PODSUMOWANIE RUNDY: 4 LO – SARMACJA BĘDZIN – PAWEŁ GASIK

Podsumowanie rundy – Sarmacja Będzin. Miejsce: 10, punkty: 17, bramki: 21-27. Rundę podsumowuje trener Paweł Gasik.

Paweł Gasik: Pierwsze odczucie po zakończonej rundzie to było lekkie rozczarowanie, gdyż człowiek zawsze chce osiągnąć jak najwięcej. Grudzień jednak to idealny czas na refleksję i merytoryczną analizę minionej rundy, ale też całej dotychczasowej mojej 15-miesiecznej pracy jako trener zespołu Sarmacji. Analizując na spokojnie, uważam dotychczasowe wyniki mimo wszystko za pozytywne. Udało się ostatecznie uzbierać 17 punktów, podobnie jak w rundzie jesiennej zeszłego sezonu oraz znów powalczyć w rozgrywkach pucharowych, oczywiście względem zmagań wiosennych wygląda to słabiej, ale też obiektywnie trzeba stwierdzić, jak w tym czasie zmieniła się kadra naszego zespołu. Na spokojnie porównałem aktualny stan kadry do spotkania z Unią Dąbrowa Górnicza, w finale Pucharu Polski na szczeblu Podokręgu Sosnowiec, który odbył się jesienią zeszłego roku. Bała, Dudała, Huptyś, Kułaga, Tyszczak, Zawadzki, Żmuda to zawodnicy, którzy zagrali w tym meczu, a jesienią niestety nie reprezentowali już naszych barw. Oczywiście każde nazwisko to osobna historia, ale łączy je to, że nie miałem już ich do dyspozycji w rundzie jesiennej. W ich miejsce do zespołu dołączyli nowi zawodnicy, ale którzy obiektywnie trzeba stwierdzić występowali w klubach słabszych od nas, w zeszłym sezonie jak choćby Czajka, Sych, Widurski, Zawłocki, czy Ząbek. Do tego dołączyli chłopcy, którzy grali w zeszłym sezonie głównie w B klasowych rezerwach, jak choćby Dudek, Gajos, Machaj, Szczurek, czy Zawierucha. Niestety, tylko uzupełnieniem kadry okazali się nasi “stranieri”, czyli Ugochukwu oraz Schippa. Dlatego wszyscy musimy zadać sobie niezwykle ważne i istotne pytanie. Jaki kierunek chcemy obrać jako klub i który jest najwłaściwszy? Bo to wcale nie jest taka prosta odpowiedź, która droga jest słuszna… Jeden powie, że należy wzmocnić kadrę uznanymi i kosztownymi zawodnikami, by ci zapewnili większą jakość sportową i teoretycznie, co za tym idzie również wynik. Ale drugi stwierdzi, że jesteśmy przecież na poziomie amatorskim, to liga okręgowa i w naszym zespole mają grać przede wszystkim wychowankowie i chłopcy z Będzina, by ich promować i dawać szansę wybicia się wyżej, co najlepiej pokazuje ostatni przykład naszego wychowanka Daniela Bąka, który dostał szansę gry w seniorach, już w wieku 16 lat dwa lata temu, a w trakcie minionej rundy zadebiutował na poziomie Ekstraklasy w barwach Korony Kielce. Jak widzimy nie jest to sprawa oczywista, naturalnie najlepiej było by “grać swoimi” i wygrywać, ale nie zawsze da się to wszystko pogodzić, dlatego też musimy wraz z prezesami usiąść i ze spokojnymi, chłodnymi głowami wybrać najlepszą drogę dla wszystkich, czyli zawodników, kibiców, a krótko mówiąc całej społeczności klubu Sarmacji Będzin.

Jeśli jesteś trenerem i chcesz podsumować sezon napisz do nas podsumowanie na adres: redakcja@lokalnapilka.pl