OPM – OPINIE POMECZOWE #204

OPM – OPINIE POMECZOWE #204

Witamy serdecznie w OPM-ie, czyli w opiniach pomeczowych. Tutaj będą mogli Państwo poczytać opinie pomeczowe zebrane po każdej kolejce ligowej.

Jeśli chcesz się podzielić wypowiedzią pomeczową wyślij ją na naszą skrzynkę:

redakcja@lokalnapilka.pl

Opinie proszę wysyłać do wtorku do godziny 19.00

ZAPRASZAMY !!!

Fogo Futsal Ekstraklasa   Red Dragons Pniewy – AZS UŚ Katowice   4:5

Marcin Waniczek (trener AZS): Przede wszystkim cieszą 3 punkty na trudnym terenie. Mieliśmy bardzo dobrą pierwszą połowę, podczas której kontrolowaliśmy przebieg spotkania. Wiedzieliśmy, że gospodarze też będą mieć swoje momenty i taki moment nastał przy rzucie karnym dla przeciwnika. Po bardzo trudnym dla nas fragmencie, gdzie przeciwnik doszedł na 3:3, a później 4:4 wiedzieliśmy, że doświadczenie naszych poszczególnych zawodników, pomoże finalnie wytrzymać nerwową końcówkę i tak też się finalnie stało.

Orlen Ekstraliga kobiet   Górnik Łęczna – Czarni Antrans Sosnowiec   0:0

Sebastian Stemplewski (trener Czarnych): Dwie drużyny, które nie zaznały porażki w obecnej edycji. Dwa mocne zespoły i tak właśnie wyglądał mecz, gdzie dwie drużyny miały swoje sytuacje do zdobycia bramki. Mecz, który mógł zadowolić kibica, choć bramki nie padły i nie krzywdzi żadnej z drużyn. Teraz przerwa na mecze w Pucharze Polski.

Betclic III liga  gr. 3   Skra Częstochowa – Polonia Nysa   2:2 

Dariusz Klacza (trener Skry): Piłka nożna jest strasznie nieprzewidywalna. Kontrolujesz mecz w fazie obrony, grasz dwa ataki szybkie i strzelasz 2 gole. Prowadzisz z dobrym zespołem 2:0 do 57 minuty. I w tym momencie, jeden z zawodników dostaje drugą żółtą kartkę i od 57 minuty zmienia się wszystko. Szkoda straconych dwóch punktów.

InterHall IV liga śląska    Podlesianka Katowice – Ruch Radzionków   2:0

Dawid Brehmer (trener Podlesianki): Wygrywamy 3:2 z zespołem, który wykorzystał niemal każdą sytuację. To już trzeci mecz w tygodniu, w którym musimy gonić wynik – i trzeci zakończony zwycięstwem. Rywale, w każdym z tych spotkań mieli współczynnik xg wyższy niż 1, co pokazuje, że niesamowicie skutecznie wykorzystywali swoje okazje, a w dużej mierze, poprostu nasze proste błędy. Dlatego nasza koncentracja musi być maksymalna od pierwszej minuty, nawet z rywalami z niższych rejonów tabeli. Cieszy, że taktyczny plan awaryjny przy 1:2 zadziałał i pozwolił nam skruszyć mur Gwarka, bo dominacja była po naszej stronie przez cały mecz.

Marcin Trzcionka (trener Ruchu): Ciężki mecz za nami, w którym byliśmy równorzędnym przeciwnikiem, jednak niezrozumiałe decyzje o rzutach karnych, plus decyzje sędziowskie – w zależności jak wiatr zawieje – zadecydowały o momentach decydujących. Musimy szybko podnieść głowę i walczyć o to, by rundę zaliczyć na plus. Gratulacje drużynie z Landeka.

