OPM – OPINIE POMECZOWE #206

OPM – OPINIE POMECZOWE #206

Witamy serdecznie w OPM-ie, czyli w opiniach pomeczowych. Tutaj będą mogli Państwo poczytać opinie pomeczowe zebrane po każdej kolejce ligowej.

Jeśli chcesz się podzielić wypowiedzią pomeczową wyślij ją na naszą skrzynkę:

redakcja@lokalnapilka.pl

Opinie proszę wysyłać do wtorku do godziny 19.00

ZAPRASZAMY !!!

Fogo Futsal Ekstraklasa   AZS UŚ Katowice – Piast Gliwice   1:7

Marcin Waniczek (trener AZS): Mecz z gatunku trudnych, a może niemożliwych do wygrania. Piast w kolejnym meczu pokazał nam, że błąd w meczu z nimi waży więcej. Od początku meczu graliśmy na wysokiej ilości strat, co skrzętnie wykorzystywali. Tacy zawodnicy jak Lazareti, Lanza, czy Pegacha, nie marnują prezentów z pierwszej linii obrony. Choć początek meczu był obiecujący, to na koniec pierwszej połowy schodziliśmy ze stratą 4 bramek i druga połowa była tylko walką o twarz i rozsądny wynik. Niestety, kolejny raz, Piast pokazał nam, na czym polega skuteczny futsal.

Betclic III liga  gr. 3   Sparta Katowice – Starowice Dolne   2:1

Tomasz Wróbel (trener Sparty): Był to bardzo ciężki i wyrównany mecz. Poprzeczka była postawiona bardzo wysoko. Mieliśmy swój plan, ale musieliśmy się namęczyć, żeby go zrealizować. Straciliśmy bramkę i musieliśmy gonić wynik, żeby najpierw wyrównać, a potem strzelić zwycięską bramkę. Pokazaliśmy charakter. Do końca musieliśmy jednak być skoncentrowani i mocno pracować, żeby nie dać sobie wyszarpać tego zwycięstwa. Cieszymy się, że wywalczyliśmy kolejne komplet punktów. Nadal jednak mamy nad czym pracować. Bardzo żałuję kontuzji dwóch naszych młodzieżowców. To ważna sprawa w kontekście kolejnych spotkań. Jesteśmy na drugim miejscu w tabeli tej mocnej ligi. Duże słowa uznania dla dla całej Drużyny.

Betclic III liga  gr. 3   Ślęza Wrocław – Skra Częstochowa   1:2

Dariusz Klacza (trener Skry): Nie był to idealny mecz w naszym wykonaniu. Popełnialiśmy błędy na bazie decyzji. Natomiast wiara zawodników w zwycięstwo była ogromna. Cieszę się, jak widzę u chłopaków tą wiarę w zwycięstwo w każdym kolejnym meczu. Choć jestem wymagający, często szukający idealizmu w meczu, w zachowaniach zawodników i sztabu, jestem naprawdę dumny z tego, jak sztab, a przede wszystkim zawodnicy, wyglądają w treningu i meczu. Ten Zespół naprawdę jest mocny.

InterHall IV liga śląska    Piast II Gliwice – Ruch Radzionków   1:1

Marcin Trzcionka (trener Ruchu): Cieszy wyjazdowy punkt. Pokazaliśmy się z dobrej strony, realizowaliśmy konsekwentnie plan meczowy i wywozimy z bardzo trudnego terenu korzystny wynik. Przed nami finisz rundy, na który musimy być gotowi, bo wierzymy, że wspólnymi siłami jesteśmy w stanie zakończyć rundę w środku stawki.

