A “AP SPORT” SOSNOWIEC

Drużyna Łazowianki Łazy stała się “czarnym koniem” sosnowieckiej “Serie A”. Po słabszym początku lokomotywa z Łaz wjechała na właściwe tory, meldując się na trzecim stopniu podium. Prawie połowa ze zdobytych bramek była autorstwa Adriana Piżucha, wychowanka klubu.

 

Sebastian Dziedzic: Panie Adrianie, bardzo dobrze zakończyliście rundę, kontynuując zwycięską serię wygranych spotkań trzema punktami z Psarami. Ostatecznie dało to trzecie miejsce po jesieni z bardzo dobrą pozycją wyjściową.

Adrian Piżuch: Dokładnie, kończymy rundę jesienną na podium. Trzeba pamiętać, że jej początek nie był dobry w naszym wykonaniu, ale nie ważne jak się zaczyna, a jak się kończy. Dobre przygotowanie fizyczne zaprocentowało z każdym kolejnym spotkaniem, stąd też nasza zwycięska passa. Po meczu z Łagiszą złapaliśmy odpowiedni rytm i w prawie każdym spotkaniu strzelaliśmy po 3, 4 bramki, co udowodniło nasze ofensywne usposobienie. Jednocześnie przy tej ilości strzelonych bramek, odnotowaliśmy cztery spotkania na zero z tyłu, co również nasz cieszy.

SD: Działaczy przede wszystkim powinno też cieszyć, że w Łazach grają praktycznie sami zawodnicy z powiatu zawierciańskiego i tylko jeden “stranieri”, który jest ważną częścią tej drużyny. To na pewno buduje atmosferę w szatni i na boisku, a jednocześnie pokazuje, że warto szkolić swoje kadry.

AP: Tylko Leszek jest zawodnikiem, który dojeżdża z dalszej miejscowości i jest z nami na dobre i na złe. Reszta zawodników to wychowankowie oraz zawodnicy z Zawiercia i okolic. To jest na pewno jeden plus, drugi to średnia wieku naszej drużyny, często ona wynosi 23, 24 lata. Młodsi zawodnicy potrafią wejść z ławki czy grać od pierwszych minut i udowadniać, że nie odstają od drużyny i są jej przyszłością.

SD: Nie sposób nie wspomnieć o Pana dyspozycji strzeleckiej w tej rundzie, nie ma szans na odebranie tytułu króla strzelców tej rundy. Przypomnijmy drugi w klasyfikacji strzelców Mariusz Muszalik ma o cztery trafienia mniej, a nie można zapomnieć, że to zawodnik z przeszłością ligową, w tym zdobywca Pucharu Ligi.  Licznik zatrzymał się na 24 trafieniach i to jest bardzo dobra pozycja wyjściowa.

AP: Co tu dużo powiedzieć, gdyby nie koledzy z zespołu i styl naszej gry, na pewno tyle bramek bym nie strzelał. Staram się też dbać o siebie zarówno pod kątem diety, jak i dodatkowych zajęć poza treningami z drużyną, co pewnie też procentuje.

SD: W następnej rundzie ten dorobek zostanie podwojony?

AP: Oczywiście chciałbym go podwoić i dołożyć jedno trafienie więcej.

 

źródło: własne, Sebastian Dziedzic

foto: Adrian Piżuch

 

TANIEJ U NASZYCH PARTNERÓW !!!

ODWIEDŹ NASZE PUNKTY I NA HASŁO “LOKALNA PIŁKA” OTRZYMASZ RABAT NA RÓŻNE USŁUGI i ZAKUPY:

  • MOTOGUM (usługi min. wulkanizacyjne, wymiana tarcz, klocków, filtrów) – DG Łosień
  • SABUDA (myjnia samochodowa, klimatyzacja, wymiana szyb i inne) – Sławków
  • GOODLUCK (odzież, nadruki, akcesoria, piłki) tel: 694 727 782, mail: biuro@goodluck-sport.pl
  • ZAMÓW TANIO PIŁKI SELECT – 530 000 566

 

RABAT UZGADNIANY NA MIEJSCU lub TELEFONICZNIE Z WŁAŚCICIELEM !!!