OPM – OPINIE POMECZOWE #180

OPM – OPINIE POMECZOWE #180

Witamy serdecznie w OPM-ie, czyli w opiniach pomeczowych. Tutaj będą mogli Państwo poczytać opinie pomeczowe zebrane po każdej kolejce ligowej.

Jeśli chcesz się podzielić wypowiedzią pomeczową wyślij ją na naszą skrzynkę:

redakcja@lokalnapilka.pl

Opinie proszę wysyłać do wtorku do godziny 19.00

ZAPRASZAMY !!!

Orlen Ekstraliga kobiet  Stomilanki Olsztyn – Czarni Antrans Sosnowiec   2:7

Sebastian Stemplewski (trener Czarnych): Kolejny, daleki wyjazd i kolejne założenia przywiezienia 3 punktów, zakończenia meczu w zdrowiu i bez kartek. Dwa pierwsze udało się zrealizować, ale kartki otrzymaliśmy. Mecz w pierwszej połowie był pod kontrolą, dopóki nie wpadła przypadkowa bramka, która pozwoliła uwierzyć drużynie miejscowych, że mogą walczyć o pozytywny wynik, tym bardziej na początku drugiej połowy Stomilanki doprowadziły do remisu i wtedy włączyliśmy kolejny bieg i zaczęliśmy strzelać bramki. Wygraliśmy wysoko i zasłużenie, ale niepotrzebna strata bramek pokazuje, że musimy być bardziej skoncentrowani w każdej fazie meczu, przed hitem kolejki. Już w najbliższą niedzielę o godz. 11 podejmujemy katowicki GKS.

III liga  gr. 3   Górnik Polkowice – Podlesianka Katowice   2:2

Dawid Brehmer (trener Podlesianki): Remis na wyjeździe zawsze powinien cieszyć, zwłaszcza z zespołem o potencjale organizacyjno-finansowym wielokrotnie wyższym od nas. Mimo tego uważam, że to my byliśmy zespołem dojrzalszym i mającym zdecydowanie wyższe statystki gry niż Górnik Polkowice i powinniśmy wywieźć stamtąd 3 punkty. Szkoda mi szczególnie pierwszej połowy, gdzie mogliśmy ustawić spotkanie, a straciliśmy bardzo prostego gola na 1-1 po rzucie karnym w doliczonym czasie gry. Ostatecznie, za cenne musimy uznać lepszy bilans w dwumeczu z Górnikiem, bo może się on przydać w końcowym rozrachunku w tabeli.

IV liga śląska  Drama Zbrosławice – Rozwój Katowice   1:1

Dariusz Dwojak (trener Dramy): Znowu dobry mecz w naszym wykonaniu, a to świadczy o tym, że wygrana w pierwszym meczu nie była przypadkowa. Zaczynamy mecz na dużej intensywności i pierwsze 30 minut jest pod nasze dyktando. Wystarczył jeden stały fragment gry gości i do przerwy remisujemy. Druga połowa w mojej ocenie, to zdecydowana dominacja w naszym wykonaniu. Stwarzamy dużo sytuacji, a goście tylko długimi piłkami próbowali nas zaskoczyć. Dlatego duże słowa uznania dla naszej obrony, bo mieli co robić z napastnikiem gości,  ale zagrali perfekcyjnie. Goście praktycznie bez sytuacji, a że mieli w bramce bramkarza, co bronił wszystko, to powinni być zadowoleni z remisu. My mamy duży niedosyt, bo w mojej ocenie zasłużyliśmy na zwycięstwo. Szanujemy ten punkt, bo wiemy z kim graliśmy. Teraz już myślimy o kolejnym spotkaniu, bo czeka nas jeden z faworytów tej ligi.