InterHall IV liga śląska   Polonia Łaziska Górne – Szombierki Bytom   1:3

Piotr Mrozek (trener Polonii): Uważam, że nie zasłużyliśmy dzisiaj na porażkę, patrząc przez pryzmat sytuacji, które stworzyliśmy i ogólną kulturę gry, ale niestety, suma błędów indywidualnych była większa od naszych przeciwników. Musimy przyjąć porażkę ze złością i chęcią rewanżu, już w najbliższym spotkaniu…

InterHall IV liga śląska    Podlesianka Katowice – Znicz Kłobuck   1:0

Dawid Brehmer (trener Podlesianki): Wygrywamy 1:0 i przede wszystkim cieszą trzy punkty. Szybko strzeliliśmy gola, potem wiedzieliśmy, że trzeba będzie dużo pracować w obronie, bo rywal miał duży potencjał ofensywny. I tu duże brawa dla zespołu — była dyscyplina, cierpliwość i odpowiedzialność na każdym metrze boiska. W końcówce mieliśmy kilka sytuacji, żeby ten mecz zamknąć i już bez nerwów dokończyć, ale zabrakło wykończenia. To jest coś, nad czym będziemy spokojnie pracować, bo te momenty mogą decydować o meczach w przyszłości. Natomiast dzisiaj drużyna pokazała charakter, dojrzałość i determinację i to jest dla nas w chwili obecnej najważniejsze!

InterHall IV liga śląska   Raków II Częstochowa – Drama Zbrosławice   2:0

Dariusz Dwojak (trener Dramy): Kolejny wyjazd i niestety podobny scenariusz. W czternastej minucie karny, w niegroźnej sytuacji i musimy gonić wynik. Do końca pierwszej połowy bardzo wyrównany mecz. Drugą część zaczynamy bardzo ofensywnie i są momenty, że gospodarze bronią się bardzo ofiarnie, a my nie potrafimy znowu zdobyć bramki. W zupełnie niegroźnej sytuacji w końcówce spotkania, kolejny prezent bramkarza. Chociaż gramy ambitnie do końca, nie udaje nam się zmienić wyniku. Powiem tak, wystarczy już tych dobrych meczów w naszym wykonaniu bez punktów, teraz trzeba wszystko zrobić i zapunktować obojętnie w jakim stylu.

InterHall IV liga śląska  Przemsza Siewierz – Kuźnia Ustroń   1:0

Dawid Jóźwiak (trener Przemszy): Upragnione pierwsze zwycięstwo w tym sezonie. Długo przyszło nam czekać, bo aż do 14 kolejki na 3 punkty. Mecz powinniśmy otworzyć już w 3/4 minucie gdzie Jakub Pielok miał sytuację sam na sam, lecz jej nie wykorzystał. Cieszy pierwsza bramką Chaturvediego. Przyszedł w trudnym momencie, aby spróbować pomóc. Jego bramka dała nam 3 punkty. A dla niego samego był to prezent urodzinowy. Jesteśmy przekonani, że to zwycięstwo da nam siłę na to, aby w kolejnych spotkań również punktować i to najlepiej za pełną pulę.

V liga gr.1   Szczakowianka Jaworzno – Orzeł Miedary   0:0

Damian Krajanowski (trener Szczakowianki): Można powiedzieć, że niemoc strzelecka nadal trwa. Ten mecz powinniśmy zamknąć do przerwy, ale nie wykorzystaliśmy bardzo dobrych sytuacji strzeleckich. Na ten moment, skuteczność jest naszą największą bolączką i jest głównym powodem tego, że nie punktujemy tak jak powinniśmy.

Adam Krzęciesa (trener Orła): Piłkarsko bardzo słaby mecz z Naszej strony. Dużo niedokładności i przez to kompletny brak płynności gry. Bardzo mało fajnych akcji z Naszej strony, ale za to pierwszy mecz w tym sezonie, w którym nie straciliśmy bramki i to pozwoliło Nam zdobyć punkt w Jaworznie.

