Witamy serdecznie w OPM-ie, czyli w opiniach pomeczowych. Tutaj będą mogli Państwo poczytać opinie pomeczowe zebrane po każdej kolejce ligowej.
Jeśli chcesz się podzielić wypowiedzią pomeczową wyślij ją na naszą skrzynkę:
redakcja@lokalnapilka.pl
Opinie proszę wysyłać do wtorku do godziny 19.00
ZAPRASZAMY !!!
Orlen Ekstraliga kobiet Czarni Antrans Sosnowiec – Lech Poznań 7:1
Sebastian Stemplewski (trener Czarnych): Zaległy mecz, w którym rywalizują dwie lokomotywy. Mecz na ArcelorMittal, prawie 999 kibiców i nasza wygrana. W pierwszej połowie, po super bramce z przewrotki Satapaty prowadzimy 1-0. Przyjezdne odpowiadają, ale znowu dochodzimy do głosu i na przerwę schodzimy z prowadzeniem 2-1. W drugiej połowie widać było nasze doświadczenie i kulturę gry. Strzelamy bramki po stałych fragmentach i wygrywamy mecz 7-1. Zostajemy liderem po pierwszej rundzie. Dziękujemy wszystkim, którzy nas wspierają. Teraz krótki odpoczynek i w styczniu wracamy na boiska.
Orlen Puchar Polski Resovia Rzeszów – Czarni Antrans Sosnowiec 0:5
Sebastian Stemplewski (trener Czarnych): Jeżeli chodzi o Resovię, był to przeciwnik, którego mieliśmy pokonać bez kartek i kontuzji. Wygraliśmy 5-0, choć w pierwszej połowie zespół miejscowych dobrze się bronił i przegrywał tylko 1-0, po golu Miłek. W drugiej połowie, Zosia Buszewska dała pokaz siły, strzelając 3 bramki, do tego Miksone 1 i jesteśmy w 1/8 Pucharu Polski!
Betclic III liga gr. 3 Stal Jasień – Sparta Katowice 1:4
Tomasz Wróbel (trener Sparty): Kolejne zwycięskie spotkanie, na niełatwym terenie z drużyną, która ma obecnie swoje problemy. Życzę im jak najlepiej, trzymam kciuki, żeby sytuacja się poukładała. Zwyciężyliśmy ostatnie spotkanie rundy zasadniczej. Drużyna pokazała charakter i walkę od 1 do ostatniej minuty. Cieszy fakt, że przyjęliśmy i nie było mowy o zlekceważeniu przeciwnika. Czekają nas jeszcze dwa bardzo ciężkie mecze, już z rundy rewanżowej z Zagłębiem Lubin i Wartą Gorzów. Dzisiejszym zwycięstwem wywalczyliśmy drugie miejsce w tabeli, zdobywając tyle samo punktów, co drużyna, która zajęła fotel lidera po tej rundzie. To WIELKA sprawa i coś, co się będzie długo pamiętało.
Betclic III liga gr. 3 Skra Częstochowa – Słowianin Wolibórz 2:1
Dariusz Klacza (trener Skry): Pierwsza połowa, kiedy było nas stać na taką intensywność jaką od siebie oczekujemy, była perfekcyjna i zwieńczona dwoma bramkami. Zabrakło nam tego w drugiej części spotkania, stąd strata bramki. Wytrzymaliśmy i wygraliśmy mecz. Tego chcieliśmy. Nad poprawą gry będziemy pracować dalej.
InterHall IV liga śląska Ruch Radzionków – Raków II Częstochowa 2:1
Marcin Trzcionka (trener Ruchu): Bardzo dobry mecz w naszym wykonaniu i cały tydzień, gdzie zdobyliśmy okręgowy puchar Polski. Solidna defensywa i szybkie ataki w meczu z Rakowem, była kluczem do zwycięstwa. Szkoda, że nie zamknęliśmy meczu szybciej, bo mieliśmy 3-4 nie stu, a dwustu procentowe okazje, by to zrobić. Przez co wkradła się nerwowość w końcówce, ale najważniejsze, że mamy trzy punkty i jesteśmy na dobrej pozycji, by patrzeć w górę tabeli.
