A KAT: D. KOT: “ZASŁUŻYLIŚMY NA AWANS…”

Grunwald Ruda Śląska zapewnił sobie awans w ostatnim meczu ligowym, pokonując Jastrząb Bielszowice 2:0. “Ojcem zwycięstwa” był zdobywca dwóch bramek Dariusz Kot. Oto, co nam powiedział:

Rafał Sacha: Gratulacje na początek za awans i dwie strzelone bramki. Jak ten mecz wyglądał z boiska? 

Dariusz Kot: Pierwsza połowa była bardzo nerwowa w naszym wykonaniu. Praktycznie chyba poza jedną, to nie stworzyliśmy sobie żadnej sytuacji. Co chwilę mięliśmy jakieś straty piłek. W drugiej połowie już po strzeleniu bramki, ta gra wyglądała już znacznie lepiej. Myślę, że w perspektywie całego spotkania zasłużyliśmy na wygraną i na awans.

RS: Mieliście w lidze już pewną przewagę i mogliście kontrolować wszystko. W pewnym momencie to wszystko się zmieniło i zaczęły się niepotrzebne nerwy. 

DK: Ja myślę, że mamy młodych chłopców i niektórzy muszą jeszcze trochę pograć, żeby w takich meczach się “nie palić”, bo w pozostałych meczach grali bardzo dobrze, a dzisiaj na początku trochę gorzej, ale potem się rozkręcili i wyglądało to lepiej. Na pewno ta bramka dała nam pewności siebie i już dalej to inaczej wyglądało. 

RS: Fajny czas dla Pana. Strzelone dwie bramki, awans, a kilka dni temu świętował Pan rozegranie 300 meczów w barwach Zielonych. Teraz pora pokazać się w okręgówce i zrobić coś ciekawego…(uśmiech)

DK: Ja już swoje lata mam (uśmiech), także dobrze, że mamy tutaj taki młody, obiecujący zespół i mam nadzieję, że ci młodzi zawodnicy z biegiem lat osiągną jakiś sukces, a najpierw powalczymy o dobre miejsce w okręgówce.  

RS: Dziękuję za rozmowę.