InterHall IV liga śląska   Polonia Łaziska Górne – Kuźnia Ustroń   1:1   

Piotr Mrozek (trener Polonii): Wynik nie odzwierciedla tego, co widzieliśmy na boisku. Stworzyliśmy bardzo dużo sytuacji do zmiany wyniku, ale nie potrafiliśmy się wstrzelić w bramkę. Goście nas kąsali i o mały włos skończyłoby się remisem. Zagraliśmy poukładaną piłkę, z dużą determinacją w grze defensywnej. Chciałbym, abyśmy tak wyglądali w każdym meczu…

InterHall IV liga śląska   Drama Zbrosławice – Rozwój Katowice   5:2

Dariusz Dwojak (trener Dramy): Jeszcze mecz się na dobre nie zaczął, a po piętnastu minutach przegrywamy 0:2. Zaczęliśmy ten mecz bardzo optymistycznie, tylko grać do przodu, a zapomnieliśmy o obronie. Dwie kontry i musimy gonić wynik. Mogliśmy do przerwy zmienić wynik, bo sytuacje były. Na drugą część spotkania, wychodzimy z założeniem nie stracić trzeciej, a strzelić jak najszybciej kontaktową bramkę. Wszystko się sprawdziło w stu procentach. Po pierwszej akcji strzelamy bramkę, a dalsza część spotkania, to żartobliwie powiem demolka z naszej strony. Wygrywamy 5:2, a mogło być jeszcze więcej. Tydzień temu, też w drugiej połowie, odwróciliśmy losy spotkania, ale to, co zrobiliśmy teraz, to szacun dla całej drużyny, bo warunki na boisku były bardzo trudne. No cóż, za tydzień jedziemy do lidera i będziemy chcieli zagrać dobry mecz, bez żadnej presji.

InterHall IV liga śląska  Spójnia Landek – Przemsza Siewierz   4:3   

Dawid Jóźwiak (trener Przemszy): Kolejne spotkanie, w którym zbyt łatwo tracimy bramki. Mamy bardzo duży problem z grą defensywną. Pracujemy nad tym w każdym mikrocyklu, ale w kolejnym już spotkaniu popełniamy za dużo błędów. Fajnie weszliśmy w drugą połowę, przegrywając 0:3 do przerwy. Dochodzimy do wyniku 2:3, tworzymy mnóstwo sytuacji, ale to Piast strzela 4 bramkę, która zatraciła wiarę w tych chłopkach, na korzystny wynik w tym meczu. W sobotę zmierzymy się z kolejną drużyną ekstraklasowych rezerw i naszym zadaniem, będzie jak najbardziej zaskoczyć Raków i spróbować wywalczyć punkty.

V liga gr.1   Szczakowianka Jaworzno – Pilica Koniecpol   1:1

Damian Krajanowski (trener Szczakowianki): Kolejne spotkanie, w którym prowadzimy grę i tworzymy sytuacje, ale niestety, nie potrafimy przechylić szali zwycięstwa na swoją korzyść. Brakuje nam dokładności w ostatnim podaniu i przede wszystkim skuteczności pod bramką przeciwnika.

V liga gr.1   Zagłębie II Sosnowiec – Gwarek Ornontowice   3:3

Grzegorz Bąk (trener Zagłębia II): To był dobry mecz w naszym wykonaniu. Niestety, dwa gole tracimy po rzutach karnych i jednego po rzucie wolnym. Szkoda tych punktów, które nam – po prostu – uciekły… Niewiele zresztą zabrakło, byśmy zdobyli te 3 punkty.

V liga gr.1   CKS Czeladź – Unia Dąbrowa Górnicza   4:1

Łukasz Skrzypek (asystent trenera CKS): Mecz derbowy z Unią, także jak przystało na derby, dużo walki w deszczowej aurze w pierwszej połowie, która zakończyła się bezbramkowym remisem. Powiedzieliśmy sobie w szatni, że przede wszystkim nie straćmy, a coś na pewno stworzymy i tak się stało, bo już na początku szybko strzelona bramka pozwoliła ustawić i kontrolować przebieg spotkania. Cieszymy się z kolejnego zwycięstwa szczególnie tak wysokiego, bo jest to najwyższy wynik w tym sezonie. Teraz przyjeżdża do nas bardzo mocna drużyna Mikołowa, natomiast my pokazujemy, że CKS w tym sezonie, również nie jest łatwą drużyną do ogrania.

