9:2

 

“Dychy” nie było

Mecz Orła ze spadkowiczem z Pawłowa rozegrany był w niedzielne, upalne popołudnie. Większość osób o tej porze zasiadała do niedzielnego rosołu, a w Paczynie zaczynał się mecz o przysłowiową pietruszkę – swoją drogą dobry dodatek do rosołu…

Patrząc na wynik, był to mecz do jednej bramki, choć patrząc na wynik, może ciut za wysoki, ale na pewno zasłużony. Pogoda zrobiła na pewno swoje i krótka ławka u gości. Trzeba jednak uczciwie przyznać, że były dobre momenty u gości i za to ich trzeba pochwalić. Pochwalić trzeba oczywiście gospodarzy, którzy z zimną krwią, z każdą uciekającą minutą “dobijali” piłkarzy Piasta. Sytuacji było bardzo dużo, więc skupimy się tylko na bramkach…, a padło ich, aż 11! Wielkie brawa dla Patryka Mitkowskiego za strzelenie 6 bramek! 

Pierwsi na prowadzenie wyszli goście w 7 minucie i w myśl powiedzenia, były to miłe złego początki… Bartosz Kołodziej z bliska przerzucił piłkę nad bramkarzem gospodarzy, który chyba lekko przyspał. W 10 minucie było już 1:1. Bramkę na raty zdobył Mitkowski, którego pierwszy strzał paruje na poprzeczkę bramkarz gości, ale przy dobitce jest bez szans. W 18 minucie Karol Mienkiel z ostrego kąta podwyższa na 2:1. W 23 minucie Mitkowski wykorzystuje rzut karny i jest 3:1. 2 minuty później znowu Mitkowski trafia w bramkarza, ten odbija przed siebie, ale pod nogi Mitkowskiego, który strzela na 4:1. Strzelanie w pierwszej połowie kończy Łukasz Śliwiński, który z bliska w 33 minucie trafia na 5:1. Tak kończy się pierwsza połowa i wszyscy udają się uzupełniać płyny… 

Jeśli chodzi o drugą połowę, to ta była podobna do pierwszej. Strzelanie rozpoczął w 49 minucie Marcin Rochowicz, który z 5 metra trafia na 6:1. Na stoperze sędziego jest 51 minuta i gospodarze wychodzą 2 na 1. Bramkarz Piasta jest bez szans i Mitkowski finalizuje akcję. Mamy 7:1. Bramka stadiony świata pada w 71 minucie, oczywiście strzela ją cudownym strzałem z rogu pola karnego Mitkowski. Piłka wpada za kołnierz bramkarzowi gości i jest już 8:1. W 82 minucie, Mitkowski sobie poklepał w polu karnym piłkę z kolegami i kończy tą zabawę strzelając swoją 6 bramkę, a 9 dla swojej drużyny. Goście rozpoczęli strzelanie i również je zakończyli… Dokładniej, festiwal strzelecki w Paczynie zakończył w 87 minucie Grzegorz Michalski, który będąc sam przed bramkarzem uderzył koło niego, po długim rogu. 9:2 i sędzia kończy to fajne do oglądania dla kibiców spotkanie.

Trzeba jeszcze wspomnieć o klubie kibica Orła Paczyna, który stworzył super oprawę i doping, przez całe 90 minut! Brawo chłopaki! Nasza redakcja dziękuje panu Prezesowi i Gospodarzom za miłe przyjęcie i poczęstunek! Bardzo miła i rodzinna atmosfera!

 

Orzeł Paczyna – Piast Pawłów   9:2 (5:1)

Menkiel 18, Śliwiński 33, Rochowicz 49,  Mitkowski 10, 23 karny, 25, 51, 71, 82 – Kołodziej 7, Michalski 87

 

« of 3 »

 

źródło: RaSa

foto: lokalnapilka.pl

 

TANIEJ U NASZYCH PARTNERÓW !!!

ODWIEDŹ NASZE PUNKTY I NA HASŁO “LOKALNA PIŁKA” OTRZYMASZ RABAT NA RÓŻNE USŁUGI i ZAKUPY:

  • MOTOGUM (usługi min. wulkanizacyjne, wymiana tarcz, klocków, filtrów) – DG Łosień
  • SABUDA (myjnia samochodowa, klimatyzacja, wymiana szyb i inne) – Sławków

 

RABAT UZGADNIANY NA MIEJSCU lub TELEFONICZNIE Z WŁAŚCICIELEM !!!

 

  slaskisport.tv