Witamy serdecznie w OPM-ie, czyli w opiniach pomeczowych. Tutaj będą mogli Państwo poczytać opinie pomeczowe zebrane po każdej kolejce ligowej.
Jeśli chcesz się podzielić wypowiedzią pomeczową wyślij ją na naszą skrzynkę:
redakcja@lokalnapilka.pl
Opinie proszę wysyłać do wtorku do godziny 19.00
ZAPRASZAMY !!!
.
LO 1 Bytom-Zabrze ŁTS Łabędy – Sośnica Gliwice 3:1
Grzegorz Kowalski (trener ŁTS): Kończymy sezon i udaną rundę wiosenną, pewną wygraną w derbowym pojedynku z Sośnicą Gliwice. Mecz, który od początku był pod naszą kontrolą. Pierwsza połowa to dominacja w posiadaniu piłki i dwie bramki Stasia Obermajera. Druga to mnóstwo zmarnowanych sytuacji bramkowych, oraz ładna bramka Mateusza Wiśniowskiego, szkoda straconego gola, bo zakładaliśmy sobie coś innego. Sezon kończymy w dobrych nastrojach na 4 miejscu. Bardzo dziękuję wszystkim, którzy angażowali się w rozwój tej drużyny. Przed nami jeszcze jeden trening i zasłużony odpoczynek, następnie mamy zaplanowany ciekawy okres przygotowawczy do nowego sezonu.
Łukasz Gad (trener Sośnicy): Nie był to dobry mecz w naszym wykonaniu, szczególnie I połowa. II połowa, po kilku zmianach w składzie, wyglądała już lepiej, ale to nie wystarczyło by zapunktować. Teraz przyszedł czas na wyczekiwany i zasłużony odpoczynek po ciężkim sezonie. Gratulacje dla drużyny przeciwnej.
LO 4 Katowice-Sosnowiec Cyklon Rogoźnik – Sarmacja Będzin 2:2
Paweł Gasik (trener Sarmacji): Terminarz i sytuacja w tabeli spowodowała, że w ostatniej kolejce my oraz Rogoźnik, Wojkowice i Imielin rozegraliśmy taki miniturniej o miejsca 6-9, niby większego znaczenia to niemiało, ale każdy sportowiec zawsze chce być jak najwyżej. Plan był taki, by dać również pograć zawodnikom, którzy w trakcie rundy minut mieli znacznie mniej. Pierwsza połowa dobra w naszym wykonaniu, jednak zabrakło wykończenia i ostatecznie zakończona bezbramkowym remisem, drugą rozpoczęliśmy najgorzej jak mogliśmy tracąc dwie bramki. Na ostatnie 20 minut weszło dużo młodzieży, co najlepiej obrazuje fakt, że jeżeli chodzi o zawodników z pola byli to, 2 z 2000, 3 z 2002 2 z 2004, 3 z 2005. Młodzież ta nie tylko się nie poddała, ale dokonała niewiarygodnego najpierw strzelając gola kontaktowego, a następnie doprowadzając do wyrównania w ostatniej akcji sezonu i dając nam 7 miejsce. Po raz kolejny zademonstrowany został olbrzymi charakter. Brawo !!!
LO 4 Katowice-Sosnowiec Górnik Piaski – AKS Mikołów 3:0
Adam Krzęciesa (trener AKS): Gospodarzom zależało na zwycięstwie, żeby utrzymać się w lidze i to było widać od samego początku, bo grali bardzo ambitnie i zasłużyli na zwycięstwo, choć 2 pierwsze bramki to duże kontrowersje, bo obie po ewidentnych spalonych, ale sędziowie uważali inaczej. Dlatego wynik do przerwy był jaki był. Druga połowa to już lepsza Nasza gra i szkoda sytuacji, których nie wykorzystaliśmy.
LO 4 Katowice-Sosnowiec Sparta Katowice – Górnik MK Katowice 4:0
Michał Chmielowski (trener Sparty): Zwycięstwo w derbowym meczu z MK, było ostatnim kroczkiem do upragnionego awansu. Drużyna w przekroju całego sezonu zasłużyła na niego w 100 procentach. Gratulacje dla Michała Czyża i jego sztabu, którzy wykonali z tą drużyną kawał dobrej roboty w rundzie jesiennej.
