OPM – OPINIE POMECZOWE #199

OPM – OPINIE POMECZOWE #199

Witamy serdecznie w OPM-ie, czyli w opiniach pomeczowych. Tutaj będą mogli Państwo poczytać opinie pomeczowe zebrane po każdej kolejce ligowej.

Jeśli chcesz się podzielić wypowiedzią pomeczową wyślij ją na naszą skrzynkę:

redakcja@lokalnapilka.pl

Opinie proszę wysyłać do wtorku do godziny 19.00

ZAPRASZAMY !!!

V liga gr.1   Szczakowianka Jaworzno – Zagłębie II Sosnowiec   0:4

Grzegorz Bąk (trener Zagłębia II): Na pewno to był ciężki teren i ciężki przeciwnik. Wiedzieliśmy, że musimy być skoncentrowani od pierwszej do ostatniej minuty i tak też było. Zrealizowaliśmy swoje założenia w stu procentach i to bardzo cieszy. Przede wszystkim zabraliśmy wszystkie atuty przeciwnikowi. Gratulacje dla całego zespołu!

V liga gr.1   Liswarta Krzepice – GKS II Katowice   1:4

Adrian Napierała (trener GKS II): Dobra reakcja zawodników po meczu ze Szczakowianką. Mecz pod pełną kontrolą i wynik mógł być zdecydowanie wyższy.

V liga gr.1   Orzeł Miedary – CKS Czeladź   2:4

Adam Krzęciesa (trener Orła): Ciekawy mecz dla kibiców, bo obie ekipy stworzyły dużo sytuacji bramkowych. Prowadziliśmy 2:1 i mieliśmy doskonałą okazję, żeby podwyższyć prowadzenie, ale się nie udało i drużyna CKS-u wykorzystała to doprowadzając do wyrównania, a potem przechyliła szalę zwycięstwa na swoją stronę. W ofensywie wyglądamy dobrze, ale dużo pracy przed Nami, żeby nie tracić tylu bramek…

Łukasz Skrzypek (asystent trenera CKS): Mecz od samego początku układał się po naszej stronie, ponieważ stwarzaliśmy bardzo dużo sytuacji, natomiast mieliśmy problem z wykończeniem ich. Niestety, jeżeli się nie strzela to się traci i tak też było. Po jednej z nielicznych akcji rywala straciliśmy bramkę, ale konsekwentnie chcieliśmy dalej realizować założenia i dążyć do zdobycia kontaktowego gola, co się udało przed przerwą. Druga bramka stracona to kuriozum i podobny przebieg. My mieliśmy stuprocentowe sytuacje, a to przeciwnik strzelił bramkę, która nie powinna mieć miejsca. Natomiast po raz kolejny w tym meczu determinacja i chęć zwycięstwa spowodowały, że odwróciliśmy losy meczu. Bardzo cieszymy się ze zwycięstwa w takich okolicznościach. Pragnę tutaj również podkreślić rolę rezerwowych. Budowaliśmy kadrę właśnie po to, żeby w takich meczach, ktoś z ławki wszedł i dał impuls i jakość i z tego możemy być dumni, bo tak było, że dwóch zawodników rezerwowych wpisało się na listę strzelców, natomiast kibice to nasz 12 zawodnik. Od początku sezonu stają na wysokości zadania i jeżdżą z nami na mecze wyjazdowe, co w trudnych momentach podnosi nas na duchu i za to chcemy im podziękować !!!

V liga gr.2   MKS Lędziny – MRKS Czechowice-Dziedzice   1:3

Zbigniew Janik (asystent trenera MKS): Kolejne spotkanie z bardzo wymagającym przeciwnikiem, który nie pozwalał nam prowadzić gry i szukaliśmy prostych środków do strzelenia bramki. Szkoda zmarnowanych okazji z pierwszej połowy, bo mamy trzy 100% okazje, ale nasz napastnik nie miał po prostu dnia, goście również obijają słupek, nasz obrońca wybija piłkę spod linii bramkowej. Mecz pełen walki, co świadczy ilość kartek, kilka decyzji arbitra też niezrozumiałych. Szkoda, że nie dało się wyrwać chociaż punktu, bo bramki straciliśmy w końcówce spotkania.