Rafał Bosowski (trener Rozwoju): Bardzo szanujemy ten punkt. Wiemy, jaki ten mecz miał przebieg. Doceniam Dramę, bo zrobiła bardzo dużo, żeby ten mecz wygrać i była tej wygranej zdecydowanie bliżej. Ale my mieliśmy „Gola” w bramce i byliśmy drużyną. Reakcja „Gola” – Kapitana, chłopaków, sposób i mądrość rozmowy w przerwie spowodowała, że czułem się, jakbyśmy oprócz cennego punktu zdobyli coś zdecydowanie bardziej cennego. Widzimy, jak rosną jednostki, a to najważniejsze dla klubu. Widzimy jak funkcjonuje drużyna. Dużo od siebie wymagamy i dzięki temu rozwijamy się również my trenerzy. Wszyscy korzystamy na Rozwoju jako wychowankowie tego klubu. Jest wiele priorytetów klubowych, indywidualnych i organizacyjnych, których nie będziemy zmieniać. Ten priorytety pozwalają nam spokojne funkcjonować i budować ten klub dla następnych wychowanków na kolejne lata. Widzimy, jak ci chłopcy walczą i ile zostawiają serducha, a nikt nam nie zabroni wygrywać i marzyć. Fajnie, że jeżdżą za nami kibice. Super, że jest ich coraz więcej na naszych domowych meczach – bo to pokazuje, że to, co robimy, jest mocno doceniane i jest największą nagrodą za wykonywaną pracę przez wszystkich w klubie.

IV liga śląska   Sparta Katowice – Unia Dąbrowa Górnicza   1:0

Dawid Mikołowicz (trener Sparty): Przede wszystkim gratuluję zespołowi zdobycia 3 punktów. To jest najważniejsze. Oczywiście oczekiwania są wyższe, w szczególności w kontekście zdobywanych bramek, ale jestem przekonany, że wkrótce będą tego efekty. Musimy zwiększyć skuteczność w trzeciej tercji boiska, bo większość przeciwników w meczach ze Spartą będzie broniła nisko.

IV liga śląska  Ruch Radzionków – Gwarek Tarnowskie Góry   1:0

Marcin Trzcionka (trener Ruchu): Bardzo udany wieczór z piłką nożną w Radzionkowie. Pełne trybuny, dwie drużyny, które chciały wygrać i grały w piłkę. Do tego mnóstwo derbowej walki o każdą piłkę. Mogliśmy wejść w mecz perfekcyjnie mając dwie stuprocentowe sytuacje. Długo utrzymywał się wynik remisowy. Gwarek również miał swoje dobre momenty i sytuację, by wyjść na prowadzenie. Jednak to my, poprzez wielką determinację, wepchnęliśmy piłkę do bramki zgarniając trzy punkty. Bardzo się cieszę, że Michał Szromek strzelił bramkę, bo w zimę solidnie pracował, by do swojej dobrej gry dołożyć konkrety. Dziękujemy za mecz drużynie Gwarka i jedziemy dalej. Liga ruszyła i trzeba być gotowym na każdy mecz w 100%, by punktować…

Adam Krzęciesa (trener Gwarka): Mecz derbowy, który nie zawiódł kibiców, jeśli chodzi o intensywność i sytuacje bramkowe z dwóch stron. Dużo waleczności z dwóch stron. Najbardziej sprawiedliwym wynikiem byłby remis, ale piłka nie jest sprawiedliwa i przegraliśmy o tą jedną bramkę zdobytą, czy nie, to nie mi oceniać. Szkoda, że asystent sędziego z drugiej strony nie miał tyle jaj, żeby podnieść chorągiewkę, kiedy my zdobyliśmy bramkę w podobny sposób. Zagraliśmy lepszy mecz niż tydzień temu, ale dalej nie wygraliśmy na wiosnę… Podziękowania dla chłopaków za walkę. Bardzo chcieli dzisiaj wygrać i to było widać.

IV liga śląska   Podbeskidzie II Bielsko-Biała – LKS Bełk   0:0

Łukasz Biliński (trener LKS): Mecz, w którym jeden i drugi zespół miał swoje sytuacje, ale ich nie wykorzystał. Dla nas bardzo cenny punkt na wyjeździe, z drużyną wzmocnioną przez zawodników z pierwszej drużyny Podbeskidzia. Uważam, że patrząc na przebieg meczu to remis jest sprawiedliwy. Cieszymy się, że nie tracimy bramek i gramy solidnie w obronie. Brawo dla Zespołu!

IV liga śląska   Odra Wodzisław – Przemsza Siewierz   2:1

Michał Chmielowski (trener Przemszy): Jesteśmy bardzo zawiedzeni naszym otwarciem rundy wiosennej. Brak skuteczności w pierwszej połowie i błędy w defensywie w drugiej zadecydowały, że punkty zostały w Wodzisławiu. Musimy wyciągnąć wnioski z tej porażki i w następnym meczu pokazać się z jak najlepszej strony.

