LKS Przemsza

Przemsza nie tak jak chciała rozpoczęła rundę wiosenną, jednak w spotkaniach derbowych zawsze stawiała i stawia trudne warunki rywalom z Zawiercia. Nie inaczej było w XVIII kolejce i o ocenę tego spotkania poprosiliśmy Łukasza Burczyka.

Sebastian Dziedzic: Panie Łukaszu, z tych spotkań derbowych pomiędzy Wartą, a Przemszą, odkąd te drużyny walczą w IV lidze ze sobą, z obecnego składu ma Pan największą ich ilość. Zawsze tym pojedynkom na murawie towarzyszą emocje, walka na pograniczu faulu, przez co są one szczególnie ciekawe.

Łukasz Burczyk: Tak dokładnie, w tych pojedynkach nikt nie odkłada nogi. Zawsze jest twarda walka i generalnie tym się rządzą derbowe pojedynki z Wartą, niezależnie, czy gramy w Zawierciu, czy Siewierzu. To przekłada się na emocje i walkę tak jak dziś o wynik do ostatniej akcji.

SD: Po tym spotkaniu, Panu jako ofensywnemu zawodnikowi chyba będą się śniły dwie setki jakie stworzyli koledzy w drugiej połowie. Raz bardzo dobrze zachował się w bramce Będkowski ratując swój zespół, za drugim razem znalazł Pan wolną przestrzeń po dobrym dośrodkowaniu Skrzypińskiego, ale zabrakło dokładności.

ŁB: Oprócz tych dwóch czynników, które Pan wymienił, zabrakło też troszkę szczęścia. Na razie go nie mieliśmy i mam nadzieję, że ono w końcu przyjdzie. Walczymy o każdy punkt, bramkarz rzeczywiście bardzo dobrze zachował się przy pierwszej sytuacji, a przy drugiej lepiej było pocelować po długim i wtedy prędzej by wpadło. 

SD: Mecz momentami był bardzo ostry, nie brakło fauli nadających się nie na żółte, a w cudzysłowie “pomarańczowe” kartki.

ŁB: Tak, mecze z Wartą zawsze takie były, ponownie powiem, że nikt nogi nie cofa. Warta jest bardzo dobrym zespołem, mają kilku zawodników, którzy grali wyżej i na pewno różnice w ofensywie robi Neison. My, byliśmy zdeterminowani i zdecydowani na trzy punkty, walcząc o nie za wszelką cenę. Nie udało się, szkoda, bo prowadziliśmy. Przytrafił się nam niefortunny rzut karny, 1:1 i jedziemy dalej.

SD: Z tego spotkania do zapamiętania pozostanie bramka Pawła Krzosa, to jak piłka siadła mu na nodze pozostanie na pewno długo w pamięci.

ŁB: Krzosiu akurat dostał podanie ode mnie, ponieważ mu zgrałem i przyłożył bardzo ładnie z półwoleja, wpadło i tylko trzeba się cieszyć.

SD: Patrząc na wyniki innych, w tej kolejce przegrała Polonia, przegrały Rędziny. Wy do swojego dorobku doliczacie jedno oczko, ale walka o utrzymanie widać, że będzie trwać do końca sezonu.

ŁB: My, ze swojej strony możemy zagwarantować, że wychodząc na boisko będziemy grać za każdym razem o trzy punkty i nie odpuścimy do końca.

SD: Dziękuję za rozmowę.

 

źródło: własne, Sebastian Dziedzic

foto: lokalnapilka.pl

 

TANIEJ U NASZYCH PARTNERÓW !!!

ODWIEDŹ NASZE PUNKTY I NA HASŁO “LOKALNA PIŁKA” OTRZYMASZ RABAT NA RÓŻNE USŁUGI i ZAKUPY:

  • MOTOGUM (usługi min. wulkanizacyjne, wymiana tarcz, klocków, filtrów) – DG Łosień
  • SABUDA (myjnia samochodowa, klimatyzacja, wymiana szyb i inne) – Sławków

 

RABAT UZGADNIANY NA MIEJSCU lub TELEFONICZNIE Z WŁAŚCICIELEM !!!

 

  Sengam Sport slaskisport.tv