LO 1   Bytom-Zabrze   Sośnica Gliwice – Victoria Pilchowice   0:1

Łukasz Gad (trener Sośnicy): Pierwsza połowa była poprawna w naszym wykonaniu, lecz graliśmy zbyt wolno. Bramkę straciliśmy po indywidualnym błędzie przy SFG. W przerwie dokonaliśmy kilku zmian w założeniach, jak również wprowadziliśmy nowych zawodników. Do końca meczu dobrze pracowaliśmy, stwarzaliśmy sytuacje bramkowe i dążyliśmy do zwycięstwa. Mimo bardzo dużej przewagi przez praktycznie cały mecz, nie udało Nam się niestety zdobyć bramki. Czujemy wielki niedosyt, ale już koncentrujemy się na najbliższym meczu i pracujemy dalej. Gratulacje dla drużyny przeciwnej.

LO 1   Bytom-Zabrze   Start Sierakowice – Gwarek II Tarnowskie Góry   8:0

Marcin Wroński (trener Startu): Sobotnie spotkanie z rezerwami Gwarka Tarnowskie Górny, pokazało wysokie możliwości ofensywne naszej drużyny. Było również fajnym przykładem, jak należy do takich spotkań podchodzić. Od pierwszej do ostatniej minuty chcieliśmy grać do przodu i w każdej kolejnej akcji „iść” po kolejnego gola. W nagrodę za taką postawę wskakujemy na szczyt ligowej tabeli, co jest dla nas dodatkową motywacją, do jeszcze lepszej pracy na treningach i kolejnych ligowych spotkaniach.

LO 1   Bytom-Zabrze   ŁTS Łabędy – Silesia Miechowice   6:1

Grzegorz Kowalski (trener ŁTS): Mecz od początku do końca pod naszą pełną kontrolą, prawdziwy nos strzelecki pokazał Mateusz Raczyński, który strzelił 5 goli. Szkoda straconego gola i braku koncentracji w niektórych momentach. Gratulacje dla mojego zespołu.

LO 1   Bytom-Zabrze   MOSiR Sparta Zabrze – Olimpia Boruszowice   0:3

Sławomir Andrzejaszek (trener MOSiR): Pierwszy raz, odkąd prowadzę ten zespół, widziałem go w tak katastrofalnym stanie. Nie wychodziło nam kompletnie nic. Przeciwnik stanął nisko i bardzo dobrze się bronił, a my nie potrafiliśmy zrobić nic, co dałoby nam chociaż jeden punkt. Mam nadzieję, że taki mecz się już nie powtórzy.

LO 2   Częstochowa-Lubliniec   Lotnik Kościelec – Unia Kalety   3:0

Łukasz Łykowski (trener Lotnika): Przed meczem byliśmy zmotywowani i pewni siebie, wiedzieliśmy, jak ważne jest to dla nas spotkanie. Byliśmy dobrze przygotowani do meczu z planem, który miał nam dać 3 punkty i tak się stało. Od początku zawodów przejęliśmy inicjatywę i narzuciliśmy swój styl gry, dzięki czemu, stwarzaliśmy sobie sytuacje pod bramką rywali. Najlepszą sytuację mieliśmy pod koniec pierwszej połowy, lecz zabrakło szczęścia. Druga połowa już bardziej wyrównana, ale to my jesteśmy konkretniejsi i udaje nam się zdobyć gole, które dają nam cenne zwycięstwo. Duże brawa dla mojego zespołu, bo zagrali dobry mecz, z ogromnym charakterem i zaangażowaniem.

LO 3   Racibórz-Rybnik   Płomień Połomia – Górnik Radlin   0:2

Piotr Hauder (trener Górnika): Mecz w przekroju całego meczu pod naszą kontrolą. Pierwszą bramkę zdobyliśmy po zespołowej akcji Laskowski, Rosiak i finalizujący dobrą akcję Sowa. Drugą bramkę, po rozegraniu przez Rosiaka rzutu wolnego, uderzeniem głową na gola zamienił Laskowski. W drugiej połowie, nastawiliśmy się na atak szybki. Stworzyliśmy swoje sytuacje, ale albo nie potrafiliśmy ich zamienić, albo bronił jak natchniony w tym meczu bramkarz gospodarzy, który był zdecydowanie najjaśniejszym punktem drużyny gospodarzy. Cieszy mnie reakcja po pechowej porażce tydzień temu i konsekwencji, na gorącym terenie w Połomi.

LO 3   Racibórz-Rybnik   Silesia Lubomia – Unia Racibórz   0:0

Łukasz Zejdler (trener Unii): Dzisiejszy mecz, na pewno był dla nas trudny, bo to wymagający teren. Mieliśmy momenty, w których mogliśmy lepiej wykazać się skutecznością pod bramką przeciwnika. Szanujemy ten punkt, bo każdy zdobyty jest ważny, ale oczywiście liczyłem na lepszą grę z naszej strony. Wiem, że stać nas na więcej i będziemy nad tym pracować.

