PP: POLONIA BYTOM ZDOBYWA PP PODOKRĘGU BYTOM

0:2

Zieloni walczyli, ale puchar wygrywa Polonia…

Niestety, sama walka nie wystarczyła gospodarzom, brakło skuteczności, tą miała Polonia i zasłużenie zdobyła puchar…

W 14 minucie Norbert Radkiewicz uderzył technicznie, ale bramkarz gospodarzy sparował piłkę na róg. W 23 minucie doskonałą sytuację miał Andrzej Wąsik, ale piłka po jego uderzeniu głową minęła minimalnie słupek. W 28 minucie Lucjan Zieliński uderzył z ostrego kąta, piłkę na słupek odbił bramkarz Szombierek. W 36 minucie mogło być 0:1, mogło, gdyby Filip Żagiel wykorzystał rzut karny. Pewną obroną popisał się Adrian Dorosławski i na przerwę obie ekipy schodziły przy wyniku 0:0.

W drugiej połowie oglądaliśmy rozstrzygnięcie i dwie bramki, ale po kolei… W 55 minucie Jakub Góralczyk z zerowego kąta uderzył i ku zaskoczeniu bramkarza gospodarzy piłka uderzyła w poprzeczkę! Chwilę potem było już 0:1, do dobrego dośrodkowania wyszedł na 5 metrze Tomasz Gajda i lekko puścił piłkę obok bezradnego Dorosławskiego (57 min.). W 69 minucie mogło być 1:1. Do kuriozalnej sytuacji doszło w polu karnym Polonii. Obrońca Polonii Rusłan Zubkow podał głową piłkę swojemu bramkarzowi, a ta przeszła mu pod nogami i uderzyła w słupek! Można gdybać tylko, co by było, gdyby wynik w tym momencie brzmiał 1:1… W 75 minucie Żagiel uderzył z bliska wprost w bramkarza. W 77 minucie było już 0:2. Tym razem Zubkow uderzył piłkę głową już w stronę bramki Szombierek i Doroslawski ponownie musiał wyciągać piłkę z siatki. Gospodarze wprawdzie szukali bramki honorowej, ale tego dnia obrona Polonii, wraz z bramkarzem stanowiła zaporę nie do przejścia… 

SZOMBIERKI BYTOM – POLONIA BYTOM   0:2 (0:0)

Gajda 57, Zubkow 77 (głową)

« ‹ z 3 › »

źródło: własne, Rafał Sacha

foto: Rafał Sacha – lokalnapilka.pl