V liga gr.1   GKS II Katowice – CKS Czeladź   2:3

Adrian Napierała (trener GKS II): W tym meczu, byliśmy niedojrzali i bramki straciliśmy po wielbłądach indywidualnych, a sam fakt, że CKS zdobył bramkę na 3-1 z kontrataku grając w 10, mówi wiele o naszych zachowaniach. Mam nadzieję, że szybko nasza młodzież będzie zbierała doświadczenie i będziemy unikać takich błędów. Sam mecz mógł się podobać, na trybunach pojawili się kibice gości, co dodało dodatkowego smaczku.

Wojciech Skrzypek (trener CKS): Po ostatniej porażce z Mikołowem, w tygodniu nie trenowało 5 podstawowych zawodników. Wróciło 3 w piątek na rozruch. Praca, jaką wykonał Łukasz, analizując ostatni, przegrany mecz GKS Katowice i nasze mecze z nimi pokazuje, że już teraz jest super trenerem, a przyszłość przed nim. Do pracy Łukasza przyłożyła się drużyna, która pokazała w tym meczu ogromny charakter i determinację. Mogę powiedzieć, że pierwsza połowa to tylko 2-0 Po przerwie, stracona bramka z rzutu karnego i czerwona kartka, trochę popsuła nam plany, ale drużyna strzeliła bramkę na 3-1. W końcówce było trochę nerwowo, ale przy takich kibicach i takim dopingu, wygraliśmy mecz, który cieczy nas ogromnie, bo pokazaliśmy, że potrafimy stwarzać sytuacje i strzelać bramki.

V liga gr.1   Zagłębie II Sosnowiec – Odra Miasteczko Śląskie   7:0

Maciej Małkowski (trener Zagłębia II): Wiedzieliśmy, że rywal nie jest z najwyższej półki, ale najważniejsze jest to, że zrealizowaliśmy swoje cele. Trzeba sobie powiedzieć jasno, że jeśli chcemy wprowadzać jak najwięcej młodych chłopaków na szczebel centralny, to musimy więcej od siebie wymagać. Cała nasza drużyna zagrała na na dobrym poziomie, poza tym trzeba dodać, że pomogli nam zawodnicy z pierwszej drużyny.

V liga gr.2   LKS Czaniec – MKS Lędziny   4:0

Zbigniew Janik (asystent trenera MKS): Mecz z wiceliderem rozgrywek i przypadkowo się tam nie znajdują. Dobrze zorganizowana drużyna, a formacja ofensywa bardzo jakościowa. Rozpoczęliśmy widowisko nie skoncentrowani, bo po 10 minutach przegrywamy 2-0 i to po stałych fragmentach. Jest to nasz mankament, nad którym musimy popracować. Porażka wysoka, ale z przebiegu meczu mogła taka nie być. Stwarzamy w pierwszej połowie dwie 100 % okazje i znowu ich nie wykorzystujemy. Druga połowa i z minuty na minutę bardziej się otwieramy. Gospodarze szukają bramki z kontrataku, ale bronimy i wybijamy piłki z pola karnego. Świetne dogranie naszego obrońcy do Kostrzewy, ten obraca się w polu i karnym i trafia w bramkarza z 8 metra. Sytuacje marnował również Kieś, a bramkarz gospodarzy świetnie bronił strzał Walickiego z 25 metra. Ostatnio brakuje nam szczęścia pod polem karnym rywali. Mecz praktycznie zakończyła bramka na 3-0. Todor zagrywa w nogi napastnika, ten wychodzi sam na sam i trafia. Bramka na 4-0, to rzut wolny z 40 metra i strzał, który wszystkich zaskoczył.

LO 1   Bytom-Zabrze   Gwarek II Tarnowskie Góry – ŁTS Łabędy   3:3

Grzegorz Kowalski (trener ŁTS): Czuję duży niedosyt, bo kontrolowaliśmy mecz i prowadziliśmy już 3:1, a w końcówce tracimy dwa gole oraz punkty. Piłka bywa okrutna, dlatego przeanalizujemy mecz i wyciągniemy błędy, których w przyszłości nie chcemy robić. Dziękuję mojej drużynie za spotkanie.