LO 4   Katowice – Sosnowiec   Górnik Piaski – Pogoń Imielin   6:1

Robert Gąsior (trener Pogoni): O tym meczu, musimy jak najszybciej zapomnieć, aczkolwiek wyciągnąć dobro idące wnioski, bo tak bramek tracić nie możemy. W pierwszej połowie nic nie zapowiadało takiego pogromu, bo graliśmy bardzo fajnie, ale niestety bardzo nieskutecznie. Fatalne błędy w obronie i niestety skończyło się, jak się skończyło. Pracujemy dalej i przygotowujemy się do arcyważnego spotkania z Unią Kosztowy.

LO 4   Katowice – Sosnowiec   Kamionka Mikołów – Wawel Wirek   0:2

Łukasz Kopytko (trener Kamionki): Mecz kończymy bez punktów. Mieliśmy przewagę w posiadaniu piłki, ale zabrakło nam konkretów i skuteczności pod bramką. W żadnym z dotychczasowych spotkań ligowych nie byliśmy gorsi od rywali, co pokazuje, że o wyniku decyduje teraz przede wszystkim aspekt mentalny, ponieważ piłkarskie umiejętności w tym zespole są na wysokim poziomie. Wiem, że możemy dać z siebie więcej i musimy to wspólnie udowodnić na boisku. Jestem przekonany o sile drużyny i mam nadzieję, że zawodnicy również w to uwierzą. Liga to maraton, a nie sprint, dlatego najbliższy mecz traktujemy jako okazję do właściwej reakcji i pokazania, że potrafimy grać skutecznie i zwyciężać.

LO 4   Katowice – Sosnowiec   Niwy Brudzowice – Warta Zawiercie   1:2

Rafał Sadowski (trener Niw): Szkoda straconych punktów, dalej się budujemy i robimy swoje.

LO 4   Katowice – Sosnowiec   Cyklon Rogoźnik – Górnik Wojkowice   3:0

Mateusz Mańdok (trener Górnika): Fatalny nasz występ. I nie usprawiedliwia tej porażki fakt, że sytuacja personalna na ten mecz była zła, a pogorszyła się jeszcze bardziej w 10 minucie, gdy z rozciętym łukiem boisko musiał opuścić Dyrda. Niestety muszę stwierdzić, że kompletnie nie zrealizowaliśmy naszych założeń. Poza długim posiadaniem piłki i niewykorzystaniu dwóch okazji na gola – nic godnego uwagi nie zaprezentowaliśmy. Najgorsze jest jednak to, że zabrakło tego, co chyba najważniejsze na tym poziomie, czyli odpowiedniego zaangażowania. To mnie boli najbardziej. Cyklon jak wytrawny bokser, czekał na swoje okazje i bezwzględnie je wykorzystał. Gratuluję Trenerowi Cyklonu i jego zawodnikom zasłużonej wygranej. My, musimy sobie spojrzeć głęboko w oczy i jak najszybciej wrócić do naszej dyspozycji z tamtego sezonu. Dziękuję kibicom Górnika, którzy w przeciwieństwie do nas po raz kolejny stanęli na wysokości zadania.

LO 4   Katowice – Sosnowiec   Unia Kosztowy – MKS Siemianowiczanka Siemianowice Śląskie   3:1

Kamil Ogryzek (trener MKS): Kolejny mecz, w którym popełniamy szkolne błędy. Niestety, w okręgówce przeciwnicy wykorzystują je bezlitośnie. Do 40 minuty zagraliśmy solidne spotkanie. Tutaj następuje pierwszy błąd. Z niepozornej akcji gospodarzy, sędzia dyktuje kontrowersyjny rzut karny. Kolejna sytuacja, w której niezdecydowanie naszych obrońców wykorzystuje napastnik i na przerwę schodzimy z wynikiem 2:0. Po przerwie, dość szybko udaje nam się strzelić bramkę kontaktową, również po dość kontrowersyjnym rzucie karnym. Drużyna walczyła do końca, ale ostateczny cios wymierzyli gospodarze, ustalając wynik na 3:1. Dziękuję mojej drużynie za walkę i determinację. Skupiamy się na kolejnym meczu. A przeciwnikom gratuluję zwycięstwa.

