A ZAB: Z WIZYTĄ U LIDERA – GWIAZDA CHUDÓW

Raport trenera Kaczora…

Bezapelacyjnie pewny lider po rundzie jesiennej. Drużyna Daniela Kaczora nie przegrała na jesień i z przewagą 6 punktów nad Gwarkiem Zabrze zasiada na pozycji lidera. O przygotowaniach mówi nam trener Gwiazdy. 

Daniel Kaczor: Kiedy spotykaliśmy się z Zarządem Gwiazdy Chudów w czerwcu ubiegłego roku na rozmowach o pracę, Prezes Rober Gabor twierdził, że mają dobrą drużynę i trzeba ją tylko poukładać i „oszlifować”. Często jednak te zapewnienia niewiele mają wspólnego z prawdą. Tym razem jednak okazało się inaczej, drużyna okazała się bardzo świadoma własnej wartości, pracowita i z niezłym potencjałem sportowym. Mnie pozostało „jedynie” to poukładać, odpowiednio dobrać i wkomponować wzmocnienia oraz stworzyć model gry, który dawałby szanse na dobrą pozycję. Chyba się udało, bo po rundzie jesiennej zajmujemy 1 miejsce bez porażki na boisku. Do rundy rewanżowej przystępujemy zatem z dogodnej, ale bardzo ciężkiej pod względem psychicznym pozycji. Okres przygotowawczy rozpoczęliśmy 15 stycznia serią treningów indywidualnych, a na boisko wyszliśmy 23 stycznia. Zaplanowałem 9 meczów kontrolnych, jednak do tej pory zagraliśmy ich tylko 5, ponieważ 2 przeciwników miało kłopoty organizacyjne i odwołali sparing w ostatnim momencie. Mecze rozegrane do tej pory: sparing wewnętrzny Unia Strzybnica 3-8, LKS Woszczyce 1-1, Sparta Katowice 1-1, Hetman Katowice 0-0. Do rozegrania mamy jeszcze mecze z MKS Zaborze, w sobotę 24.02 oraz na deser LGKS Podlesianka Katowice, czyli lider czwartej ligi. Trenujemy 2 razy w tygodniu na własnych obiektach, plus mecz kontrolny dla uzupełnienia mikrocyklu. Póki co, wyniki pozostawiają wiele do życzenia, ale prawdziwą jakość pracy zweryfikują ligowi rywale. Wiadomo, jak ciężko o wzmocnienia zimą, dlatego priorytetem będzie utrzymanie aktualnej kadry, a jeśli trafi się jakiś transfer to będzie to tylko wartość dodana. Przed nami ciężka fizycznie i psychicznie runda, ale utrzymując koncentrację, motywację oraz frekwencje treningową z poprzedniej jestem pewien, że damy radę to unieść. Zapraszam na mecze Gwiazdy Chudów, bo moim skromnym zdaniem, chłopcy wielokrotnie na jesień reprezentowali poziom wykraczający ponad Serie A, a obserwatorzy chwalili nas za pomysł na grę. Pozdrawiam wszystkich czytelników Lokalnej Piłki i do zobaczenia na boiskach.