III(3): SPARTA KATOWICE OGRAŁA LIDERA Z POLKOWIC

2:0

Lider pokonany…

W piątej kolejce trzeciej ligi grupy trzeciej, Sparta Katowice pokonała na własnym boisku drużynę Górnika Polkowice 2:0. Mecz może nie zachwycił – jak na mecz na szczycie – ale w końcowym rozrachunku, nie styl był ważny, lecz zdobyte punkty. Goście z Polkowic przyjechali usadowieni w fotelu lidera, bo po czterech kolejkach mieli na swoim koncie 4 wygrane i komplet 12 punktów. Gospodarze jeszcze też nie zaznali smaku porażki (2 wygrane i 2 remisy).

Jak można było przewidzieć, były to piłkarskie szachy. Niby obie drużyny próbowały coś zdziałać pod bramką rywala, ale albo bramkarze byli na posterunku, albo obrońcy wywiązywali się ze swoich zadań. Do przerwy mieliśmy remis 0:0. Pytany o plan na drugą połowę trener Sparty Tomasz Wróbel powiedział: “Plan mamy, ale najważniejsza jest jego realizacja…“.   

W drugiej połowie oglądaliśmy podobne widowisko do tego z pierwszej. Wydawać by się mogło, że mecz wygra drużyna, która strzeli pierwsza bramkę. Tak też się stało. Ale za nim padły bramki, trener gospodarzy wpuścił na boisko Kolumbijczyka Mayera Zambrano. Ten szybszy od wiatru zawodnik Sparty, zaczął siać niepokój pod bramką gości, co przełożyło się na kilka niebezpiecznych sytuacji. Nosa trenerskiego miał również do Roberta Woźniaka, który wszedł w 80 minucie, a w 86 zdobył bramkę na 1:0. Górnicy musieli zaatakować, co przełożyło się na więcej miejsca pod ich bramką. Wykorzystał to w 89 minucie Grzegorz Glapka, który wbił przysłowiowy gwóźdź do trumny zdobywając bramkę na 2:0. Ważne punkty zostały w Katowicach. Spartanie oprócz lidera Lechii Zielona Góra, są jeszcze niepokonani w rozgrywkach Betclic trzeciej ligi 3 grupy.

Oto, co po meczu powiedział trener Sparty Tomasz Wróbel:

Gratulacje dla Drużyny. Kolejny raz stanęli na wysokości zadania. Zostawili dużo walki i determinacji i jakości. Wiedzieliśmy, że czeka nas ciężkie spotkanie z bardzo wymagającym rywalem, który przyjechał do nas jako Lider tabeli, zwyciężając w każdym z 4 spotkań. Bardzo dobre spotkanie z obydwóch stron, taka wizytówka tej mocnej 3 Ligi. Mieliśmy swój plan na mecz, ale nie on decyduje o zwycięstwie tylko jego wykonawcy. Stanęliśmy na wysokości zadania i zdobywamy kolejne 3 punkty. Cieszy mnie rywalizacja w drużynie, każdy kto dostaje swoje szanse, pomaga drużynie w odniesieniu kolejnego zwycięstwa. Teraz dwa dni treningowe i jedziemy do Wrocławia na kolejny mecz mistrzowski. Myślami jesteśmy już przy tym meczu. Czeka nas kolejny wymagający rywal.

SPARTA KATOWICE – GÓRNIK POLKOWICE   2:0 (0:0)

Woźniak 86, Glapka 89

« ‹ z 3 › »