V liga gr.1   GKS II Katowice – Jedność 32 Przyszowice   1:0

Adrian Napierała (trener GKS II): Czy wygrywamy skromnie, czy z fajerwerkami, liczba punktów za zwycięstwo jest taka sama. Nasza gra się nie zmienia. Dużo posiadania piłki i kontrola spotkania. W tym spotkaniu, trochę szwankowała jakość przyjęć piłki, w decydujących momentach gry pod bramka przeciwnika. To musimy poprawić na ostatnich 5 kolejek.

V liga gr.1   AKS Mikołów – Orzeł Miedary   1:2

Adam Krzęciesa (trener Orła): Ciężkie warunki do rozgrywania meczu, ale pomimo tego myślę, że mecz mógł się podobać nielicznej publiczności. Były sytuacje bramkowe, dużo faz przejściowych i szybkiej gry w jedną i drugą stronę oraz bramki. Nas bardzo cieszy zwycięstwo na trudnym terenie, z bardzo dobrą drużyną. Gramy z meczu na mecz lepiej i tak jakbyśmy chcieli grać. Wiemy, gdzie mamy deficyty w grze i staramy się nad Nimi pracować. Zawsze będę miał sentyment do AKS-u, bo czułem się tam bardzo dobrze i kibicuję im żeby wygrywali. No może oprócz meczu u Nas w rundzie wiosennej… Drużynie dziękuję za walkę i dobre widowisko, a przede wszystkim za zwycięstwo, które nie przyszło łatwo.

V liga gr.2   GLKS Wilkowice – MKS Lędziny   4:2

Zbigniew Janik (asystent trenera MKS): Mecz rozpoczął się dla nas fatalnie, bo już po 10 minutach widniał wynik 2-0 dla gospodarzy, którzy strzelają po rzutach różnych. Nam również udaje się odpowiedzieć po stałych fragmentach i po 25 minutach mecz rozpoczął się na nowo. Nie zabrakło kontrowersji i to kolejne spotkanie, w którym sędzia podejmuje niezrozumiałe decyzje. Po świetnym strzale Majewskiego głową, bramkarz wyjął piłkę zza linii i sędzia powinien uznać gola, lecz niestety tego nie zrobił. Widowisko kibicom mogło się podobać, oba zespoły stworzyły mnóstwo okazji. Niestety, to gospodarzom udaje się trafić na 3-2. My mamy swoją okazje w 83 minucie, lecz nasz kapitan nie trafia z 5metrow. Otworzyliśmy się bardziej, bo szukaliśmy bramki na remis i w 93 minucie, po kontrataku zawodnicy Wilkowic strzelają na 4-2 i takim wynikiem zakończyło się spotkanie. Szkoda straconych punktów, bo z przebiegu meczu wyglądaliśmy solidnie. Musimy poprawić skuteczność pod polem rywali. Teraz skupiamy się na domowym spotkaniu, bo musimy zapunktować.

LO 1   Bytom-Zabrze   Victoria Pilchowice – ŁTS Łabędy   0:1

Grzegorz Kowalski (trener ŁTS): Bardzo ciężki i trudny mecz, gospodarze więcej utrzymywali się przy piłce, ale nie znaleźli sposobu na zdobycie bramki, bo byliśmy dobrze zorganizowani w obronie. Nie był to dobry mecz w naszym wykonaniu, ale przyjechaliśmy z jasnym planem zdobycia 3 punktów i to zrealizowaliśmy. Dziękuję mojej drużynie za zaangażowanie i włożony wysiłek.

LO 2   Częstochowa-Lubliniec   Lotnik Kościelec – Pogoń 1947 Kłomnice   3:1

Łukasz Łykowski (trener Lotnika): Cieszymy się ze zwycięstwa, bo było nam bardzo potrzebne. Gratuluję drużynie, bo pokazała charakter i dużą determinację. Z przebiegu meczu, byliśmy lepszym zespołem i zasłużenie zgarnęliśmy te 3 punkty. Doskonale ułożył nam się początek spotkania, bo już w 5 minucie meczu objęliśmy prowadzenie, dzięki czemu, zdecydowanie łatwiej nam było funkcjonować w kolejnych minutach. W drugie połowie, goście zrzucili się do odrabiania strat, lecz nasza defensywa tego dnia była bezbłędna. Z biegiem gry, gościom zaczynało brakować sił, co skrzętnie zaczęliśmy wykorzystywać i stwarzać sobie coraz lepsze sytuacje, na podwyższenie wyniku. W końcówce strzelamy dwa gole, przy jednym golu gości.

