OPM – OPINIE POMECZOWE #177

OPM – OPINIE POMECZOWE #177

Witamy serdecznie w OPM-ie, czyli w opiniach pomeczowych. Tutaj będą mogli Państwo poczytać opinie pomeczowe zebrane po każdej kolejce ligowej.

Jeśli chcesz się podzielić wypowiedzią pomeczową wyślij ją na naszą skrzynkę:

redakcja@lokalnapilka.pl

Opinie proszę wysyłać do wtorku do godziny 19.00

ZAPRASZAMY !!!

IV liga śląska   Rozwój Katowice – Odra Wodzisław Śląski   2:2

Rafał Bosowski (trener Rozwoju): Ten mecz był jak wizytówka czwartej ligi. Dużo się działo, jak w prawie każdym spotkaniu z naszym udziałem. Jest naprawdę emocjonująco, do tego fajnie grało się przy kibicach z Wodzisławia oraz naszych, co zawsze podnosi rangę; z godnym przeciwnikiem, prezentującym ciekawą piłkę, co cechuje zespoły prowadzone przez trenera Czyża. W przeciwieństwie do meczu w Tychach, mieliśmy wiele sytuacji, ale piłka tylko dwa razy znalazła drogę do bramki i dwa razy musieliśmy gonić wynik. Chwała chłopakom, że dogonili, pokazali charakter. Mieliśmy wiele momentów dużej przewagi. To takie momenty, w których trzeba szukać bramek. Nam nie wpadało, stąd wynik do końca był sprawą otwartą. Bywają dni, gdy nie do końca idzie, ale chęć dążenia do odrobienia strat, zdobycia 3 punktów, była wielka. Taka jest piłka, że nie zawsze się udaje. Chwała chłopakom, że do końca wierzyli, walczyli, pozytywny impuls dały zmiany. Znów jest sporo pozytywów. W dwóch ostatnich kolejkach – w Ustroniu i u siebie ze Spójnią Landek – chcemy zapunktować i zamknąć tę rundę pozytywnym wynikiem, Będziemy w dwóch ostatnich mikrocyklach rundy robić wszystko, by zespół niezmiennie był głodny gry i zwycięstw. Zespół nie tylko meczem z Odrą pokazał, jak mu zależy, jak walczy i – jestem przekonany – jak jeszcze jesienią będzie się działo!

IV liga śląska   Podbeskidzie II Bielsko-Biała – Ruch Radzionków   2:2

Marcin Trzcionka (trener Ruchu): Gdyby przed meczem, patrząc na skład zespołu Podbeskidzia, który składał się praktycznie z zawodników kadry drugoligowca, ktoś powiedział nam, że będzie remis, to byśmy przyjęli to z zadowoleniem i szerokim uśmiechem. Po meczu, w którym prowadzimy 2:0, mamy sytuacje, a dajemy tlen w postaci katastrofalnego błędu indywidualnego, co skutkuje rzutem karnym, a później tracimy jeszcze jednego gola w sytuacji, gdzie zmodyfikowaliśmy ustawienie, by właśnie tę strefę zagęścić, jesteśmy po prostu wkurzeni i bardzo źli. Oczywiście, we wcześniejszej fazie zespół Podbeskidzia również stworzył sobie sytuacje bramkowe, ale fenomenalnie w bramce spisywał się Dawid Stambuła. Jestem dumny z zawodników, którzy podjęli dziś rękawice i zdobyli punkt. Mimo wszystkich przeciwności, uciekających punktów w końcówkach, jesteśmy w środku stawki. Mamy detal, szczegół brakuje byśmy dowozili prowadzenie do końca, a wtedy będziemy jeszcze groźniejsi. 9 mecz bez porażki z rzędu, punktujemy, a mamy niedosyt. Ciężko na to pracujemy i tylko tą drogą będziemy szli, by dobrze zakończyć rundę w ostatnich dwóch spotkaniach.

