1:0
Mecz na remis, a jednak Jastrząb zdobył 3 punkty…
Przed tym meczem, statystyki nie były dobre dla gości. Gospodarze to drużyna, która wykorzystuje raczej swoje boisko, by zdobywać 3 punkty. Wyjazdy Łagiszy nie służą, co pokazuje, aż 9 porażek. Faworyt więc wydawał się jeden, ale boisko i tak zawsze musi tabele zweryfikować…
Od samego początku mecz był bardzo szybki i graczom obu ekip, nie przeszkadzały momentami małe kałuże wody na boisku (przed spotkaniem przeszła ulewa). Piłkarze poruszali się szybko i sprawnie. Było ostro, ale fair play, na więcej też nie pozwolił sędzia szczebla centralnego Maciej Kuropatwa, który we wzorowy sposób poprowadził to spotkanie.
W 17 minucie Kevin Opeldus z bliska uderzył piłkę, ale ta przeszła obok słupka. W 25 minucie kopia sytuacji z 17 minuty, tym razem Adam Gosz pojechał na wślizgu, ale bramka nie padła. W 30 minucie Mateusz Keller oddał pierwszy strzał na bramkę gospodarzy, ale był on za słaby i bramkarz Jastrzębia złapał piłkę bez problemu. Cztery minuty później Kordian Maciejewski uderzył w boczną siatkę bramki gospodarzy. W 38 minucie Patryk Krzanowski uderza, ale piłka leci nad poprzeczką. Na te 3 sytuacje gości odpowiada kąśliwym strzałem Adam Gosz, ale Bartłomiej Porada broni. Jak widać, obie ekipy miały swoje sytuacje, ale do przerwy mieliśmy remis 0:0.
Początek drugiej połowy należał do gospodarzy, którzy przebywali dość intensywnie na połowie Łagiszy. Nadeszła w końcu 69 minuta, w której Gosz popisał się podcinką nad interweniującym Poradą. W tym momencie mogliśmy usłyszeć radość w stylu argentyńskim, niezastąpionego spikera Jastrzębia Krystiana Mamonia. Do odrabiania strat ruszyli piłkarze Piotra Wybańskiego, brylował w przodzie Keller, ale momentami był osamotniony i niewiele z tych ataków wynikało. Trzeba tutaj nadmienić, że w ekipie gości jest prawdziwy szpital i nie do końca to jest ta sama drużyna, co na początku sezonu. Gospodarze też coś próbowali konstruować, ale w końcówce nogi już były ciężkie, grząskie boisko dało się we znaki obu drużynom. Nic się już do końca meczu nie zmieniło i trzy punkty zostały w Bielszowicach. Na pewno remis byłby sprawiedliwy i trochę żal piłkarzy z Będzina, ale to gospodarze zdobyli bramkę więcej i dopisali do swojego dorobku kolejne 3 punkty.
Dziękujemy Gospodarzom za miłe przyjęcie i poczęstunek! Strefa GASTRO pod namiotem jak zawsze TOP! Polecamy!
Jastrząb Bielszowice – SKS Łagisza 1:0 (0:0)
Gosz 69
źródło: RaSa
foto: lokalnapilka.pl
TANIEJ U NASZYCH PARTNERÓW !!!
ODWIEDŹ NASZE PUNKTY I NA HASŁO “LOKALNA PIŁKA” OTRZYMASZ RABAT NA RÓŻNE USŁUGI i ZAKUPY:
MOTOGUM (usługi min. wulkanizacyjne, wymiana tarcz, klocków, filtrów) – DG Łosień
SABUDA (myjnia samochodowa, klimatyzacja, wymiana szyb i inne) – Sławków
OKAZJONALNE.EU (piękne i praktyczne wyroby z drewna) – Zakupy On-line (Mysłowice)
RABAT UZGADNIANY NA MIEJSCU lub TELEFONICZNIE Z WŁAŚCICIELEM !!!