LO 4 Katowice-Sosnowiec GKS II Katowice – Siemianowiczanka Siemianowice Śląskie 4:2
Kamil Ogryzek (trener MKS): Meczem z rezerwami GKS-u kończymy trudny sezon. Spodziewaliśmy się trudnego spotkania i takie właśnie było. Młodzież Gieksy dłużej utrzymywała się przy piłce, ale w pierwszej połowie nie stworzyli sobie groźnych sytuacji. Bramkę zdobyli dopiero w 40 minucie po rzucie karnym. Do przerwy 1:0. Wychodzimy zmobilizowani na drugą połowę, niestety dostajemy od razu bramkę na 2:0. Walczymy dalej w konsekwencji, czego strzelamy bramki na 2:1 i 2:2. Spotkanie się wyrównało, ale posiadania piłki więcej miała GieKSa. Pod koniec spotkania chcieliśmy zaryzykować i zagrać o pełną pulę, niestety w meczu z tak dobrze motorycznie i piłkarsko przygotowanym zespołem skutkowało to stratą kolejnych bramek. Mecz zakończył się wynikiem 4:2.
LO 4 Katowice-Sosnowiec Ruch II Chorzów – Niwy Brudzowice 6:1
Rafał Sadowski (trener Niw): W kluczowych momentach całego sezonu, gdzie traciliśmy punkty, nie zaskoczyła dobra mentalność min., pewność siebie i odpowiedzialność.
LO 5 Bielsko-Biała-Tychy JUW-e Jaroszowice – GLKS Wilkowice 4:4
Grzegorz Chrząścik (trener JUW-e): Radosny futbol na zakończenie, tak można powiedzieć patrząc na wynik. Obie drużyny grające już tylko o to, by delikatnie poprawić swoją pozycję w tabeli. Goście od początku przejęli inicjatywę i stworzyli sobie kilka groźnych sytuacji, w których kapitalnie zachował się nasz bramkarz. Tak naprawdę nasza pierwsza składna akcja zakończona bramką spowodowała, że to my doszliśmy do głosu i wyszliśmy na prowadzenie trzema bramkami. Dobra reakcja trenera rywali, który dokonał zmian jeszcze przed przerwą, do tego nasze rozluźnienie i jeszcze do przerwy mieliśmy remis. Druga połowa to już lepsza organizacja gry w obronie i wynik przez dłuższy czas nie ulegał zmianie. Pod koniec spotkania znowu emocje. Najpierw czerwona kartka dla nas, za chwilę goście wychodzą na prowadzenie i w ostatniej minucie rzut karny dla nas, pewnie wykorzystany i podział punktów. Ten mecz, to tak naprawdę podsumowanie całej naszej gry w tej rundzie. Dziękuję drużynie za walkę do końca.
A Sosnowiec SKS Łagisza – Łazowianka Łazy 1:2
Marek Rejmund (prezes SKS): Nie mogło być lepszego zakończenia sezonu… W ostatniej kolejce na boisku spotkały się dwie drużyny walczące o awans i na boisku miało się rozstrzygnąć, kto jest lepszy i komu należy się awans. Niestety, dla nas lepsza w tym starciu okazała się drużyna Łazowianki i zasłużenie awansowała do okręgówki. Życzę im udanych meczów i spokojnego utrzymania się w klasie okręgowej. A nam pozostaje dobrze się przygotować do następnego sezonu i ponownie spróbować powalczyć o awans do klasy wyższej. A wracając do tego ostatniego meczu, to pragnę podziękować tą drogą moim zawodnikom za ten mecz, bo naprawdę dali z siebie wszystko, na co było ich stać w tym dniu. Ale również chcę im podziękować za cały sezon, bo do ostatniego meczu liczyli się w walce o awans. Nie udało się tym razem, więc mam nadzieję, że za rok się uda.
Hubert Maciążek (trener Łazowianki): Co tu dużo mówić… Mamy to, na co czekaliśmy i wierzyliśmy do końca. Mecz zdecydowanie pod nasze dyktando. Mogliśmy wygrać w większym rozmiarze, ale teraz to nie ma znaczenia. Jest wygrana i jest awans! Piękna sprawa. Łagiszy życzę powodzenia w kolejnym sezonie i dziękuję za mecz.
