4 LO: TĘCZA I OSTOJA ODROBIŁY ZALEGŁOŚCI

4:2

W sobotnie, zimne przedpołudnie Tęcza Błędów wraz z Ostoją Żelisławice odrobiły zaległości, a dokładniej mecz 16 kolejki z jesieni. Tęcza już prawie ustabilizowana, a Ostoja z nowym trenerem Dariuszem Wolnym, który podjął się misji utrzymania ekipy z Żelisławic w okręgówce. Zobaczyliśmy 6 bramek i dwie różne połowy…

Rozpoczęło się dobrze dla gości, którzy w pierwszych dziesięciu minutach stworzyli dwie sytuacje podbramkowe. Gospodarze odpowiedzieli konkretnie, bramką… W 9 minucie Przemysław Sawicki podał do Mateusza Skrzypka, a ten z bliska pokonał bramkarza gości. W 17 minucie zakotłowało się pod bramką Ostoi, ale bez konsekwencji bramkowych. Chwilę potem szkolny błąd popełnił kapitan gości, który stracił piłkę na rzecz Kamila Fredyka, a ten zdobył drugą bramkę dla gospodarzy. Pięć minut potem było już 3:0. Bramkę z rzutu karnego zdobył Przemysław Sawicki. Ostoja mogła złapać kontakt w 33 minucie, ale główka Jakuba Machury była niecelna. W 38 minucie swoją drugą bramkę zdobył Skrzypek i na przerwę obie ekipy schodziły przy wyniku 4:0.  

Znając trenera Wolnego było wiadomo, że “konkretnie przemówi” do swoich zawodników w przerwie. No i to pomogło. Goście “złapali wiatr w żagle” i w krótkim odstępie czasu zdobyli dwie bramki. Najpierw ładnym strzałem z ostrego kąta popisał się Rafał Majchrowski (60 min.), a w 68 minucie Daniel Sławiec strzałem z bliska pokonał bramkarza Tęczy. Goście dalej próbowali atakować i strzelić trzecią bramkę. Najbliżej tego był w 78 minucie Majchrowski, ale piłka po jego strzale minęła słupek. Można gdybać co by było, gdyby w bramkach było 4:3 i 12 minut do końca… Wśród gospodarzy w tym okresie najbardziej aktywny był Skrzypek, ale widać było, że wystrzelał się już w pierwszej połowie. 

Pierwsze koty za płoty. Wiosna rozpoczęta…

TĘCZA BŁĘDÓW – OSTOJA ŻELISŁAWICE   4:2 (4:0)

Skrzypek 9 i 38, Fredyk 23, Sawicki 28 (karny) – Majchrowski 60, Sławiec 68 

« ‹ z 2 › »