LO 1   Bytom-Zabrze   MOSiR Sparta Zabrze – Sośnica Gliwice   2:1

Sławomir Andrzejaszek (trener MOSiR): Po 2 tygodniowej przerwie, nareszcie mogliśmy zagrać mecz. Wiedzieliśmy, że Sośnica to bardzo dobry zespół i musieliśmy być bardzo skoncentrowani,, a zarazem kompaktowi w tym, co robiliśmy. Pierwsza połowa to nasza dominacja, okraszona piękną bramką. Druga zaś połowa była już bardzo wyrównana, ale to my inkasujemy 3 punkty, co nas bardzo cieszy. Dziękuję zespołowi Sośnicy i życzę powodzenia.

LO 2   Częstochowa-Lubliniec   Lotnik Kościelec – Zieloni Żarki   4:2

Łukasz Łykowski (trener Lotnika): Można powiedzieć, że sprawiliśmy sporą niespodziankę, bo wygrywamy z zespołem, który mierzy w awans w tym sezonie. Rozegraliśmy dobre zawody pod względem dyscypliny taktycznej. W defensywie zagraliśmy bez większych błędów, co przy dobrej tego dnia skuteczności daje nam cenne zwycięstwo. Do końca rundy zostały nam 3 kolejki i chcielibyśmy utrzymać tą dobrą formę.

LO 3   Racibórz-Rybnik   LKS Gamów – Unia Racibórz   1:6

Łukasz Zejdler (trener Unii): Zagraliśmy skutecznie i cieszy mnie postawa całego zespołu. Przed nami kolejne mecze, więc będziemy dalej pracować, żeby utrzymać formę i być jak najwyżej w tabeli.

LO 4   Katowice – Sosnowiec   Kamionka Mikołów – Niwy Brudzowice   2:6

Rafał Sadowski (trener Niw): Zasłużone zwycięstwo, po bardzo dobrej grze. Gratulacje dla zespołu, oby tak dalej.

LO 4   Katowice – Sosnowiec   Pogoń Imielin – Warta Zawiercie   2:1

Robert Gąsior (trener Pogoni): Bardzo dobra pierwsza połowa w naszym wykonaniu i szkoda, że strzeliliśmy tylko dwie bramki, bo Warta praktycznie nie miała groźnych akcji, poza rzutem wolnym, gdzie strzelili bramkę. Natomiast druga połowa, to duża przewaga Warty, ale dobra organizacja gry w obronie, a także groźne kontry, po których mogliśmy zamknąć mecz, ale się nie udało i końcówka była nerwowa, ale na szczęście szczęśliwa. Chwała chłopakom za walkę i zaangażowanie do ostatnich sekund meczu. Zdobywamy bardzo ważne 3 punkty. Zostały 3 kolejki i chcemy w nich także zapunktować. 

LO 4   Katowice – Sosnowiec   Wawel Wirek – Górnik Wojkowice   0:1

Mateusz Mańdok (trener Górnika): Wygrywamy na wyjeździe z liderem rozgrywek, więc jesteśmy zadowoleni. Mecz rozegrany na warunkach, jakie zaproponowaliśmy gospodarzom. Szybko objęliśmy prowadzenie (po bramce samobójczej) i oddaliśmy piłkę przeciwnikowi. Świetna postawa w defensywie pozwoliła zgarnąć nam pełną pulę, nie oddając ani jednego celnego strzału na bramkę rywala! Nie znaczy to, że nie mieliśmy okazji i tylko zakopaliśmy się przed naszym polem karnym. Po prostu w sytuacjach pod bramką rywala byliśmy mało konkretni, a mecz wygraliśmy świetną postawą w destrukcji. Jestem bardzo zadowolony z przebiegu tego meczu, jednak również świadomy, że dla kibica był po prostu mało atrakcyjny. Za kilka dni nikt o tym nie będzie pamiętał, a punkty zabieramy do Wojkowic. Brawo dla Drużyny, za konsekwencję i pracę wykonaną bez piłki w tym meczu. 

