MOJA LOKALNA PRAWDA #4

“Zaczynamy piłkarską wiosnę. Wszystkim życzę powodzenia…” napisał Zbigniew Boniek na Twiterze

 

Wszyscy zainteresowani amatorską piłką nożną wiedzą obecnie co się dzieje w Polsce. Wszyscy o tym piszą. Długo się zastanawiałem nad tym czy napisać swoją lokalną prawdę na ten temat, ponieważ pomyślałem, że to i tak nic nie da, że to będzie jak walenie głową w mur…

Przyznam szczerze, że nie chciałem nic napisać, bo szkoda na to czasu tak jak już wspomniałem wyżej. Jednak zmobilizował mnie do tego jeden głos (za co bardzo dziękuję) i poczułem się w momencie wywołany do tablicy. I jak to często bywało w szkole, w tym przypadku zgłaszało się tzw. NP, czyli nie przygotowanie, siadało się do ławki i miało święty spokój. W tym przypadku nie zgłaszam NP, wręcz przeciwnie. Chcę odpowiedzieć Panu Nauczycielowi…, bo Większość mnie zna i wie, że jeszcze nigdy żadnemu klubowi nie odmówiłem pomocy (oczywiście w miarę moich możliwości) i Większość wie, że zawsze mi zależy na wszystkich klubach, a w szczególności tych najmniejszych.

Przytoczę wpierw jednak głos jednego z Prezesów klubu niższej ligi (z którym się zgadzam w 100 procentach!):

“…Jeżeli ktoś twierdzi, że gra w niższych ligach to zabawa, a ktoś inny ogłasza, że ruszyła piłkarska wiosna to ja się pytam jak to jest? Kluby grające w niższych ligach zostały pozostawione samym sobie, władze podokręgów i okręgów nawet nie podejmują próby pomocy Klubom chyba udając, że nie ma problemu. Otóż jest i to bardzo duży. Wymagania co do Klubów są i to nie małe. Więc skoro kluby w niższych ligach są takim problemem to dlaczego za transfery zawodników trzeba wnosić opłaty i to nie małe? W zimowym okienku jest to o tyle utrudnione, że należy się jeszcze opłata dla klubu odstępującego, a tutaj jest absolutna dowolność i nie raz nie dwa są to sumy z kosmosu, a przecież można by to usankcjonować tak jak opłaty w letnim okienku transferowym. Opłaty tzw. regulaminowe za żółte kartki, za brak opieki medycznej, za zachowanie kibiców itp. opłaty za odbiór boiska. Opłaty dla sędziów, które w roku 2021 zostały podniesione mimo tego, że większość klubów ma mniejszy budżet, wycofują się sponsorzy, dotacje gminne zostały zredukowane z powodu panującej pandemii. Niejednokrotnie na meczach ligowych gospodarz ma delegata np. ds. bezpieczeństwa, a tu już pełna dowolność: bo koszulka dla noszowych nie takiego koloru, bo wyjście ewakuacyjne nie pomalowane na inny kolor, bo brak toalety przenośnej itp. itd., a przecież to tylko zabawa! Wymaga się od Klubów obszernej dokumentacji przy uprawnianiu zawodników, przy staraniu się o licencje. Wymaga się wnoszenia opłat w wyznaczonym czasie pod różnymi rygorami. Działacze klubowi stają na głowie żeby sprostać tym wszystkim wymaganiom, a jak w obecnej sytuacji oczekują zainteresowania Władz, wsparcia, próby wyjścia z tej kuriozalnej sytuacji są pozostawione samym sobie. Przecież zawsze można podjąć decyzję żeby zacząć rundę w późniejszym terminie i zakończyć ją później, bo kto by się tam na górze przejmował, że zawodnicy, działacze mają życie prywatne i przed startem przygotowań do nowego sezonu chcą pojechać na wakacje i po prostu odpocząć.  Wychodzi na to, że można z nami robić co się chce bez zastanowienia.  Taka to zabawa!…” 

Od bardzo dawna jeżdżę po meczach niższych lig i wiem z jakimi problemami te kluby się borykają. Jakby tego było mało to doszła pandemia i powiedzenie, że biednemu wiatr w oczy jest teraz jak najbardziej na miejscu. Ale wracając do tematu…Mam jedno pytanie. Dlaczego lokalne Podokręgi i Związki Piłki Nożnej nie piszą i nie mówią nic temat tego, że decyzja o tym, że piłka amatorska stanęła jest skandaliczna! Znów są równi i równiejsi…Nie będę dalej pisał na ten temat, bo Wszyscy wiedzą o co chodzi.

Boli mnie fakt, że Związki wymagają od tych małych klubów prawie to samo co od tych wielkich, a nie robią nic (jeśli robią to proszę mnie poprawić), by w chwili obecnej zjednoczyć się i JEDNYM WSPÓLNYM GŁOSEM UJĄĆ SIĘ ZA PIŁKĄ AMATORSKĄ. Napisać do PZPN, by ten potraktował Wszystkich tak samo, a nie dzielił na biednych i bogatych, na małych i dużych…

Reasumując…

Panie Prezesie, kluby 4 ligi i niższe zaczną piłkarską wiosnę, obojętnie kiedy… I ręczę swoją głową, że wystartują, będą funkcjonować i dadzą radę, bo tak zaangażowanych i dobrze zorganizowanych ludzi nie ma nigdzie niż właśnie w tych małych, amatorskich klubikach…

Aha, i one nie potrzebują powodzenia, zawsze miały mało i ogarniały wszystko…Znam kluby co mają powodzenie, ale nie mają TAKICH LUDZI JAK KLUBY AMATORSKIE…

Ze Sportowym Pozdrowieniem

Redaktor Naczelny

Rafał Sacha

źródło: własne, Rafał Sacha

foto: lokalnapilka.pl

 

TANIEJ U NASZYCH PARTNERÓW !!!

ODWIEDŹ NASZE PUNKTY I NA HASŁO “LOKALNA PIŁKA” OTRZYMASZ RABAT NA RÓŻNE USŁUGI i ZAKUPY:

  • MOTOGUM (usługi min. wulkanizacyjne, wymiana tarcz, klocków, filtrów) – DG Łosień
  • SABUDA (myjnia samochodowa, klimatyzacja, wymiana szyb i inne) – Sławków
  • GOODLUCK (odzież, nadruki, akcesoria, piłki) tel: 694 727 782, mail: biuro@goodluck-sport.pl
  • ZAMÓW TANIO PIŁKI SELECT – 530 000 566

 

RABAT UZGADNIANY NA MIEJSCU lub TELEFONICZNIE Z WŁAŚCICIELEM !!!