IV liga śląska   Raków II Częstochowa – Rekord II Bielsko-Biała   3:0

Dariusz Klacza (trener Rakowa II): Jestem zadowolony z poziomu intensywności, jaką narzuciliśmy od samego początku. Mocny pressing w obronie i duża intensywność akcji w ataku, zakończonych wejściami w pole karne, to jest to w jakim kierunku chcemy iść. Zabiliśmy ten mecz w pierwszej połowie. Mocno liczę, że w kolejnym meczu zmiany wniosą jeszcze większy rytm gry niż w tym meczu. Chcemy dalej poprawiać swoją grę i liczymy, że w kolejnym meczu meczu zagramy jeszcze lepsze zawody.

IV liga śląska  Polonia Łaziska Górne – Gwarek Ornontowice   1:0

Piotr Mrozek (trener Polonii): Typowe derbowe spotkanie, dużo walki o piłkę, ale też wysokie tempo. Dużo faz przejściowych, co wymagało dużego wysiłku. Sporo jeszcze mamy do poprawienia w naszej grze, ale w tym spotkaniu najważniejsze to to, że zdobyliśmy 3 punkty… Ogromne brawa dla obu zespołów za otwartą i intensywna grę, która mogła się podobać kibicom, którzy mocno Nas wspierali, za co im bardzo dziękujemy!

V liga gr.1   Szczakowianka Jaworzno – Ruch II Chorzów   1:1

Damian Krajanowski (trener Szczakowianki): Na inaugurację wiosny, przyszło nam zmierzyć się z rezerwami Ruchu Chorzów. Po końcowym gwizdku sędziego możemy odczuwać niedosyt, ponieważ stworzyliśmy więcej sytuacji bramkowych niż przeciwnik. Mimo wszystko szanujemy zdobyty punkt i kontynuujemy ciężką pracę. Od przyszłego tygodnia rozpoczynamy przygotowania do wyjazdowego meczu z Pankami. Dziękuję moim zawodnikom za zaangażowanie, walkę oraz wiarę w zdobycie zwycięskiego gola, aż do ostatnich minut. Byli bardzo bliscy przechylenia szali na naszą korzyść. Trenerowi gości życzę powodzenia w dalszych meczach o ligowe punkty.

V liga gr.1    Jedność 32 Przyszowice – Śląsk Demarko Świętochłowice   1:3

Arkadiusz Spiolek (trener Śląska): Od zwycięstwa rozpoczęliśmy rundę rewanżową. Pierwsza połowa mimo przewagi nie należała do udanych, straciliśmy gola po kontrze, a w ataku nie funkcjonowaliśmy najlepiej. W przerwie dokonaliśmy kilku korekt w sposobie naszego grania, które jak się okazało, przyniosły pozytywny efekt. Zdominowaliśmy drugą połowę meczu strzelając trzy bramki. Gratuluję naszemu zespołowi i życzę powodzenia Jedności. Cenimy sobie 3 punkty na trudnym terenie, teraz czeka nas mecz z wiceliderem u siebie i na tym się skupiamy.

V liga gr.1   Zagłębie II Sosnowiec – Zieloni Żarki   5:0

Grzegorz Bąk (trener Zagłębia II): Przede wszystkim świetnie weszliśmy w ten mecz, bardzo zdecydowanie i taki był nasz plan. Mocno chcieliśmy narzucić swoje granie i ten plan udało się w stu procentach zrealizować. Potem staraliśmy się kontrolować wydarzenia boiskowe. Jesteśmy bardzo zadowoleni z gry i wyniku.

V liga gr.1   AKS Mikołów – KS Panki   2:2

Marcin Domagała (trener AKS): Mamy bardzo dużo sobie do zarzucenia pod względem wejścia w sezon. Do przerwy mając inicjatywę, nie wykorzystujemy kilku dogodnych sytuacji, a przeciwnik stwarza dwie i prowadził 2:0. Robi się nerwowo, chcemy szybko złapać kontakt. Udaję nam się w 55 minucie, potem wyrównujemy w 78, ale niestety brak czasu i spokoju, gdzie ostatnie 10 minut graliśmy w przewadze (przeciwnik dostał cz. kartkę), powoduje, że kończy się remisem. Nasz mocno zmieniony zespół, stać na lepszą grę i mam nadzieję, że to pokażemy w kolejnych spotkaniach.

