A KAT: JASTRZĄB LEPSZY OD SLAVII W DERBACH

1:3

Miłe złego początki…

Około 300 osób oglądało mecz derbowy między Slavią Ruda Śląska, a Jastrzębiem Bielszowice. Mecz był dobrym widowiskiem i padły w nim 4 gole. 3 jednak strzelili goście i wygrali 1:3, wskakując jednocześnie na fotel lidera. 

Mecz się zaczął dobrze dla gospodarzy, którzy już w 3 minucie objęli prowadzenie. Kordian Rusz ruszył do piłki, minął bramkarza i skierował piłkę do pustej bramki. Gospodarze przeważali w tej pierwszej części gry, stwarzając sobie kilka podbramkowych sytuacji, min. strzał z głowy w 10 minucie Grzegorza Kałużnego nad poprzeczką, czy strzał w 15 minucie Dawida Hewlika z ostrego kąta, który obronił bramkarz gości. Ale to Jastrząb zdobył bramkę w 30 minucie. Seweryn Zalewski oddał strzał z bliska i bramkarz gospodarzy nie miał szans na obronę. W 43 minucie Dawid Zygmunt oddał strzał, ale bramkarz Slavii obronił. W odpowiedzi gospodarze stworzyli “setkę” w 45 minucie, ale Vladyslav Terenkovsky z 5 metrów przenosi piłkę nad poprzeczką. Mamy zatem remis do przerwy.  

Groźną sytuacją zaczynają drugą połowę goście, dając sygnał, że będą walczyć o 3 punkty. Adam Gosz ściął z bocznego sektora boiska w kierunku bramki i puścił piłkę obok bramkarza, ta jednak przeszła minimalnie obok słupka… W 66 minucie Gosz jednak pokonał Arkadiusza Latka i wyprowadził gości na prowadzenie. W 70 minucie Gosz uderzył obok słupka. W 75 minucie było 1:3. Ładną, celną główką z bliska popisał się Gosz, który w drugiej połowie był nie do zatrzymania. Slavii nie można zarzucić, że się nie starała. Wręcz przeciwnie. Popularne “Slavioki” próbowały złapać kontakt, ale goście dobrze się bronili, wyprowadzając przy tym niebezpieczne kontry. Wynik się jednak nie zmienił i goście po końcowym gwizdku mogli się cieszyć z zasłużonych 3 punktów. 

Slavia Ruda Śląska – Jastrząb Bielszowice   1:3 (1:1)

Rusz 3 – Zalewski 30, Gosz 66 i 75

« ‹ z 4 › »

źródło: własne, lokalnapilka.pl

foto: lokalnapilka.pl