LO 4   Katowice – Sosnowiec   MKS Siemianowiczanka Siemianowice Śląskie – Sarmacja Będzin   0:4

Kamil Ogryzek (trener MKS): Na prośbę przeciwników, zamieniliśmy rolę gospodarza i w piątkowe popołudnie, mierzyliśmy się w domowym spotkaniu z BKS Sarmacją Będzin. Drużyna gości dominowała całe spotkanie. Staraliśmy się dobrą organizacją gry odpierać ataki przeciwników i długimi fragmentami nam się to udawało. W ofensywie postawiliśmy na grę z kontry. Niestety, tego dnia przeciwnik był poza zasięgiem.

LO 5   Bielsko-Biała – Tychy   Piast Gol Bieruń – Zet Tychy   0:4

Rafał Skrzypek (trener Piasta): Zostaliśmy wypunktowani przez lidera rozgrywek. Przespaliśmy pierwszą połowę. Zawodnicy nie zrealizowali założeń, jakie sobie nakreśliliśmy przed meczem. Raziło tzw. ostatnie, niedokładne podanie, przy wyprowadzaniu od własnej bramki, przez co drużyna Zetki, raz po raz nękała naszego bramkarza. Oddaliśmy środek pola przeciwnikowi, z przodu nie byliśmy na tyle konkretni, więc połowa nijaka w naszym wykonaniu. Chwała dla drużyny za reakcje po przerwie. Nie mieliśmy nic do stracenia, przy niekorzystnym wyniku. Podeszliśmy wyżej pod przeciwnika, gra toczyła się na połowie rywali i wyglądało to obiecująco. Niestety, błąd w komunikacji spowodował, kolejny cios w dobrym okresie naszej gry. Mimo utraty kolejnej bramki, chłopaki nadal próbowali i chwała im za to. Znaleźliśmy się wszyscy w trudnym okresie. Natomiast wierzę w chłopaków. Tyle, że każdy z tych zawodników, powinien uwierzyć w siebie, bo grać potrafimy. Na pewno sytuacja w jakiej się znaleźliśmy, nie odzwierciedla naszego aktualnego dorobku punktowego i pozycji w tabeli. Musimy zrobić wszystko, by w trzech ostatnich kolejkach zapunktować, bo tak naprawdę tabela jest tak spłaszczona, że jednym zwycięstwem możesz zanotować skok w górę o parę pozycji, podobnie jak i w dół. Wierzymy, że odmienimy tą niemoc, brak szczęścia, który nadal jest przy zespole. Walczymy nadal, bo wiemy na co Nas stać!

A Bytom   Sokół Zbrosławice – Górnik II Bobrowniki Śląskie   4:1

Adam Stryjakiewicz (trener Sokoła): W śmiały sposób, kontynuujemy pisanie historii i po raz kolejny na naszym obiekcie nie ma na nas mocnego. Jedni powiedzą, że u nas się nie da grać, my jako jedyni próbujemy i robimy to co najmniej dobrze. 4 bramki z wymagającym rywalem na pewno cieszą, ale jeszcze bardziej konsekwencja w defensywie i skuteczność z przodu, chociaż mogliśmy strzelić jeszcze z 2 bramki więcej. Trzeba oddać drużynie z Bobrownik, że jakości im nie brakuje, a wyniki na pewno przyjdą z czasem. Dziękuję swoim zawodnikom za solidne spotkanie, a przeciwnikowi za sportową rywalizację.

A Częstochowa II   Jura Niegowa – Grom Poczesna   6:1

Marek Surowiec (trener Jury): Mecz praktycznie do pierwszej bramki. W naszej drużynie, znajdują się młodzi zawodnicy, którzy nie boją się brać odpowiedzialności za wynik, dlatego jestem spokojny o przyszłość zespołu.

