RED BOX: WYWIAD, PYRSK TYGODNIA, PUCHAR LIGI, ZAKUPY…

Kilka dni temu, odwiedziliśmy salon RED BOX-a, znajdujący się na ul. Bukowej 1, na stadionie GKS-u Katowice. Przy okazji wizyty odebraliśmy napoje ufundowane przez partnera ligi RED BOX Browar Racibórz, oraz porozmawialiśmy z przedstawicielem firmy RED BOX Sebastianem Kominem. Zapraszamy do lektury, oraz do odwiedzenia salonu firmy. Oto, co nam powiedział Sebastian:

Rafał Sacha: Sebastianie, rozgrywki trwają, co możesz powiedzieć o tym, co się dzieje w obu grupach?

Sebastian Komin: Do tej pory jeśli pytasz o same zmagania ligowców, czyli fizycznie to co na zielonej murawie przy Boya Żeleńskiego, to kolejna wiosna w lidze PRO. Bardzo ciekawa rywalizacja pod kątem rywalizacji między drużynami, dlaczego? Jak to się mówi w Europie, nie ma już słabych drużyn i w lidze PRO również takich nie ma. Tutaj każdy z każdym może wygrać. Fakt jest taki jak spojrzymy w tabelę, to mamy taki zespół jak INWET, który wszystkie mecze do tej pory przegrał. Mamy BANK MIKOŁÓW, który zanotował raptem jeden remis. Natomiast to nie są drużyny, które tak klasycznie zamykają tabelę i są dostarczycielami punktów dla całej reszty. To są drużyny, które naprawdę dużo szkody mogą wyrządzić drużynom walczącym nawet o medale. Wiadomo, z uwagi na to, że już większość meczów za nami, to tym drużynom uciekły medale. Po sezonie zasadniczym podzieliliśmy tabelę na pół i te drużyny, które będą w pierwszej czwórce powalczą o złoto, srebro i brąz w lidze PRO. Na ten moment dobrze wygląda KRYSŁAW. Jest to taki walec, który po troszkę nieudanym początku i falstarcie – porażce w pierwszym meczu trochę nieoczekiwanej – rozpędził się na dobre i pokonuje kolejnych rywali. Nie wszystkie karty odsłoniło jeszcze WSD, a są też w czubie, więc może być tutaj ciekawie, kiedy ta szeroka jednak kadra zostanie uzupełniona przez wszystkich innych. Można by się pokłonić przed każdą drużyną, ale tak jak mówię tutaj rywalizacja jest bardzo wyrównana. Pierwsza czwórka wyłoni nam medalistów, ale na dzień dzisiejszy, nie jesteśmy w stanie strzelić, kto w tej pierwszej czwórce będzie. 

RS: Natomiast ja bym powiedział, że grupa AMATOR, jest chyba tylko z nazwy grupą amatorską…

SK: W pewnej części na pewno, bo są drużyny, które przychodzą hobbistycznie pograć, ale też wiemy i one też wiedzą, że raczej nie będą medalistami w tym sezonie. Tu wymienimy drużynę CZARNYCH KONI, ŚLĄSK KATOWICE, którym za bardzo nie poszło, mamy taką drużynę jak PROJEKT, która też o medalu raczej myśleć nie będzie. Myślę, że medale też odjechały ATRII, czy KS KOŚCIE. Wymieniliśmy połowę tabeli. Cała druga, górna połówka powalczy o trzy miejsca na szczycie tabeli. Wydaje mi się, że złotego medalistę już mamy. Jestem w chwili obecnej zaryzykować taką tezę, gdyż FC UNDER FOREST wygrało mecze z innymi pretendentami do złotego medalu. Wydaje mi się, że nie wypuszczą tego w tym sezonie, natomiast o te miejsca 2-3 może bić się kilka zespołów, takich jak FC BAR KAROLINKA, INTERCONTROL, czy NIKISZ THUNDERS. 

RS: Jeśli chodzi o samą otoczkę ligową, to mamy codzienne relacje LIVE z tego, co się działo dzień wcześniej, mamy CAFE RED BOX, ale mamy też nowości, takie jak np. relacje bezpośrednio z boiska na Facebooku, jest też PYRSK tygodnia. Co to jest wytłumacz proszę?

SK: Wyłaniamy sobie co tydzień gracza tygodnia, których też zawodnicy innych drużyn swoimi reakcjami na Facebooku mogą wybrać do szóstki całej kolejki sobie sami, natomiast z naszej strony, my osobiście w każdym dniu rozgrywek nominujemy sobie pewnych zawodników, do takiej właśnie nagrody PYRSK tygodnia. Czym jest PYRSK? Kto ogląda ligę RED BOX ten wie, że PYRSK tygodnia to po prostu napój produkowany przez naszego partnera BROWAR RACIBÓRZ, który również wszyscy ligowcy otrzymali w prezencie od naszego patrona, naszego sponsora ligi. Sam PYRSK tygodnia wyłaniamy ciekawe zachowania, jakieś ciekawe ubiory, wszystko, co nam się rzuci w oczy ciekawego. Tak, aby nagrodzić nie tylko najlepszych, bo wiadomo, jak ktoś strzela dużo bramek, albo jest dobrym bramkarzem i pokazuj swój kunszt bramkarski na boisku, to takiego kogoś nagradzamy od naszych partnerów, czyli w tym przypadku darmowym burgerem w Pasibusie, na ulicy dworcowej 4, darmowym zestawem RED BOX w pubie NIEBO na ulicy Raciborskiej 11, czy miesięcznym karnetem na siłownię ACTIVEPARK FITNESS w Katowicach, natomiast są też osoby, które wyróżniają się w naszej lidze, a nie zawsze mają możliwość otrzymać tą nagrodę dla najlepszych zawodników, więc chcemy dodatkowo ich zmotywować do dodatkowej rywalizacji. Czasem jest to piękna bramka, czasem jest to zachowanie fair play, czasem jest to ubiór, czasem jest to ciekawa historia związana z pewnym wydarzeniem które zauważyliśmy na boisku. Staramy się być kreatywni w tym wszystkim i tak jak mówię znajdować te perełki, dla których większość tych ludzi do ligi amatorskiej przychodzi.