LO 3   Racibórz-Rybnik   Dąb Gaszowice – Unia Racibórz   3:3

Łukasz Zejdler (trener Unii): Pechowy mecz… W ostatniej sekundzie straciliśmy bramkę, w sytuacji której nie powinniśmy dopuścić. Szkoda, bo z przebiegu gry zasłużyliśmy na zwycięstwo. Muszę jednak podkreślić, że sztuczna nawierzchnia na której przyszło nam grać była kiepska, szkoda zdrowia zawodników.

LO 3   Racibórz-Rybnik   Górnik Radlin – Przyszłość Rogów   3:1

Piotr Hauder (trener Górnika): W przekroju całego meczu, byliśmy drużyną prowadzącą grę, ale Przyszłość Rogów mając w swoich szeregach bardzo dobrych zawodników, na czele z Kamilem Kucharskim była cały czas groźna. Bramkę na 0:1 straciliśmy po zagraniu długiej piłki w pole karne do Kucharskiego, który ograł naszego obrońcę i dograł na 5 metr do wbiegającego Michny, który dopełnił formalności. W przerwie 3 zmiany, w 60 minucie kolejne dwie, zmiana ustawienia i w 72 minucie, po zespołowej akcji i dograniu Rosiaka do niepilnowanego Błażejowskiego doprowadzamy do wyrównania. W 86 minucie, w pole karne dogrywał Błażejowski, a w zamieszaniu najwięcej zimnej krwi zachował Postawka zdobywając gola na 2:1. W doliczonym czasie gry, po faulu w polu karnym, na wprowadzonym po przerwie Pielorzu, rzut karny na gola zamienił Laskowski, przypieczętowując swój dobry występ.

LO 4   Katowice – Sosnowiec   Pogoń Imielin – Jastrząb Bielszowice   5:1

Robert Gąsior (trener Pogoni): Pierwsza połowa nie zapowiadała takiego wyniku, gdyż mecz na początku był wyrównany, a my strzeliliśmy bramkę z rzutu karnego, po ewidentnym faulu w polu karnym. Druga połowa to nasza dominacja i strzelone 4 bramki. Tracimy jedną, po błędzie indywidualnym. Cieszymy się z 3 punktów i z formy strzeleckiej. Przygotowujemy się do ciężkiego meczu w Wojkowicach.

LO 4   Katowice – Sosnowiec   Stadion Śląski Chorzów – Niwy Brudzowice   6:0

Rafał Sadowski (trener Niw): Komentarz jest zbędny, ponieważ to była zasłużona przegrana, gratulacje dla Stadionu.

LO 4   Katowice – Sosnowiec   MKS Siemianowiczanka Siemianowice Śląskie – Górnik Wojkowice   0:2

Kamil Ogryzek (trener MKS): W sobotę mierzyliśmy się z Górnikiem Wojkowice, który pokazał się z bardzo dobrej strony. Staraliśmy się dorównać przeciwnikom, ale byli tego dnia lepiej dysponowani. Nie mogę odmówić moim zawodnikom zaangażowania. Niestety, tego dnia nie byliśmy w stanie się przeciwstawić. Może przy odrobinie szczęścia, gdy z rzutu wolnego oddaliśmy groźny strzał, ale bramkarz świetnie interweniował. Skupiamy się teraz na kolejnych meczach, aby zakończyć rundę, z jak najwyższą liczbą punktów.

Mateusz Mańdok (trener Górnika): Mecz pod całkowitą kontrolą. Rywal, mimo bardzo ambitnej gry, zdołał wykreować tylko jedną okazję bramkową po rzucie wolnym i strzale w słupek. My stworzyliśmy sobie naprawdę dużo sytuacji, ale zawodziła skuteczność. Zatrzymam się przy golu na 2-0 Klaudiusza Kułagi. Już trochę jestem w tym sporcie, ale takiego trafienia jeszcze nie miałem okazji świętować. Coś pięknego! 