InterHall IV liga śląska ROW 1964 Rybnik – Polonia Łaziska Górne 2:1
Piotr Mrozek (trener Polonii): Początek meczu nasz i powinniśmy zdobyć bramkę, byłoby łatwiej… Później strata w środku pola i brak asekuracji. Podnieśliśmy się po przerwie, bramka i dobra gra. Minimalny błąd i determinacja skończyły się porażką. Szkoda, ale i tak ogromny szacunek dla chłopaków! Dziękuję bardzo wszystkim, którzy mają wpływ na ten zespół ludzi oraz kibiców, za wsparcie w każdym spotkaniu!
InterHall IV liga śląska Drama Zbrosławice – Podlesianka Katowice 1:2
Dariusz Dwojak (trener Dramy): Porażka w ostatnim meczu sezonu z liderem u siebie, w mojej ocenie niezasłużona. Pierwsza połowa w naszym wykonaniu bardzo dobra, pod każdym względem. Pełna dominacja z naszej strony, goście bez sytuacji i chyba jeden celny strzał na bramkę. Drugą część spotkania zaczynamy bardzo dobrze, po indywidualnej akcji Ochwata prowadzimy 1:0. Po tej bramce, goście przejęli inicjatywę i stworzyli dwie sytuacje, ale my też dążyliśmy do zdobycia bramki. Na piętnaście minut do końca, nasza ręka w polu karnym i robi się 1:1. Wydawało się, że tak już zostanie, ale pięć minut do końca prezent bramkarza, źle wybita piłka, lob z trzydziestu metrów i musimy gonić wynik. Mamy w końcówce szansę na remis, ale nic się nie zmienia. Szkoda, wielki niedosyt, bo rozegraliśmy jeden z lepszych meczów z dobrym, jakościowym zespołem. W mojej ocenie wygrała drużyna bardziej doświadczona i mądrzejsza.
Dawid Brehmer (trener Podlesianki): To był trudny mecz. Rywal był bardzo mocny i dodatkowo nie przegrał na własnym stadionie od ponad pół roku, więc tym bardziej szanujemy to zwycięstwo. Musieliśmy gonić wynik, ale drużyna dobrze zareagowała i pokazała charakter. Cieszy mistrzostwo jesieni, choć nadal widzimy rzeczy do poprawy. Zima będzie czasem doskonalenia deficytów i ciężkiej pracy.
InterHall IV liga śląska Gwarek Tarnowskie Góry – Przemsza Siewierz 2:5
Dawid Jóźwiak (trener Przemszy): Ostatni mecz rundy na duży plus. Cieszymy się ze zwycięstwa, które daje nam realne szanse na walkę o utrzymanie w 4 lidze. Od pierwszych sekund mecz wyglądał tak, jak się spodziewaliśmy. To my kontrolowaliśmy grę i byliśmy przy piłce. A drużyna Gwarka ograniczyła swoją grę do niskiej obrony i kontrataków. Niestety, jeden z takich wypadów zakończył się stratą bramki na 0:1 z rzutu karnego. Do przerwy, strzelamy dwie bramki jeszcze i odrabiamy zaległości i prowadzimy 2:1. Wychodzimy na drugą połowę z celem zdobywania kolejnych bramek i tak się staje. Na boisku dużo doświadczenia dał Dawid Jarka, który pomógł strzelając bramkę numer 3. Ostatecznie wygrywamy 5:2 i w dobrych humorach kończymy rundę jesienną. Przyszedł teraz moment na refleksje i organizacje wszystkiego na rundę wiosenną, by przygotować się do walki o utrzymanie na wiosnę.
