EX KOB: UKOCHANE NA PIĄTKĘ!

0:5       

Kwestia mistrzostwa rozstrzygnięta…?

To nie tak miało być. Myślą sobie wszyscy kibice i osoby związane z ekipą Czarnych. Miały być 3 punkty i złapanie kontaktu z drużyną GKS-u. Zamiast różnicy 3, jest już aż 9 punktów straty piłkarek Sebastiana Stemplewskiego do liderek z Katowic. Katowiczanki przyjechały jak po swoje. Strzelić szybko bramkę i kontrolować spotkanie. “Ukochane” (bo tak są nazywane piłkarki GieKSy) zrobiły to perfekcyjnie! Plan się udał i chyba wysokość wygranej zaskoczyła same piłkarki Karoliny Koch. Ten mecz na szczycie ligowej tabeli oglądała Pani Trener Kadry Nina Patalon.

Kwestia mistrzostwa jest już chyba rozstrzygnięta, ale wiadomo… Dopóki piłka w grze wszystko się może zdarzyć. Katowiczanek nie ma już w rozgrywkach Pucharu Polski, są za to sosnowiczanki i to one są głównymi faworytkami do zdobycia pucharu (najbliższy mecz PP w środę o godz. 19.00 we Wrocławiu z miejscową Ślęzą). W najbliższej kolejce GKS zagra z Pogonią Szczecin, natomiast Czarne jadą do Rzeszowa na Resovię.

Po spotkaniu w Sosnowcu poprosiliśmy Panią Trener Kadry Ninę Patalon o opinię pomeczową, również o spotkaniu wypowiedziała się Pani Trener GKS-u Karolina Koch. Mamy również wypowiedź Trenera Czarnych Sebastiana Stemplewskiego.

Sebastian Stemplewski (trener Czarnych): Porażka boli i to w takich rozmiarach, zamyka nam drogę do mistrzostwa. Musimy się szybko pozbierać, ponieważ już w środę gramy w Pucharze Polski.

Czarni Antrans Sosnowiec – GKS Katowice   0:5 (0:3)

Klaudia Maciążka 6, 19, Kinga Kozak 35, 60, Aleksandra Nieciąg 90

« ‹ z 3 › »