RS: Jak wspomniałem we wcześniejszym pytaniu, nowością są też te relacje na żywo z meczów, od razu na Facebooku. Powiedz coś o tym.

SK: Staramy się wychodzić z inicjatywą i w jakikolwiek sposób dodatkowo uatrakcyjniać ligę. Nie tylko w formie nagród rzeczowych, ale też tymi relacjami, które na bieżąco staramy się wrzucać. Jest dużo rzeczy w trakcie meczu, które wpadną Ci w dany, momencie. Za chwilę Ci to ucieknie, a czasem jest to coś, po co się to robi tą relację, żeby w każdym momencie o czymś ciekawym opowiadać, bo nie ma meczów, które nie są ciekawe. W każdym się coś dzieje, w każdym jest piękna bramka, albo jakaś ciekawa historia, która się wydarzyła. Czasem sędzia podejmie złą decyzję i trzeba go też napiętnować i o tym wspomnieć. Jedyny minus tych relacji jest taki, że znikają po 24 godzinach niestety, Chciałoby się stworzyć jakiś taki dodatkowy plik, żeby można było do nich wracać. Taka jest rola tych relacji, oczywiście później do nich wracamy w naszych programach.

RS: Nie ma się czym przejmować, że znikają, bo meczów jest wiele i ciągle Wam coś ciekawego dochodzi i macie o czym ciągle mówić…

SK: Zgadza się, każdy dzień przynosi nam coś nowego, coś innego też. Ewentualnie możemy też zapraszać gości do tych relacji, ale są one bardzo krótkie, że czasem nam brakuje czasu, by to wszystko opowiedzieć. Jeśli są jakieś propozycje od ligowców, co możemy i co by szło jeszcze zrobić, by uatrakcyjnić te nasze rozgrywki, to jesteśmy otwarci na te propozycje. Staramy się, staramy się, by tych emocji jeszcze wszystkim przysparzać…

RS: Zapytam jeszcze o jedną nowość. Puchar Ligi zawsze był tylko dla ligowców, ale teraz prócz ligowców mogą zagrać drużyny z zewnątrz…

SK: Jest to też rozszerzenie atrakcyjności, gdyż wspomniany Puchar Ligi będziemy rozgrywać 18 czerwca. Wszyscy ligowcy, którzy grają w tym sezonie, będą mogli wziąć udział w takim turnieju, bez żadnych dodatkowych opłat. Żeby zwiększyć atrakcyjność tego pucharu, zapraszamy również drużyny, które na co dzień w naszej lidze nie grają. Wiąże się to z drobną opłatą wpisową, natomiast chcemy zrobić takie większe wydarzenie. Zdarzało się zrobić takie turnieje Lato-Zima, gdzie brały udział różne firmy, zaprzyjaźnione grupy ludzi, drużyny amatorskie. Teraz chcieliśmy to połączyć w tym pucharze, gdzie grają nasi ligowcy. Jest też drużyna z Poznania, także jak widać, udział mogą wziąć też drużyny z całej Polski. Chcemy ten puchar nagłośnić i mamy nadzieję, że stanie się on takim cyklicznym pucharem z wymieszanymi drużynami. 

RS: Jako, że jesteśmy w sklepie, powiedz coś proszę o waszym asortymencie i o tym, co można u was kupić. Widzimy sprzęt piłkarski, ale i reszta społeczności też coś dla siebie może wybrać…

SK: Generalnie, powiedziałeś społeczności ludzi związanych z piłką nożną, bo nie zamykamy się na naszych ligowców. Prowadzimy oczywiście sprzedaż sprzętu sportowego włoskiej firmy MACRON. Możemy ubrać człowieka od stóp do głów, czy dany klub. Jest to dla nas chleb powszedni. Tu możemy się pochwalić jubileuszem. Za rok będziemy obchodzić 35-lecie, także można powiedzieć, że jesteśmy takim stałym, pewnym punktem jeśli chodzi chodzi o sprzedaż. Osiągamy dużo i dużo współpracujemy z wieloma klubami, to jest nasz cel i dalej chcemy do niego kroczyć. Firma ma wiele odnóg i liga jest jedną z nich, ale faktycznie sprzedaż sprzętu sportowego jest jakby kluczowym naszym produktem. Szyjemy rękawice bramkarskie dla bramkarzy z całej Polski. Klientem naszym był min. Łukasz Fabiański i dziś wróciliśmy do tej produkcji i można te rękawice nabyć. Jesteśmy też producentem akcesoriów treningowych, wszelkiego rodzaju plastiki, kapki, talerzyki, pachołki to wszystko też już sami produkujemy i dystrybuujemy na teren całej Polski. Zachęcam do zapoznania się z naszą ciekawą ofertą.