V liga gr.1 Odra Miasteczko Śląskie – GKS II Katowice 1:0
Adrian Napierała (trener GKS II): Przeciwnik zdobył bramkę bezpośrednio z rzutu rożnego i wygrał spotkanie. Przed nami zima i ogrom pracy.
V liga gr.1 Pilica Koniecpol – Zagłębie II Sosnowiec 1:3
Grzegorz Bąk (trener Zagłębia II): Na pewno wiedzieliśmy, że jedziemy na ciężki teren. Rywale wygrali u siebie między innymi z GKS-em II Katowice. Mieliśmy zagrać odpowiedzialnie, skoncentrowani w obronie i tak było. Trzeba być zadowolonym z tego, że chłopaki swoje obowiązki realizowali tak, jak tego wymagaliśmy. Jeśli chodzi o indywidualne oceny to asysta Dawida Ryndaka przy trzeciej bramce – palce lizać! Gratulacje dla sztabu, za pracę wykonaną przez ostatnie pół roku. Ciężka praca sztabu i całego zespołu dała nam pierwsze miejsce na koniec rundy jesiennej.
V liga gr.1 CKS Czeladź – Ruch II Chorzów 1:7
Wojciech Skrzypek (trener CKS): Drużyna Ruchu, wzmocniona zawodnikami pierwszej drużyny pokazała klasę. Oni trenują co najmniej 5 razy w tygodniu, a my 3. Gratuluję drużynie Ruchu zwycięstwa, bo na to zasłużyła. Zajęcie 4 miejsca przed rundą każdy brałby w ciemno więc uważam, że nie mamy się czego wstydzić. Teraz czas żeby usiąść i porozmawiać co dalej. Po raz kolejny dziękuję kibicom za fantastyczny doping.
V liga gr.1 Orzeł Miedary – Concordia Knurów 3:1
Adam Krzęciesa (trener Orła): Mecz toczony w trudnych warunkach na naszym boisku, a pomimo tego, stworzyliśmy dużo sytuacji po składnych akcjach. Mecz powinniśmy już zamknąć do przerwy, mając kilka świetnych okazji. Zamiast tego, dostaliśmy bramkę na 1:1 po przerwie. Dobrze zareagowaliśmy, bo nie było paniki, tylko dalej szukaliśmy sytuacji bramkowych, których mieliśmy w drugiej połowie dużo, a dwie wykorzystaliśmy i zdobyliśmy 3 punkty, bardzo zasłużenie z przebiegu meczu. Jako drużyna funkcjonujemy coraz lepiej, gramy w większości meczu tak jak chcemy. Brakuje chyba trochę szczęścia i skuteczności, bo powinniśmy mieć więcej punktów w tej rundzie.
LO 1 Bytom-Zabrze ŁTS Łabędy – UKS Ruch Radzionków 4:1
Grzegorz Kowalski (trener ŁTS): Mieliśmy plan na to spotkanie i został on zrealizowany. Pierwsza połowa to dominacja piłkarska zespołu gości, która kończy się remisem 1:1. W drugiej połowie, pokazaliśmy więcej mądrych decyzji i zdobywamy trzy gole i ważne punkty, z dobrze grającym rywalem. Dziękuję bardzo mojemu zespołowi za walkę i zaangażowanie.
LO 1 Bytom-Zabrze LKS Żyglin – MOSiR Sparta Zabrze 0:3
Sławomir Andrzejaszek (trener MOSiR): Spodziewaliśmy się ciężkiego meczu i taki też był. Gospodarze, gdyby wykorzystali sytuację z pierwszej połowy to myślę, że teraz bylibyśmy w innych nastrojach, ale jak to mówią szczęście sprzyja lepszym i chyba dzisiaj tak było. Cieszymy się ze zwycięstwa, bo nadal jesteśmy bardzo blisko czołówki.
