I: ZROBILI PREZENT NA URODZINY. 100 LAT GIEKSO!

2:0  

Piłkarze GKS-u po porażce w Płocku 1:2, mieli coś do udowodnienia sobie i kibicom. Lepszego momentu na rehabilitacje nie mogło być, jak urodzinowy mecz z Miedzią Legnica…

27.02.1964 to rok założenia GKS-u Katowice.  60 lat później przyszło zagrać piłkarzom Rafała Góraka zaległy mecz z Miedzią Legnica. Przed meczem rozdawano pamiątkowe gazety i bilety. Była strefa gastronomiczna z otwartym sklepikiem z pamiątkami. Strefa zabawy dla najmłodszych. Atrakcją dla młodych kibiców była również możliwość zobaczenia sprzętu wojskowego i rozmowy z żołnierzami z 6 Batalionu Powietrznodesantowego. 

Uroczyste rozpoczęcie spotkania odbyło się przez legendę GKS-u Franciszka Sputa wraz z młodym piłkarzem Akademii GKS-u 11-letnim Fabianem. Jeśli chodzi o sam mecz, to GKS wygrał go bez problemu, będąc zespołem lepszym, stwarzającym więcej sytuacji. Obie bramki padły w pierwszej połowie w odstępie 3 minut. Pierwszą bramkę zdobył ostatnio regularnie strzelający Sebastian Bergier w 33 minucie, po strzale z 5 metra. Chwilę potem było już 2:0. Arkadiusz Jędrych znalazł się w polu karnym Miedzi i z 11 metrów – mając obok siebie dwóch obrońców Miedzi – umieścił piłkę w bramce. Trzeba przyznać, że stojący w bramce gości Jakub Mądrzyk był wyróżniającym się zawodnikiem legniczan i kilkukrotnie uchronił swój zespół od wyższej porażki. Przypomnijmy, że jest On wypożyczony z Rakowa Częstochowa. W drugiej połowie Miedź zaatakowała odważniej, ale tego dnia ekipa gospodarzy grała perfekcyjnie w każdej formacji i zasłużenie zgarnęła 3 punkty.     

Po meczu zgasły jupitery i rozpoczął się pokaz sztucznych ogni. Po sztucznych ogniach odbył się pokaz laserów.  

GKS Katowice – Miedź Legnica   2:0 (2:0)

33 Bergier, 36 Jędrych

« ‹ z 3 › »

źródło: własne, lokalnapilka.pl

foto: lokalnapilka.pl