A Racibórz   Buk Rudy Wielkie – LKS 07 Markowice   1:3

Tomasz Bok (trener Buk): Pierwsza połowa dobra w naszym wykonaniu, realizujemy dobrze założenia przedmeczowe, jesteśmy dobrze zorganizowani w grze defensywnej. Zdobywamy bramkę po rzucie wolnym, tworzymy sobie kilka dobrych okazji. Niestety, zabrakło trochę szczęścia, jeden ze strzałów uderzył w słupek, drugi w poprzeczkę. Niestety, zrobiliśmy jeden błąd w doskoku przed naszym polem karnym i jeden celny strzał gości wpada do siatki. Druga połowa i po raz kolejny “zostaliśmy w szatni”. Dwa błędy w defensywie i tracimy dwa gole. Po ulewie, która nas nawiedziła w pierwszej połowie, boisko zrobiło się bardzo grząskie, co nie ułatwiało nam tworzenia sobie sytuacji, a tym razem to my byliśmy zmuszeni gonić wynik. Mimo kilku stworzonych sytuacji znów zawodzi skuteczność. Przegrywamy po raz kolejny na własnym boisku, co bardzo boli. Nie tylko mnie i całą drużynę, ale też kibiców, którzy ciągle nas mocno wspierają, za co chciałbym im bardzo mocno podziękować. Jesteśmy w dużym kryzysie, utknęliśmy w dolnej części tabeli i niestety co mecz, to trudniej jest nam się stamtąd wydostać. Ale jesteśmy drużyną, która na pewno się nie podda i będziemy walczyć do końca.

A Sosnowiec   SKS Łagisza – Ostoja Żelisławice   0:5

Damian Sołtysik (trener Ostoi): Mecz do jednej bramki. Podchodzimy z szacunkiem do każdego przeciwnika, zawsze przestrzegam przed meczami z drużynami z dolnej części tabeli, aby nasze zaangażowanie i podejście było zawsze na 100 procent i tak było w tym meczu. Przed nami 3 ostatnie mecze, gdzie będziemy grać o pełna pulę.

A Sosnowiec   AKS 1917 Niwka – RKS Zagłębie Dąbrowa Górnicza   2:1

Sebastian Gzyl (trener AKS): Bardzo lubię takie spotkania, bo grały ze sobą drużyny, które chcą grać w piłkę. Otoczka, kibice, transmisja live…. i mój zespół walczący do końca. To był przepiękny weekend.

A Majer Zabrze   Sokół Łany Wielkie – Naprzód Żernica   2:0

Piotr Wieczorek (trener Naprzodu): Uważam, że spotkały się dziś dwa równorzędne zespoły, z tą różnicą, że gra obronna gospodarzy stała na wyższym poziomie od naszej. O tym, w jaki sposób tracimy bramki, można byłoby napisać książkę, bo co z tego, że sama gra wygląda dość dobrze, jak niweczymy to wszystko tym, w jaki prosty sposób tracimy bramki. Uważam, że z samej gry remis byłby sprawiedliwym wynikiem, ale własne błędy w obronie spowodowały, że wracamy z Łan bez choćby punktu.

źródło: własne, RaSa, zaglebie.eu

foto: lokalnapilka.pl

 

TANIEJ U NASZYCH PARTNERÓW !!!

ODWIEDŹ NASZE PUNKTY I NA HASŁO “LOKALNA PIŁKA” OTRZYMASZ RABAT NA RÓŻNE USŁUGI i ZAKUPY:

  • MOTOGUM (usługi min. wulkanizacyjne, wymiana tarcz, klocków, filtrów) – DG Łosień
  • SABUDA (myjnia samochodowa, klimatyzacja, wymiana szyb i inne) – Sławków

 

RABAT UZGADNIANY NA MIEJSCU lub TELEFONICZNIE Z WŁAŚCICIELEM !!!

 

  slaskisport.tv  

Artykuły wg daty

październik 2025
PWŚCPSN
 12345
6789101112
13141516171819
20212223242526
2728293031 

Archiwum

Archiwum lokalnpilka.pl na Futbolowo