LO 2 Częstochowa-Lubliniec Skalniak Kroczyce – Lotnik Kościelec 2:0
Łukasz Łykowski (trener Lotnika): Rozpoczęliśmy spotkanie z wielkim animuszem. Już na początku, stworzyliśmy sobie dwie dobre okazje na otworzenie wyniku, brakło szczęścia. Mecz toczył się w dobrym tempie, gdzie większość gry toczyła się w środku pola. Niestety, skuteczniejsi w tym dniu byli gospodarze, nam brakowało konkretów pod bramką rywali, nie byliśmy w stanie sforsować dobrze grającej defensywy Skalniaka. Kończymy rundę w połowie stawki i uważam, że dla tak młodej drużyny jaką posiadamy, jest to dobry wynik…
LO 3 Racibórz-Rybnik Kolejarz Chałupki – Unia Racibórz 3:3
Łukasz Zejdler (trener Unii): Ciężki mecz za nami. Łatwo stracone bramki, nie ułatwiły nam zadania i musieliśmy 3 razy odrabiać. Myślę, że mecz się zakończył sprawiedliwym remisem.
LO 3 Racibórz-Rybnik Naprzód Syrynia – Górnik Radlin 2:3
Piotr Hauder (trener Górnika): Mecz walki, ale postanowiliśmy po przegranym meczu w Czyżowicach, że teraz gramy o punkty bez względu na styl i od tamtego czasu wygraliśmy 3 mecz z rzędu. Cieszy fakt, że Kuba Brachman zdobył pierwsze gole w lidze i zwycięstwo drużyny.
LO 4 Katowice – Sosnowiec Wawel Wirek – MKS Siemianowiczanka Siemianowice Śląskie 1:0
Kamil Ogryzek (trener MKS): W sobotę rozegraliśmy wyjazdowy mecz, w którym pokazaliśmy się naprawdę z dobrej strony. Mieliśmy plan na to spotkanie, z którego wywiązywali się wszyscy zawodnicy. Niestety, kolejny raz popełniamy błąd i po rzucie różnym przeciwnika tracimy bramkę. Na przerwę schodzimy przegrywając 1:0. Druga połowa, jeszcze lepsza w naszym wykonaniu. Stwarzamy sytuacje, ale nie zdobywamy gola. Piłka nie jest sprawiedliwa, bo jest to drugi z rzędu mecz, który gramy dobrze, ale nie zdobywamy nawet punktu. Nie spuszczamy głowy, tylko już czekamy na ostatni jesienny mecz!
LO 4 Katowice – Sosnowiec Unia Kosztowy – Niwy Brudzowice 1:2
Rafał Sadowski (trener Niw): Bardzo dobry mecz w naszym wykonaniu, zasłużone 3 punkty, oby tak dalej.
LO 4 Katowice – Sosnowiec Stadion Śląski Chorzów – Górnik Wojkowice 0:0
Mateusz Mańdok (trener Górnika): Jestem niezadowolony, z tylko jednego punktu przywiezionego z Chorzowa. Niezadowolony, ale muszę przyznać, że wynik jest jak najbardziej sprawiedliwy. Swoje szanse mieliśmy zarówno my, jak i gospodarze. Zagraliśmy solidnie w defensywie, całkiem nieźle wyglądaliśmy w budowaniu gry, niestety w ofensywie byliśmy w tym meczu „bezzębni”. Był to mecz bez goli, ale fajny dla oka kibica. I jeszcze jedno, był to mecz drużyn seniorskich! A pan sędzia, mimo, iż podejmował słuszne decyzje to zarządzał nim, jakby to był pojedynek trampkarzy. Próba zwrócenia mu uwagi, aby dał grać zawodnikom spowodowała, że zakończę i rozpocznę rundę na trybunach.