V liga gr.1   Silesia Miechowice – Orzeł Miedary   5:0

Marek Suker (trener Silesii): Jeśli mamy realnie walczyć o utrzymanie, to takie mecze jak dzisiejszy z Miedarami u siebie musimy wygrywać i cieszymy się bardzo, że udało nam się to zrobić. Dzisiejszy mecz nie był jednostronny mimo, że tak pokazuje wynik. Zagraliśmy bardzo dobrze w defensywie, byliśmy skuteczni z przodu i uśmiechnęło się do nas szczęście, gdyż rywale podarowali nam bramkę numer 1 i przy stanie 2-0 złapali głupio czerwoną kartkę. Dobry mecz zagrał też Paweł Zagórski w bramce. Żeby nie było za wesoło, straciliśmy dziś Bogdana Bogoslavtca i Mateusza Skworca, którzy zagrali bardzo dobry mecz, ale musieli opuścić boisko z groźnie wyglądającymi kontuzjami. Jeśli chodzi o Bogdana, który dziś u nas debiutował, obawiam się, czy nie będzie to jedyny jego mecz u nas w tej rundzie. Obym się mylił… Za tydzień jedziemy do Chorzowa na trudny mecz, ale wiosną zawsze jesteśmy mocniejsi i jeśli będą nas omijać kontuzję, to jestem przekonany, że zrobimy jeszcze kilka niespodzianek.

Roland Kandzia (trener Orła): Przed tym meczem, chcieliśmy trochę zmienić nasz sposób gry. W sparingach to funkcjonowało poprawnie. Niestety, liga to zweryfikowała na naszą niekorzyść. Pierwsza połowa bardzo słaba w naszym wykonaniu. Biegaliśmy za mało i za wolno, nie doskakiwaliśmy agresywnie do przeciwnika, podejmowaliśmy bardzo złe decyzje. Dodatkowo popełniliśmy mnóstwo niewymuszonych błędów indywidualnych. Pomimo tego, mieliśmy swoje sytuacje, których nie potrafiliśmy zamienić na bramki. Skutek był taki, że przegrywaliśmy 4:0 i graliśmy w 10. Druga połowa, to już dużo lepsze nasze zachowania, większa agresja w odbiorze i mimo, iż graliśmy w 10, to wyglądaliśmy dużo lepiej niż w pierwszej połowie. Niestety, skuteczność w dalszym ciągu zawodziła. Mamy po tym meczu swoje przemyślenia i postaramy się wyciągać poprawne wnioski, żeby w kolejnym meczu, już to wyglądało lepiej cały mecz i żebyśmy zdobyli komplet punktów.

LO 1   Bytom-Zabrze   ŁTS Łabędy – Gwiazda Chudów   7:1

Grzegorz Kowalski (trener ŁTS): Bardzo czekaliśmy na tą inaugurację, bo wszyscy są już spragnieni grania o stawkę. Jestem bardzo zadowolony z wyniku i postawy moich zawodników. Pokazaliśmy dziś dużo dobrej gry, stworzyliśmy mnóstwo sytuacji bramkowych i skutecznie je wykorzystaliśmy. To cieszy, bo pracujemy nad tym na treningach. Jednocześnie muszę zwrócić uwagę na momenty braku koncentracji, które pozwoliły przeciwnikowi dominować i zdobyć bramkę. Są jeszcze elementy gry nad którymi musimy popracować, aby być jeszcze bardziej konsekwentni przez całe 90 minut. Gwiazda Chudów pokazała, że potrafi grać i te momenty powinny być dla nas lekcją na przyszłość. Cieszę się z wygranej, ale wiemy, że przed nami jeszcze cała runda i dużo pracy.

Daniel Kaczor (trener Gwiazdy): Dla nas runda rozpoczęła się od mocnego ciosu. Niestety, w sobotę prezentowaliśmy się tragicznie i zasłużenie przegraliśmy bardzo wysoko. Nie ma co szukać usprawiedliwień, tylko pora przełknąć porażkę, poukładać w głowie pewne sprawy i za tydzień wyjść na boisko, jako zupełnie inna drużyna.

