LGKS 38 Podlesianka Katowice5:2

 

Piłka jest przewrotna, o czym już wiele razy się przekonaliśmy. Walcząca o utrzymanie Unia Rędziny nie była faworytem tego meczu, ale kto wie, jakby się ten mecz potoczył, gdyby przy stanie 0:1 goście wykorzystali swoje okazje na podwyższenie wyniku, ale w bramce gospodarze mieli Artura Tomanka i potem “cudowną wodę”…

Już w 4 minucie mocny strzał z 20 metrów oddał Maciej Obodecki i Tomanek musiał pierwszy raz interweniować. W 13 minucie mocnym strzałem z ostrego kąta popisał się Arkadiusz Porochnicki, ale Tomanek wybił piłkę na róg, po którym goście obejmują prowadzenie. Dokładna centra na głowę Piotra Andrzejewskiego i mieliśmy zasłużone prowadzenie gości 0:1. W 24 minucie rajdem od połowy boiska popisał się – najlepszy tego dnia w śród gości Andrzejewski i oddał strzał na bramkę Tomanka, ten z problemami broni strzał. W 26 minucie boisko musiał opuścić Sebastian Dobosz i jak stwierdził po meczu trener gości Robert Siuda, był to kluczowy moment meczu. Dobosz był jednym z napędzających ataki gości na bramkę Podlesianki. W 29 minucie Andrzejewski centruję do Michała Jędrasia, ale obrońca gospodarzy Bartos Witas w ostatniej chwili skutecznie interweniuje. W 30 minucie następuje przerwa na wodę. To była jakaś “cudowna woda”, która dodała sił i animuszu graczom Damiana Ostrowskiego, a chyba podwójną dawkę tej magicznej wody wypił Bartosz Kędzierski…W 34 minucie strzela bramkę z rzutu wolnego i mamy remis 1:1. W 36 minucie Kędzierski strzela w długi róg bramki i jest 2:1. W 41 minucie kolejny rzut wolny i mieliśmy hattricka popularnego Kędziera! W 44 minucie Maciej Niesyto groźnie uderzył po ziemi, ale Jakub Hajda z problemami obronił ten strzał. Prawdziwy nokaut gości do przerwy!   

Ledwo, co rozpoczęła się druga połowa, a już Przemysław Żemła ładnym lobem/centrą pokonuje Hajdę i mamy 4:1. W 57 minucie Bartosz Nowotnik wrzuca piłkę w pole karne, a tam dopada do niej Żemła i uderza piłkę głową, a ta trafia w porzeczkę. W 70 minucie na boisku pojawia się owacyjnie witany Marcin Rosiński. Popularny Rosa wrócił do gry po kontuzji i nie byłby sobą, gdyby nie strzelił bramki. Rosa ukłuł w 74 minucie, czyli 4 minuty po swoim wejściu na boisko! Kontuzji przy tej bramkowej akcji nabawił się Nowotnik, który musiał opuścić boisko trzymając się przy tym za bark. Mamy nadzieję, że to nic groźnego. Życzymy dużo zdrowia i szybkiego powrotu na boisko! Goście nie murowali bramki i starali się atakować i tworzyć sytuacje. W 77 minucie Andrzejewski zrobił sobie slalom między obrońcami Podlesianki i strzelił swoją drugą bramkę w tym meczu. W 85 minucie Rosiński uderza z 11 metrów w poprzeczkę i piłka odbija się od… Właśnie tutaj przydałby się VAR, który stwierdziłby, czy piłka minęła linię bramkową. Wynik już się nie zmienił i gospodarze pewnie pokonują rędzinian 5:2. I ta “cudowna woda z Podlesia”…   

 

PODLESIANKA KATOWICE – UNIA RĘDZINY   5:2 (3:1)
Kędzierski x3, Żemła, Rosiński – Andrzejewski x2
« z 4 »

 

źródło: własne, Rafał Sacha

foto: lokalnapilka.pl

 

TANIEJ U NASZYCH PARTNERÓW !!!

ODWIEDŹ NASZE PUNKTY I NA HASŁO “LOKALNA PIŁKA” OTRZYMASZ RABAT NA RÓŻNE USŁUGI i ZAKUPY:

  • MOTOGUM (usługi min. wulkanizacyjne, wymiana tarcz, klocków, filtrów) – DG Łosień
  • SABUDA (myjnia samochodowa, klimatyzacja, wymiana szyb i inne) – Sławków

 

RABAT UZGADNIANY NA MIEJSCU lub TELEFONICZNIE Z WŁAŚCICIELEM !!!

 

  Sengam Sport slaskisport.tv