LO 5 Bielsko-Biała – Tychy Rotuz Bronów – Piast Gol Bieruń 2:5
Rafał Skrzypek (trener Piasta): Do Bronowa wybraliśmy się z myślą, by przełamać niemoc wcześniejszych meczy, w których co prawda wyniki były na naszą niekorzyść, ale styl mógł się podobać. Jak najbardziej zasłużone nasze zwycięstwo. Śmiem twierdzić, że przy lepszej skuteczności, wynik mógł być jeszcze wyższy. Dobrze weszliśmy w mecz, otwierając wynik już w pierwszej naszej akcji. Trochę nerwowo zrobiło się tylko, gdy przeciwnik wyrównał po błędzie całej defensywy oraz jak wyszedł na prowadzenie. Od bramki wyrównującej przez Szmidta, zarysowała się już nasza przewaga. Natomiast druga odsłona to już pokaz siły chłopaków. Miło patrzyło się na poczynania każdego z nich. Widać było niesamowite zaangażowanie, walkę w każdym sektorze boiska. Powiem tyle że, bardzo zależało nam, by zakończyć zwycięstwem, tą niekoniecznie dobrą rundę w naszym wykonaniu. W Bronowie pokazaliśmy kawał dobrego futbolu i w dobrych nastrojach wchodzimy w okres roztrenowania. Nie kończymy przygotowań na tym meczu. Mamy zaplanowaną jeszcze grę kontrolną oraz jednostki treningowe. Ten okres będzie również wykorzystany na tzw. naprawę zdrowia naszych zawodników, którzy odczuwają trudy sezonu.
A Bytom Sokół Orzech – Sokół Zbrosławice 3:2
Adam Stryjakiewicz (trener Sokoła): Ostatni mecz sezonu, daje w moim odczuciu pozytywną perspektywę na rundę wiosenną. Mimo tego, że odnieśliśmy porażkę to mamy odczucie, że sposób gry wraca na właściwe tory, a jako drużyna będziemy tylko mocniejsi.
A Racibórz LKS Grzegorzowice – Buk Rudy Wielkie 3:2
Tomasz Bok (trener Buk): Niestety, kolejna porażka ligowa stała się faktem. Mimo, iż od początku spotkania bardzo chcieliśmy wygrać, to ostatecznie musimy przełknąć gorycz porażki, tracąc bramkę z rzutu karnego w 95 i zarazem ostatniej minucie meczu. Wszystkie bramki straciliśmy po stałych fragmentach gry, przy których nie ustrzegliśmy się indywidualnych błędów. Dwie czerwone kartki, które otrzymaliśmy, nie pomogły nam w osiągnięciu korzystnego wyniku. Warto pochwalić naszego bramkarza, za obroniony rzut karny oraz zawodników, za akcje ofensywne, po których zdobyliśmy bramki. W sobotę ostatni mecz tej rundy, który rozegramy na własnym boisku, na którym w tej rundzie mamy wyjątkowo duże problemy. Wyjdziemy jednak na to spotkanie z wiarą, że możemy wygrać i choć odrobinę zrewanżować się kibicom za te wszystkie niepowodzenia.
A Sosnowiec CKS II Czeladź – RKS Grodziec 2:2
Daniel Majka (asystent trenera RKS): Jak przystało nam w tej rundzie, kończymy ją kolejnym meczem remisowym. Bardzo dobra pierwsza połowa, zdobyte 2 bramki, dobra organizacja w defensywie oraz zaangażowanie, przełożyło się na nasze pewne prowadzenie. Niestety, tych aspektów zabrakło nam w drugiej odsłonie spotkania. Drużyna CKS-u przejęła inicjatywę, szybko zdobyła bramkę, a my ograniczyliśmy się do gry z kontrataku. Szanujemy punkt zdobyty na boisku rywala i z entuzjazmem zapatrujemy się na przyszłą rundę.