A Sosnowiec Źródło Kromołów – ZEW Kazimierz 6:0
Bartosz Pawłowski (trener ZEW-u): Ostatni mecz sezonu ze Źródłem do zapomnienia. Pojechaliśmy mocno osłabionym składem, przeciwnik idealnie to wykorzystał. Dobrze, że to już koniec. Trzeba odpocząć i zebrać siły na kolejne wyzwania w rundzie jesiennej.
A Sosnowiec RKS Zagłębie Dąbrowa Górnicza – Ostoja Żelisławice 4:3
Sebastian Gzyl (trener Ostoi): Gratulacje dla RKS-u. Nam już było ciężko, wiedząc o realizacji założonych celów. Zagrali dzisiaj wszyscy i to był cel główny na ten mecz. Dziękuję moim zawodnikom za cały ten sezon!
A Sosnowiec Zagłębiak Tucznawa – Przemsza Okradzionów 3:3
Marcin Dziurowicz (trener Zagłębiaka): Bardzo wyrównany mecz na zakończenie sezonu z Przemszą Okradzionów, mógł podobać się kibicom obu drużyn. Ofensywne nastawienie i walka do końca o zwycięstwo, przełożyła się na dużą ilość strzelonych bramek i wynik remisowy uważam za sprawiedliwy.
A Tychy Ogrodnik Cielmice – LKS Studzionka 1:2 baraż o ligę okręgową
Bartosz Sowa (trener Ogrodnika): Dalej będę utrzymywał zdanie, że drużyna zajmując drugie miejsce osiągnęła coś, co przed sezonem wydawało się nie do zrobienia. Mecz barażowy pokazał, że potrafimy bardzo fajnie grać w piłkę, a nie ograniczać się do wykopów. Każda nasza akcja była przemyślana i naprawdę miło było to oglądać. Przeciwnik był do bólu skuteczny i tylko w tej statystyce był od nas lepszy, ale wiadomo liczy się końcowy wynik. Skłamał bym, gdybym powiedział, że to nie boli, ale taki jest sport. Będę zawsze się upierał, że piłkę trzeba rozumieć, a nie bezmyślnie kopać. Dziękuję drużynie za wkład w cały sezon.
B Bytom Naprzód Wieszowa – Tęcza Zendek 1:4
Łukasz Leszczyński (trener Naprzodu): Niedzielny mecz z Tęcza Zendek potraktowaliśmy już jako mecz piknikowy. 1 połowa wyrównana. Twarda, męska gra z obu stron i wynik do przerwy 0:0. 2 połowa i szybko wychodzimy na prowadzenie 1:0, za sprawą Damiana Łętki i świetnym dośrodkowaniu Rahima. Szybka odpowiedź drużyny przyjezdnej i 1:1. O dalszym przebiegu meczu nie mogę nic napisać, bo po prostu go nie widziałem, a związane to było z poważnym stanem zdrowia jednego z moich zawodników, gdzie pomoc udzieliło pogotowie. Wynik końcowy 1:4, ale nie wynik martwi, a kontuzje, bo było ich aż 4. Sezon dobiegł do końca na szczęście. Dużo było zawirowań, problemów itd. Ale drużyna pokazała, że jeżeli tylko są chęci i ma odpowiednią motywację, skład na mecz jest w stanie rywalizować jak równy z równym w każdym meczu. Dziękuję zawodnikom, kibicom, działaczom za to, że byli z klubem.
źródło: własne, Rafał Sacha
foto: lokalnapilka.pl
TANIEJ U NASZYCH PARTNERÓW !!!
ODWIEDŹ NASZE PUNKTY I NA HASŁO “LOKALNA PIŁKA” OTRZYMASZ RABAT NA RÓŻNE USŁUGI i ZAKUPY:
- MOTOGUM (usługi min. wulkanizacyjne, wymiana tarcz, klocków, filtrów) – DG Łosień
- SABUDA (myjnia samochodowa, klimatyzacja, wymiana szyb i inne) – Sławków
- OKAZJONALNE.EU (piękne i praktyczne wyroby z drewna) – Zakupy On-line (Mysłowice)
RABAT UZGADNIANY NA MIEJSCU lub TELEFONICZNIE Z WŁAŚCICIELEM !!!