LO 1   Bytom-Zabrze   LKS Żyglin – MOSiR Sparta Zabrze   0:1

Sławomir Andrzejaszek (trener MOSiR): Po tak długim okresie przygotowawczym, pierwszy mecz to zawsze zagadka, ale my wiedzieliśmy, co chcemy grać i konsekwentnie od pierwszej minuty realizowaliśmy nakreślony plan. Gdybyśmy mieli trochę bardziej nastawione celowniki, wynik mógłby być dużo wyższy. Zwycięstwo cieszy, a od jutra już myślimy o kolejnym meczu.

LO 4   Katowice – Sosnowiec   Niwy Brudzowice – Górnik Wojkowice   1:3

Mateusz Mańdok (trener Górnika): Można powiedzieć – jesień zakończona. Cieszymy się ze zwycięstwa z Niwami, bo to zawsze trudny teren. Dla mnie to sentymentalna konfrontacja. Bardzo miło wspominam pracę w Brudzowicach oraz obecnie barwy Niw reprezentuje mój syn. Na boisku jednak żadnych sentymentów nie było i zainkasowaliśmy 3 punkty. Pierwsza połowa wyrównana. Kulminacyjny dla meczu czas to przedział między 37, a 40 minutą. W tej pierwszej strzelamy gola, po błędzie gospodarzy, a parę minut później, zawodnik z Brudzowic otrzymuje czerwoną kartkę. Od tego momentu do 83 minuty kontrolujemy przebieg wydarzeń. Prowadzimy 3-0 i po stałym fragmencie gry tracimy gola. W nasze poczynania wkrada się niepotrzebna nerwowość, ale finalnie wygrywamy 3-1 i kończymy rundę jesienną na pudle!

LO 5   Bielsko-Biała – Tychy   MKS Lędziny – JUW-e Jaroszowice   0:3

Adrian Napierała (trener MKS): Pierwsza kolejka i od razu dotkliwa porażka, z nieźle zorganizowanym przeciwnikiem w obronie. Zostaliśmy wypunktowani przez JUV-e. Pierwsza bramka po karnym, druga po SFG i trzecia po kontrze. Zabrakło nam jakości w ofensywie na trudnym boisku. Mamy braki kadrowe na ta rundę, bo kilku zawodników zrezygnowało z dalszego grania z powodów osobistych.

Grzegorz Chrząścik (trener JUW-e): Pierwszy mecz rundy wiosennej zaczynamy od niespodzianki, bo patrząc na tabele i wyniki poprzedniej rundy, byliśmy spisani na straty w tym pojedynku. Gdy do tego dodamy wynik sparingów, czy też odejścia podstawowych zawodników można powiedzieć, że o takim wyniku nie marzyliśmy. Co do samego meczu, to my szybciej dostosowaliśmy się do panujących warunków, nie pozwalając zbytnio rywalowi na jego grę. To, co założyliśmy sobie przed meczem przyniosło skutek i zaczynamy rok od wygranej.

źródło: własne, RaSa, Rozwój Katowice Facebook, zaglebie.eu

foto: lokalnapilka.pl

 

TANIEJ U NASZYCH PARTNERÓW !!!

ODWIEDŹ NASZE PUNKTY I NA HASŁO “LOKALNA PIŁKA” OTRZYMASZ RABAT NA RÓŻNE USŁUGI i ZAKUPY:

  • MOTOGUM (usługi min. wulkanizacyjne, wymiana tarcz, klocków, filtrów) – DG Łosień
  • SABUDA (myjnia samochodowa, klimatyzacja, wymiana szyb i inne) – Sławków
  • OKAZJONALNE.EU (piękne i praktyczne wyroby z drewna) – Zakupy On-line (Mysłowice)

 

RABAT UZGADNIANY NA MIEJSCU lub TELEFONICZNIE Z WŁAŚCICIELEM !!!

 

  slaskisport.tv  

Artykuły wg daty

marzec 2025
PWŚCPSN
 12
3456789
10111213141516
17181920212223
24252627282930
31 

Archiwum

Archiwum lokalnpilka.pl na Futbolowo