LO 5   Bielsko-Biała – Tychy   Piast Gol Bieruń – LKS Łąka   1:2

Rafał Skrzypek (trener Piasta): Cóż można powiedzieć po meczu, w którym moim zdaniem, nie zasłużyliśmy na przegraną. Jesteśmy rozczarowani wynikiem, ale na pewno nie stylem, w jakim oddaliśmy punkty rywalom. Zespół po raz kolejny gonił wynik i brakło niewiele, by odwróciły się losy spotkania. Nie strzelony rzut karny w 93 minucie przy wyniku 1-2 potwierdza moje słowa, że szczęście na obecną chwilę nie jest naszym sprzymierzeńcem. Do zespołu mogę mieć pretensje na pewno o straconą bramkę z rzutu rożnego. Brak reakcji całej linii defensywnej, spowodował złość mojej osoby. Nie może być tak, że nikt nie bierze odpowiedzialności za taką sytuację. Mamy doświadczony zespół. Liczę, że po wtorkowej analizie meczu, skorygujemy błędy, by w przyszłości takowych nie popełniać. Nie robimy tragedii, ale świadomi jesteśmy, że na obecną chwilę, powinniśmy mieć więcej oczek w ligowej tabeli. Jak już wspominałem, drużyna jest praktycznie nowa, potrzebuję czasu na zgranie, by właśnie eliminować błędy o jakich mówię. Przed nami ciężki tydzień. Najpierw w środę, na własnym terenie podejmiemy drużynę z Lędzin w rozgrywkach pucharu Polski, a w niedzielę wybierzemy się do rezerw Wilkowic. Ciężkie bitwy przed nami, lecz z drugiej strony, jest to dobra okazja do szybkiej rehabilitacji za sobotni mecz.

A Bytom   Sokół Zbrosławice – Rozbark Bytom   0:0

Adam Stryjakiewicz (trener Sokoła): Za nami ciężkie spotkanie z dobrze poukładaną drużyną Rozbarku. Z boku mogło wyglądać, jakby drużyna Rozbarku nas zdominowała. Natomiast plan na mecz był przede wszystkim taki, aby zapunktować, nieważne w jakiej ilości, dlatego też 1 punkt szanujemy. Mieliśmy dwie “setki”, lecz niestety nie udało się zamienić ich na gola. Remis, w moim odczuciu był sprawiedliwym wynikiem. Kolejna informacja dla tych, którzy narzekają na stan naszej murawy – nam też to nie odpowiada, lecz jesteśmy UCZNIOWSKIM klubem sportowym i gramy na obiekcie SZKOLNYM, dlatego też realizacja jakichkolwiek inwestycji odnośnie murawy, nawodnienia jest dużo cięższa, dlatego też uprzejmie proszę o zrozumienie sytuacji, bo ani nam, ani przeciwnikom, nie odpowiada grać na takim boisku, ale niestety na ten moment nie ma funduszy ani miejsca, gdzie moglibyśmy grać w bardzo dobrych warunkach. Boisko jest ogólnodostępne i NIE MOŻE być inaczej, więc to dodatkowe utrudnienie. Dziękuję przeciwnikom z boiska za sportową walkę i rywalizację.

A Częstochowa II   Zieloni II Żarki – Jura Niegowa   1:2

Marek Surowiec (trener Jury): Gratulacje dla mojej drużyny. W kolejnym meczu gramy o pełną pulę i wychodzimy zwycięsko. Słowa uznania dla drużyny z Żarek, bo także chciała grać w piłkę, dlatego kibice nie narzekali na nudę w tym meczu.

A Racibórz   Buk Rudy Wielkie – LKS Owsiszcze   1:0

Tomasz Bok (trener Buk): Bardzo dobrze zaczęliśmy spotkanie z liderem rozgrywek. Od pierwszej minuty przejęliśmy inicjatywę i kontrolowaliśmy przebieg spotkania. Do przerwy, sytuacji podbramkowych nie było zbyt wiele i na tablicy wyników widniał bezbramkowy remis. Po przerwie, obraz gry zbytnio się nie zmienił i nadal mieliśmy przewagę w posiadaniu piłki. W 64 minucie, po świetnym prostopadłym podaniu, bardzo dobrze zachował się Patryk Hoinza, który spokojnym technicznym strzałem pokonał bramkarza Owsiszcz. Goście, po straconej bramce podeszli wyżej, zostawiając kilku zawodników na naszej połowie i prostymi środkami próbowali sforsować naszą obronę. Jednak nasza obrona w tym spotkaniu była bardzo dobrze zorganizowana i nie dała się zaskoczyć. Mieliśmy po strzelonej bramce jeszcze kilka sytuacji, aby podwyższyć wynik, ale niestety albo zabrakło celności strzału, albo tzw. ostatniego podania. Cieszy pierwsza wygrana w tym sezonie oraz gra, która z meczu na mecz wygląda coraz lepiej. W tym wszystkim są jeszcze elementy do poprawy, więc mam nadzieję, że jak szybko poprawimy deficyty, to będziemy się liczyć o czołowe lokaty. Pucharowy mecz z Krzyżanowicami również pokazał, że w tej drużynie tkwi spory potencjał.

