4:3 

Co tam się działo…

Ten mecz można by obdzielić wieloma tytułami np.: “Rollercoaster w Strzyżowicach”, “Remontada Wysokiej”, “Szalony mecz w Strzyżowicach”, “Bramki stadiony świata w Strzyżowicach”… i jeszcze wiele innych. My zdecydowaliśmy się dać po prostu sam wynik, a Państwo możecie sobie coś wybrać z przedstawionych tytułów, a każdy będzie pasować. Był to szalony mecz, z pięknymi bramkami. Sytuacji było mnóstwo – szczególnie gospodarzy. Tymi sytuacjami można obdzielić relację z kilku meczów, więc skupimy się na tych bramkowych…

Goście na mecz przyjechali w okrojonym składzie i praktycznie bez ławki. U gospodarzy pełna mobilizacja. Patrząc na tabelę, faworyt wydawał się jeden. Początek meczu to pokazał… Gospodarze ruszyli na swojego rywala od 1 minuty, niczym górska lawina z nieprawdopodobną prędkością, niszcząca po drodze wszystko, co stanie jej na drodze. Ten stan trwał do 20 minuty. To, że było 0:0, goście mogą zawdzięczać swojemu bramkarzowi Ireneuszowi Plucie, który według nas był najlepszym zawodnikiem meczu i wyciągał takie piłki, że wszyscy na stadionie nie mogli uwierzyć, że piłka nie wpadła ani razu do siatki.

Jednak chwilę potem było już 2:0. W 21 minucie Krzysztof Bloch został obsłużony podaniem ze środka boiska i pognał sam na sam z Plutą. Bloch wykorzystał tą sytuację i mocnym strzałem pokonał bramkarza Wysokiej. Minutę potem, do odbitej piłki przez Plutę dobiegł Maciej Piętka i z ostrego kąta podwyższył na 2:0. Gdy wszyscy spodziewali się kolejnych bramek, te już w pierwszej części nie padły, mimo kilku groźnych sytuacji. Ale goście mieli w bramce Plutę…

Nie wiemy, co w przerwie swoim zawodnikom powiedział trener gości, ale na pewno musiało to być bardzo mobilizujące. Dlaczego? A dlatego, że ze stanu 2:0, zrobiło się 2:3! Choć gospodarze mieli jeszcze strzał, po którym Pluta sparował piłkę na poprzeczkę. Potem już były bramki stadiony świata gości. W 63 minucie, na 20 metrze piłkę traci obrońca Jedności, która trafia pod nogi Marcina Kruczyńskiego. Ten, nie zastanawiając się huknął jak z armaty i piłka trafiła w samo okienko! Trzeba przyznać, że Kruczyński jak miał piłkę przy nodze, to popisywał się rajdami i ciekawymi zagraniami. To był na pewno kolejny, wyróżniający się zawodnik tego meczu, zaraz po bramkarzu Plucie. Mielibyśmy 4 bramki stadiony świata, ale cudowne nożyce Roberta Kowalskiego są minimalne niecelne! W 75 minucie, na strzał zza linii 16 metrów decyduje się Wiktor Florczyk i piłka trafia ponownie w samo okienko! Mamy remis 2:2! Goście niespodziewanie łapią przysłowiowy wiatr w żagle… W 79 minucie, Maciej Grela zauważył, że bramkarz Jedności wyszedł na 11 metr i cudownym lobem z ok. 20 metrów zdobywa trzecią bramkę dla Wysokiej! Coś, co wydawało się niemożliwe, właśnie się wydarzyło… Tutaj jednak kończy się piękny czas dla gości. Zaczyna się niesamowita końcówka dla gospodarzy, którzy rzucają się do odrabiania strat! W 84 minucie, sędzia dyktuje rzut karny za zagranie ręką Florczyka. Pewnym egzekutorem okazał się Maciej Grela. Gdy wszyscy myśleli, że mecz skończy się remisem, w doliczonym czasie gospodarze przeprowadzają zespołową akcję, którą strzałem z bliska kończy Adam Czarnecki, wprawiając Strzyżowice w stan euforii! 

4:3 wygrywają gospodarze. To oni mieli więcej sytuacji w meczu i już w pierwszej połowie mogli “zamknąć” ten mecz. Można zatem stwierdzić, że to zasłużona wygrana. Z drugiej strony patrząc na przebieg meczu i na to, ile serducha włożyli w to spotkanie goście, remis i ten 1 punkcik im się należał. Piłka nożna jest czasem niesprawiedliwa i jak na rybach, liczy się to, co w siatce. W tym dniu gospodarze złowili 4 bramki, goście tylko 3…

Widzimy 2 raz w akcji piłkarzy z Wysokiej i stwierdzamy z pełnym uznaniem i przekonaniem, że nie zawsze mniejsze umiejętności są przeszkodą, jeśli ma się wielkie serce do gry. Bo właśnie to serce czasem wygrywa mecze i mamy nadzieję, że jeszcze wiele razy tak będzie w przypadku piłkarzy z klubu KS Wysoka! Gospodarzom (Panu Prezesowi Marcinowi) dziękujemy za miłe przyjęcie i poczęstunek!

 

Jedność Strzyżowice – KS Wysoka   4:3 (2:0)

Bloch 21, Piętka 22, Hoszek 84 karny, Czarnecki 90+5 – Kruczyński 63, Florczyk 75, Grela 79 

 

« z 4 »

 

źródło: RaSa

foto: lokalnapilka.pl 

 

TANIEJ U NASZYCH PARTNERÓW !!!

ODWIEDŹ NASZE PUNKTY I NA HASŁO “LOKALNA PIŁKA” OTRZYMASZ RABAT NA RÓŻNE USŁUGI i ZAKUPY:

  • MOTOGUM (usługi min. wulkanizacyjne, wymiana tarcz, klocków, filtrów) – DG Łosień
  • SABUDA (myjnia samochodowa, klimatyzacja, wymiana szyb i inne) – Sławków

 

RABAT UZGADNIANY NA MIEJSCU lub TELEFONICZNIE Z WŁAŚCICIELEM !!!

 

  slaskisport.tv