LO 5   Bielsko-Biała – Tychy   Piast Gol Bieruń – Krupiński Suszec   7:1

Rafał Skrzypek (trener Piasta): Zespół był świadomy, że rywalizację z drużyną Krupińskiego musimy wygrać. Pozycja w tabeli przed tym pojedynkiem była zła. Świadomi byliśmy również tego, że w końcu musi nastąpić tzw. przełamanie w postaci zwycięstwa. Chcieliśmy zdominować przeciwnika od samego początku spotkania i tak też zrobiliśmy. Można powiedzieć, że przez 90 minut nękaliśmy rywala na ich połowie, tworząc przy tym, niezliczoną ilość sytuacji strzeleckich. Połowę z nich udało nam się wykorzystać, z czego bardzo się cieszymy. Mimo dwubramkowego prowadzenia do przerwy, miałem parę uwag, co do gry chłopaków. Natomiast z drugiej części, przede wszystkim z gry, szybkości reakcji w poszczególnych formacjach i pomyślunku, w jaki sposób kreujemy sytuacje, byłem w pełni zadowolony. Mimo bardzo ciężkich warunków, na jakich przyszło nam rozgrywać to spotkanie, zespół pokazał się naprawdę z dobrej strony. Drużyna cały czas się dociera, ciężko haruje na treningach i efekty naszej wspólnej pracy zaprocentują. Przed nami pojedynek z Bestwinką. Liczę na to, że z takim samym zaangażowaniem, pomysłem, ale przede wszystkim wiary w swoje atuty jakie posiadamy, powalczymy o komplet punktów już w najbliższą sobotę.

A Bytom   Sokół Zbrosławice – Nitron Krupski Młyn   3:0

Adam Stryjakiewicz (trener Sokoła): Kolejny mecz u siebie i kolejne punkty dla naszego zespołu. Zagraliśmy tego dnia dobre spotkanie, nie licząc paru błędów, przez które dawaliśmy tlenu drużynie przeciwnej. Uważam, że wygraliśmy zasłużenie. Jeśli chodzi o całokształt spotkania, więcej graliśmy w piłkę, więcej budowaliśmy i stworzyliśmy więcej sytuacji, a drużyna z Nitronu zagrażała nam jedynie po naszych błędach. Myślę, że każdemu niedowiarkowi udowadniamy, że mimo ciężkich warunków do grania na naszej płycie, to my potrafimy tworzyć składne akcje i kreować grę. Lepsze boisko nam to tylko ułatwi więc uważam, że dyskredytowanie nas przez to, że u siebie punktujemy i stawianie jako powodu tego, że mamy nierówne boisko jest przynajmniej słabe. Mimo to, dziękuję przeciwnikowi za sportową walkę i życzę powodzenia.

A Częstochowa II   Jura Niegowa – KS Kotowice   3:1

Marek Surowiec (trener Jury): Bramka na początku meczu uśpiła trochę moich zawodników. Błąd pod koniec pierwszej połowy i musieliśmy przyspieszyć trochę grę w drugiej połowie. Pokazaliśmy charakter jak w każdym meczu. W sobotę jedziemy do faworyta rozgrywek i postaramy się o niespodziankę.

A Racibórz   LKS Studzienna – Buk Rudy Wielkie   1:1

Tomasz Bok (trener Buk): Do Studziennej pojechaliśmy w mocno okrojonym składzie. Niestety, od kilku spotkań, kontuzje nie przestają dawać nam się we znaki. Znając doskonale drużynę rywala wiedzieliśmy, że nie możemy grać “wesołego” i ofensywnego futbolu, a raczej musimy ustawić dobrze zasieki obronne i szukać swoich szans w kontratakach. Bramkę straciliśmy po rzucie karnym, natomiast wyrównanie, dał nam piękny strzał z dystansu naszego kapitana Adama Tworuszki. Oczywiście w tym spotkaniu wynik mógł być zupełnie inny, mogliśmy przegrać, ale też mogliśmy wykorzystać jedną, z niewielu okazji i zdobyć komplet punktów. Natomiast uważam, remis w tym spotkaniu za dobre osiągnięcie. Drużyna pracowała na ten remis z całych sił i to jest budujące.