A Sosnowiec   RKS Grodziec – KS Preczów   8:0  

Adrian Kardaś (trener RKS): Mecz z Preczowem okazał się meczem na przełamanie! Szybko zdobyta bramka w 2 minucie. Widać było u chłopaków determinację, po remisie w Kazimierzu. Bardzo się cieszę, że mecz się skończył bez kontuzji, ponieważ drużyna z Preczowa powinna kończyć o 3 zawodników mniej, ale piłka nożna to jest sport kontaktowy.

A Sosnowiec   Ostoja Żelisławice – Zew Kazimierz   5:0

Damian Sołtysik (trener Ostoi): Mecz do jednej bramki. Plan został wykonany. Goli dla nas mogło być o wiele więcej, ale brakło skuteczności. Dopisujemy kolejne 3 punkty i skupiamy się na kolejnym przeciwniku. W środę gramy puchar, a następnie w niedzielę mecz ligowy. To będzie intensywny tydzień.

A Sosnowiec   SKS Łagisza – Akademia 2012 Jaworzno   1:5

Dawid Kukuryk (trener SKS): Sobotni rywal – Akademia 2012 Jaworzno, to był najbardziej równorzędny rywal, z jakim do tej pory było dane nam się zmierzyć. Niestety – niewykorzystane sytuacje bardzo szybko się mszczą i zamiast prowadzić, to tracimy bramkę, po prezencie w postaci rzutu karnego. Następnie dajemy kolejne 3 prezenty przeciwnikom i z meczu, który był wyrównany, staje się już praktycznie rozstrzygnięty. Młodzi chłopcy z Jaworzna wykorzystali praktycznie każdy nasz błąd, jak zawodowy bokser. Gratulacje dla nich, a nam nie pozostaje nic innego, jak tylko jechać na Źródło Kromołów już w tą środę i spróbować się odkuć, lub chociaż powalczyć o dobry rezultat.

A Sosnowiec   Przemsza Okradzionów – UKS Sławków   9:0

Piotr Wybański (trener Przemszy): W dzisiejszym meczu widziałem w końcu drużynę, drużynę która pokazała jakość. Jeżeli chodzi o sam mecz to uważam, że pod naszą pełną kontrolą od pierwszej do ostatniej minuty, z realizacją wszystkich założeń taktycznych. Na pewno z meczu na mecz będziemy rosnąć w siłę. Chciałabym podkreślić bardzo dobre zawody trójki sędziowskiej, bo rzadko się zdarza na tym poziomie tak dobre prowadzenie meczu.

A Sosnowiec   Łazowianka Łazy – AKS 1917 Niwka   3:2

Sebastian Gzyl (trener AKS): Przespaliśmy pierwszą połowę. W drugiej graliśmy znacznie lepiej, ale niestety nie odrobiliśmy strat z pierwszej połowy. Gratuluję zwycięstwa gospodarzom i już teraz myślę o meczu rewanżowym u nas.

źródło: własne, RaSa, zaglebie.eu

foto: lokalnapilka.pl

 

TANIEJ U NASZYCH PARTNERÓW !!!

ODWIEDŹ NASZE PUNKTY I NA HASŁO “LOKALNA PIŁKA” OTRZYMASZ RABAT NA RÓŻNE USŁUGI i ZAKUPY:

  • MOTOGUM (usługi min. wulkanizacyjne, wymiana tarcz, klocków, filtrów) – DG Łosień
  • SABUDA (myjnia samochodowa, klimatyzacja, wymiana szyb i inne) – Sławków

 

RABAT UZGADNIANY NA MIEJSCU lub TELEFONICZNIE Z WŁAŚCICIELEM !!!

 

  slaskisport.tv  

:

Artykuły wg daty

wrzesień 2025
PWŚCPSN
1234567
891011121314
15161718192021
22232425262728
2930 

Archiwum

Archiwum lokalnpilka.pl na Futbolowo