A Sosnowiec KS Preczów – SKS Łagisza 3:0
Grzegorz Strzelec (trener KS): Wynik 3-0 odzwierciedla tylko przewagę w pierwszej połowie. W drugiej, to już zdecydowana przewaga Łagiszy. Ale gra ja do ciebie, a ty do mnie nie przyniosła rezultatu. We wcześniejszych meczach ponosiliśmy dotkliwe porażki i nie było o czym pisać. Jednak na ostatni mecz, udało nam się połączyć młodość z doświadczeniem. Myślę, że na nową rundę, uda się ustabilizować skład i pogramy lepiej, choć pewnie porażek wysokich też nie da się uniknąć.
Dawid Kukuryk (trener SKS): O tym meczu nie ma co pisać. Dopisywaliśmy sobie 3 punkty przed meczem i myśleliśmy, że na stojąco wygramy ten mecz. Przekonaliśmy się na własnej skórze, co to znaczy. Na szczęście ta runda dobiegła końca.
A Sosnowiec Przemsza Okradzionów – Zew Sosnowiec 9:0
Piotr Wybański (trener Przemszy): Patrząc na potencjał drużyn, naszym obowiązkiem było wygranie tego meczu w takich rozmiarach. Dzisiaj chcieliśmy szybko otworzyć wynik, żeby się nie męczyć. Chłopaki mieli jeszcze z tyłu głowy remis na Łagiszy, który będzie odbijał się nam czkawką do końca sezonu. Z przebiegu meczu zasłużone zwycięstwo. Jeżeli chodzi o samą organizację gry, to na pewno cieszy realizacja założeń, których brakło w poprzednim meczu.
A Sosnowiec Akademia 2012 Jaworzno – AKS 1917 Niwka 3:1
Sebastian Gzyl (trener AKS): Trudny mecz, z dobrze zorganizowanym przeciwnikiem. Choć nie ukrywam, że prowadząc 1:0 powinniśmy grać bardziej odpowiedzialnie w defensywie. Po rundzie czujemy lekki niedosyt, ale dzięki temu będziemy lepiej zmotywowani na wiosnę.
A Sosnowiec Łazowianka Łazy – Ostoja Żelisławice 2:2
Damian Sołtysik (trener Ostoi): Prowadząc 2-0 do przerwy, nie możemy tracić punktów. Wyszliśmy na drugą połowę i myśleliśmy, że dowieziemy wynik. W przerwie meczu przestrzegałem moich zawodników, że taki scenariusz może mieć miejsce i tak się stało. Gratuluję drużynie z Łaz, bo pokazała charakter i grała do końca o zdobycz punktową. Kończymy sezon na pozycji lidera, robiąc pierwszy krok w kierunku awansu, lecz do tego jeszcze daleka droga, ponieważ runda wiosenna będzie dużo trudniejsza. To była dobra runda w naszym wykonaniu, dziękuję zawodnikom za zaangażowanie i zostawione zdrowie, czas na zasłużony odpoczynek, a następnie okres przygotowawczy, gdzie będziemy mocno trenować, aby być jeszcze lepszą drużyną.
A Majer Zabrze Naprzód Żernica – Wilki Wilcza 1:1
Piotr Wieczorek (trener Naprzodu): Dla nas ten wynik to przegrany remis. O ile pierwsza połowa to dość wyrównane zawody, to druga polowa to już nasza dominacja i mnóstwo sytuacji do tego, żeby przechylić wynik meczu na naszą szalę. Został nam jeszcze zaległy mecz, w którym postaramy się zdobyć trzy punkty, ale już wiemy, nad czym będziemy pracować w przerwie zimowej. Musimy się skupić na przełożenie dobrej gry na zdobycz punktową, bo o ile pod względem gry tą rundę możemy uznać za udaną, to już zdobycz punktowa tego nie do końca potwierdza, bo właśnie kilka głupich punktów straciliśmy, mimo naprawdę dobrej gry.
źródło: własne, RaSa, zaglebie.eu
foto: lokalnapilka.pl