A Sosnowiec   Iskra Psary – RKS Grodziec   1:1  

Daniel Majka (asystent trenera RKS): Niestety, po raz kolejny przespana przez nasz zespól pierwsza połowa i szybko stracona bramka powoduje, że ten mecz wygląda inaczej, niż sobie to zakładaliśmy. Drużyna gospodarzy mocno cofnęła się do obrony, umiejętnie się broniąc. Druga połowa, to już zdecydowanie lepsza gra w naszym wykonaniu i gdyby lepsza skuteczność, która od początku sezonu jest naszą bolączką, po tym meczu w tabeli, dopisalibyśmy 3 punkty, a nie jeden, notując kolejny remis w tej rundzie.

A Sosnowiec   Przemsza Okradzionów – Łazowianka Łazy   7:1

Piotr Wybański (trener Przemszy): Dzisiaj mogę powiedzieć, że jestem naprawdę zadowolony z postawy drużyny. Zagraliśmy bardzo dobre spotkanie, szczególnie w pierwszych 25 minutach, gdzie nasza gra była niemal perfekcyjna. W tym okresie całkowicie kontrolowaliśmy mecz – od posiadania piłki, przez pressing, po skuteczną grę w obronie. Przeciwnika praktycznie nie było na boisku w tym okresie, co pozwoliło nam narzucić nasze warunki gry. Siedem bramek to efekt dobrego przygotowania taktycznego, motorycznego i dobrej atmosfery w drużynie. Wiem, że jak tak będziemy podchodzić do każdego meczu, to będziemy trudnym przeciwnikiem dla każdego.

A Sosnowiec   AKS 1917 Niwka – KS Preczów   11:0

Sebastian Gzyl (trener AKS): Wygraliśmy, bo był to dla nas obowiązek. I nie oceniam drużyny przeciwnej, bo za bardzo szanuję Prezesa i trenera. Dla nas weryfikacją będzie mecz w Kromołowie.

A Sosnowiec   Akademia 2012 Jaworzno – Ostoja Żelisławice   3:1

Damian Sołtysik (trener Ostoi): Pierwsza porażka w tym sezonie. Niektórzy z naszych zawodników, doliczyli już 3 punkty przed meczem. Drużyna z Jaworzna zagrała bardzo ambitnie i pokazała nam, co to znaczy zaangażowanie i wola zwycięstwa. Myśląc o awansie i o grze w lidze okręgowej na dobrym poziomie, potrzebujemy wyrównanej kadry. Na tą chwilę nie jesteśmy na to gotowi, co pokazał ten mecz, gdzie przy braku dwóch podstawowych zawodników, mamy problemy w konstruowaniu akcji i dyscyplinie taktycznej. 

A Majer Zabrze   KS 94 Rachowice – Naprzód Żernica   2:3

Piotr Wieczorek (trener Naprzodu): Mimo tego, że boisko na pewno nie pomagało w tym, żeby płynnie rozgrywać piłkę, wydaje mi się, że mecz stał na przyzwoitym poziomie. Pierwsza połowa, to wymiana ciosów, z której lepiej wyszli gospodarze, po naszym błędzie przy stałym fragmencie gry. Zmiany personalne w przerwie spowodowały, że w drugiej połowie przejęliśmy kontrolę nad meczem i dzięki ogromnej ambicji i zaangażowaniu chłopaków, potrafiliśmy odwrócić losy meczu i wywozimy 3 punkty z ciężkiego terenu.

źródło: własne, RaSa, zaglebie.eu

foto: lokalnapilka.pl

 

TANIEJ U NASZYCH PARTNERÓW !!!

ODWIEDŹ NASZE PUNKTY I NA HASŁO “LOKALNA PIŁKA” OTRZYMASZ RABAT NA RÓŻNE USŁUGI i ZAKUPY:

  • MOTOGUM (usługi min. wulkanizacyjne, wymiana tarcz, klocków, filtrów) – DG Łosień
  • SABUDA (myjnia samochodowa, klimatyzacja, wymiana szyb i inne) – Sławków

 

RABAT UZGADNIANY NA MIEJSCU lub TELEFONICZNIE Z WŁAŚCICIELEM !!!

 

  slaskisport.tv  

Artykuły wg daty

październik 2025
PWŚCPSN
 12345
6789101112
13141516171819
20212223242526
2728293031 

Archiwum

Archiwum lokalnpilka.pl na Futbolowo