MKS Myszków pomimo licznych pożegnań pozyskał aż dziesięciu zawodników, z których tylko trójka przychodzi z Ligi Okręgowej, a reszta jest już ograna w IV lidze. Praktycznie każda z pozycji na której doszło do straty została wypełniona nowym zawodnikiem.

 

Sebastian Dziedzic: Panie Trenerze, jesteście wśród kilku klubów, które tego lata postanowiły i musiały znacząco zmienić kadrę. Na niektóre nie mieliście wpływu, bo decyzje zawodników uwarunkowały rozwiązania logistyczne. Byli też zawodnicy, którzy nie podnieśli ciężaru gry w czwartej lidze i trzeba było im podziękować. Póki co na papierze wygląda to tak, że straty zostały uzupełnione.

Marcin Domagała: Liga to zweryfikuje czy nam się udało. Na dzień dzisiejszy jestem zadowolony ze stanu kadry, choć zawsze może być lepiej i teraz trzeba przełożyć to na boisko. Nie zmienia to faktu, że wykonaliśmy z działaczami sporo pracy żeby ich pozyskać i zbilansować ubytki.

SD: Wprowadzenie nowego przepisu z jednym młodzieżowcem na murawie przez całe spotkanie, trochę ułatwia zadanie wielu klubom, zwłaszcza tym, które nie mogą bazować na wychowankach. W MKS-ie też niektórym zawodnikom skończył się wiek młodzieżowca, ale pozyskaliście zawodników z doświadczeniem z tej samej ligi na boki obrony, czy do linii pomocy.

MD: Ja jestem zwolennikiem rywalizacji na boisku i ten przepis o młodzieżowcu dla mnie słusznie został zmieniony. Ten jeden zawodnik na boisku z rocznika 2001 czy młodszego jest wystarczający. Wiem oczywiście, że są trenerzy, którzy mają inne zdanie. My poczyniliśmy już wcześniej starania o takich zawodników i zarazem cały zespół został odmłodzony, a średnia wieku spadła. Liczba młodzieżowców jest porównywalna do tej jaką mieliśmy w poprzednim sezonie. Nie ukrywam, że jeżeli będzie młodzieżowiec, który da dużą jakość na boisku to będzie grał. Trzeba obronić się piłkarsko, a nie peslem. Mamy nie tylko bocznych obrońców w takim wieku, ale i napastnika ze Skry czy bramkarza, który ma naciskać na Bartka Kucharskiego. 

SD: Pozyskaliście aż czterech zawodników z jednego klubu, czyli Znicza. Fakt, niektórzy z nich byli wypożyczeni ze Skry, co nie zmienia faktu, że jako zespół odnieśli bardzo fajny wynik w poprzednim sezonie. Sytuacja z wycofaniem tego klubu zaskoczyła nas wszystkich. Wydaje się, że pozyskanie zawodników, którzy znają swoje zachowania na boisku pozwala łatwiej im się zaaklimatyzować w nowej drużynie.

MD: Dokładnie, można ubolewać nad tym wycofaniem, bo był to zespół, który bardzo dobrze prezentował się w tej lidze. Szkoda jak przychodzą takie momenty, kiedy drużyny z taką jakością się wycofują. Wykorzystaliśmy transferowo ten fakt i cieszymy się, że mamy tych zawodników. Na naszą korzyść będzie działać to, że się znają, a przecież we wspomnianym klubie grał też Marek i Marchewka.

SD: Jak co roku są kluby, które na początek ligi mają łatwiej, a innych terminarz nie rozpieszcza. Wydaje się, że jesteście  w tej drugiej grupie. Na początku Dąbrowa, która bardzo niechętnie rozdaje u siebie punkty, za tydzień Cidry, które miały solidną kadrę już przed rokiem, a teraz się jeszcze wzmocnili. Czwarta kolejka to Świony, które pozyskały sporo zawodników z Ruchu Chorzów.

MD: Nie rozpieszcza, ale my jesteśmy ambitni i w takich meczach jak z Dąbrową, Radzionkowem, czy Świętochłowicami chcemy podjąć rywalizacje i walczyć o trzy punkty. Teoretycznie gramy z silniejszymi drużynami, ale to jest teoria i boisko będzie co tydzień pokazywało, czy ktoś jest faworytem czy ktoś inny. Takie mecze też się dobrze gra, uważam, że na przykład w okresie przygotowawczym bardzo dobrym sparingiem był ten z Goczałkowicami, gdzie musieliśmy się bardzo dużo napracować. Także tu bym się nie bał tego początku, bo tak jak powiedziałem będziemy walczyć o każde trzy punkty.

SD: Jaka są Pana typy co do drużyny, która zawojuje ligę? Oczywiście są to hipotezy, bo jesteś tak dobry jak twój ostatni mecz.

MD: Nie będę oryginalny, bo Raków jest faworytem z racji choćby profesjonalizmu tego zespołu. Drugie to ich cel, bo jak ktoś ich o to spyta to nie można mówić o jakimś innym. Do walki stanie również Radzionków, ale myślę też o Szczakowiance, która po cichu dokonała kilku ciekawych transferów. Podejrzewam, że liga może być porównywalna do tej z przed roku, z tym, że z jedną różnicą, że Rakowowi może nie być tak łatwo odskoczyć od innych. Liczę również, że pojawi się w tej rywalizacji czarny koń.

SD: Dziękuję za rozmowę.

 

Przyszli: Mazurek (Polonia Łaziska Górne), Obodecki, Przygodzki, Podolski, Jaworski (Znicz Kłobuck), Czapla (Sarmacja Będzin), Małolepszy (KS Panki), Obuchowski (Gwarek Tarnowskie Góry), Czyż (Zagłębie Sosnowiec), Kucharczak (Cyklon Rogoźnik)

Odeszli: Kowalski, Krupa, Swatek (Victoria Częstochowa), Jarnot (Podlesianka Katowice), Kotecki (Zieloni Żarki), Rybaniec (wyjazd), Sarki (Górnik 09 Mysłowice), Stankiewicz (RKS Grodziec), Braksator, Kowalczyk, Gieroń (szukają klubu)

 

źródło: własne, Sebastian Dziedzic

foto: lokalnapilka.pl

 

TANIEJ U NASZYCH PARTNERÓW !!!

ODWIEDŹ NASZE PUNKTY I NA HASŁO “LOKALNA PIŁKA” OTRZYMASZ RABAT NA RÓŻNE USŁUGI i ZAKUPY:

  • MOTOGUM (usługi min. wulkanizacyjne, wymiana tarcz, klocków, filtrów) – DG Łosień
  • SABUDA (myjnia samochodowa, klimatyzacja, wymiana szyb i inne) – Sławków
  • STUDIOBO.PL (oprawa graficzna Waszej drużyny) tel: 539 957 493, mail: biuro@studiobo.pl
  • ZAMÓW TANIO PIŁKI SELECT – 530 000 566

 

RABAT UZGADNIANY NA MIEJSCU lub TELEFONICZNIE Z WŁAŚCICIELEM !!!

 

  Sengam Sport slaskisport.tv