniec sezonu Szczakowianka Jaworzno zajęła dobre piąte miejsce. Mogło być lepiej, ale końcowe spotkania były rozgrywane w 11, 12 osób. Sezon dał się we znaki, ale do ostatniej minuty piłkarze Pawła Cygnara dawali z siebie wszystko. Nie myśleli o tym, co się dzieje wokół klubu, ale skupili się na tym co ważne, czyli na graniu w piłkę i wygrywaniu spotkań. Na szczęście wszystko dobrze się skończyło. Jest nowy zarząd z z nowym Prezesem Panem Andrzejem Sojką, więc można myśleć spokojnie w Jaworznie o nowym sezonie. A o czym myśli trener? Przekonajmy się…

Rafał Sacha: Panie trenerze, chyba spadł Panu kamień z serca? (chodzi o wybranie nowego zarządu)

Paweł Cygnar: Nie będę ukrywał, że na pewno tak, ponieważ zaczęliśmy proces odbudowy klubu i zaangażowaliśmy się w ten projekt i cieszymy się, że będziemy kontynuować tą drogę, którą sobie obraliśmy. 

RS: Andrzej Sojka, to chyba najlepsza osoba na tym stanowisku na chwilę obecną?

PC: Zdecydowanie tak, natomiast każdy wie o tym, że jest to osoba bardzo mocno związana z tym klubem pod względem nie tylko finansowania, ale również emocjonalnie, mimo tego, że nie obejmował stanowiska Prezesa, to przez ostatnie trzy lata był cały czas przy klubie i drużynie. Oczywiście należą się wielki podziękowania dla Janusza Kręcichwosta i Daniela Jamroza za wkład i zaangażowanie, czyli można uczciwie powiedzieć, że są to ,,Ojcowie rozwoju tego klubu”, gdzie wspólnie z urzędem Miasta Jaworzno stworzyli dobrą wizytówkę piłki, w mieście Jaworznie.

RS: Teraz, to może chyba może Pan się skupić tylko na aspektach sportowych, pod kątem nowego sezonu?

PC: Na pewno priorytetem jest utrzymanie zawodników i pozyskanie wzmocnień o odpowiedniej jakości.

RS: Wg. mnie był to udany sezon dla Szczakowianki, a jak Pan myśli?  

PC: Z trenerem Jesteśmy zadowoleni z tego sezonu i tu przede wszystkim należą się gratulacje dla zawodników.

RS: Co Pana zaskoczyło na plus, a co na minus w tym byłym sezonie?

PC: Na plus na pewno atmosfera jaka panuje w szatni, co chłopcy przenoszą na boisko i są bardzo zdeterminowani i zaangażowani w to, co robią, stwarzając widowiskową grę, o czym świadczy ilość zdobytych bramek. Na minus zdecydowanie wąska kadra i ograniczona rywalizacja między piłkarzami, bo zdajemy sobie z trenerem sprawę, że każdy z tych chłopaków będzie się jeszcze bardziej rozwijał mając stworzoną zdrową rywalizację. Musimy pracować nad grą w defensywie całego zespołu, ponieważ traciliśmy zbyt dużo bramek.

RS: Jest Pan zadowolony ze swojej drużyny, kto Pana zaskoczył, a kto rozczarował?

PC: Z trenerem Jesteśmy zadowoleni z Drużyny.

RS: Warto wspomnieć, że kilka meczów na koniec sezonu zagraliście w jedenasto osobowym składzie. Inni by się poddali, ale pańska drużyna pokazała, że ma charakter i nawet w tak ciężkich chwilach, może Pan na Nich liczyć…

PC: Dokładnie tak było, o czym wspomniałem wcześniej. Zbyt wąska kadra, ale trzeba dodać, że poza umiejętnościami piłkarskimi, w piłce trzeba mieć charakter, a Ci chłopcy to pokazali, że mają, dlatego wychodziliśmy obroną ręką z tych sytuacji, za co należą się wielkie słowa uznania dla całej drużyny.

RS: Klub się bardzo rozwinął w ostatnich latach. Jest nowa strona, telewizja klubowa, był remont szatni, powstała Izba Pamięci. Czy jest jeszcze coś o czym Pan marzy w związku z klubem?

PC: Dokładnie tak, to jest właśnie ta droga, którą jako klub obraliśmy i chcemy się rozwijać. Wiadomo, że wiąże się to z nakładami finansowymi, natomiast klub jest w tym wszystkim transparentny. Musimy pamiętać, że budowa zespołu, rozwinięcie akademii, to jest proces, który musi być poparty pracą oraz finansami, natomiast dzięki miastu Jaworzno oraz sponsorom, Szczakowianka się rozwija. Dzięki świetnej pracy Dominika Kasprzyka nasza strona, social media tak świetnie funkcjonują, dodatkowo stworzony został magazyn naszej ligi, czyli pojawia się telewizja, co jest dodatkową możliwością pokazania się dla sponsorów. Moim marzeniem jest to, żeby trybuny na meczach były wypełnione, bo tak naprawdę gra się dla kibiców. 

RS: Wracając na koniec do drużyny jeszcze. Wiadomo już kto odejdzie, a kto zasili waszą drużynę?

PC: Na tą chwilę nie ma konkretów dotyczących nowych zawodników, ale rozmowy trwają.

RS: Czy ma Pan już jakiś plan, jakiś cel na nowy sezon?

PC: Grać miłą, ofensywną i atrakcyjną piłkę, by przyciągnąć widzów na trybuny!

RS: Dziękuję za rozmowę i życzę powodzenia w nowym sezonie!

PC: Dziękuję bardzo!

źródło: własne, Rafał Sacha

foto: jaw.pl