IV liga śląska   Gwarek Tarnowskie Góry – Kuźnia Ustroń   4:1

Adam Krzęciesa (trener Gwarka): Wiedzieliśmy, że nie będzie to łatwy mecz, ale najważniejsze było dla Nas zwycięstwo i to się Nam udało. Zagraliśmy w innym ustawieniu niż zwykle, co nie było łatwe dla chłopaków, ale idealnie się dostosowali do nowego systemu i zneutralizowaliśmy tym samym mocne strony Kuźni. Zagraliśmy dobry mecz i zasłużenie wygraliśmy. W kolejnym meczu zdobywamy 4 bramki i to też cieszy. Dziękuję drużynie za ambicje i dobrą grę. Szkoda tylko, że nikt w podokręgu Bytom nie pomyślał i gramy finał pucharu z Szombierkami 45 godzin po ostatnim gwizdku meczu z Kuźnią…

V liga gr.1   Liswarta Krzepice – Szczakowianka Jaworzno   2:1

Damian Krajanowski (trener Szczakowianki): W dniu dzisiejszym, po raz kolejny podarowaliśmy rywalowi dwie bramki i w ostateczności przegraliśmy to spotkanie. Pomimo tego, że przez większą część meczu to my prowadziliśmy grę, nie udało nam się przechylić szali zwycięstwa na swoją korzyść. Natomiast błędy, jakie popełniamy w defensywie oraz w bramce, nie przystoi popełniać na szczeblu juniorskim!

V liga gr.1    Zieloni Żarki – Śląsk Demarko Świętochłowice   0:1

Arkadiusz Spiolek (trener Śląska): Zieloni, grając u siebie sprawili kilka niespodzianek, więc słusznie spodziewaliśmy się, że to nie będzie łatwy mecz. W pierwszej połowie nie graliśmy płynnie, na domiar złego tuż przed przerwą, nie wykorzystaliśmy rzutu karnego. Nie był to najlepszy mecz w naszym wykonaniu, jednak uważam, że z przebiegu spotkania zasłużyliśmy na skromne zwycięstwo. To ważne, by w momentach, gdy nie wszystko układa się po naszej myśli, móc wrócić do domu z kompletem punktów.

V liga gr.1   Odra Miasteczko Śląskie – Zagłębie II Sosnowiec   0:4

Grzegorz Bąk (trener Zagłębia II): Bardzo dobry mecz w naszym wykonaniu. Szczególnie Maksym Niemiec mógł się podobać, chłopak grał na bardzo wysokim poziomie. Dużo było w naszym wykonaniu płynnych akcji, to było to, nad czym pracowaliśmy na treningach. Do tego kontrola kontrataku. Cieszy to, że był to kolejny mecz, w którym nie tracimy gola. W sumie trzeba być zadowolonym z jakości i intensywności gry.

V liga gr.1   Orzeł Miedary – AKS Mikołów   0:9

Roland Kandzia (trener Orła): Po takim meczu mogę powiedzieć tylko, że to wstyd przegrać w takich rozmiarach. W tym meczu było widać różnicę klas. Nasze podejście i zaangażowanie w tym meczu, też pozostawiało sporo do życzenia. Gościom wychodziło w tym meczu wszystko, a nam nic, a gdy już znaleźliśmy się w sytuacji sam na sam, to raz trafiamy w słupek, a raz w bramkarza. Jedyne, co mogę po takim meczu, to przeprosić wszystkich za ten mecz i obiecać, że zrobimy wszystko, żeby taki mecz z naszej strony się więcej nie powtórzył.

Marcin Domagała (trener AKS): Wygraliśmy bardzo wysoko, ponieważ byliśmy od początku meczu bardzo skoncentrowani i konsekwentni w grze, zarówno ofensywnej jak i defensywnej. Mecz szybko otworzyliśmy, bo już w 4 minucie rzut karny wykorzystał Łukasz Janoszka, a w 22 minucie było już 4:0. Podobała mi się w moim zespole chęć zdobywania kolejnych goli, ale też reakcja na stratę piłki. Te dwa elementy zagrały na wynik końcowy, z czego się bardzo cieszymy.

V liga gr.1   Skra II Częstochowa – Silesia Miechowice   5:0

Marek Suker (trener Silesii): Jeśli w ostatnich 6 meczach, 5 przegrywamy różnicą 4 bramek lub więcej, to nie ma w tym przypadku. Widocznie takie są nasze umiejętności i w tym zestawie osobowym, który jest do dyspozycji, nie jesteśmy w stanie podjąć rywalizacji w 5 lidze na jakimś sensownym poziomie. Dzisiejszy mecz, do 70 minuty z naszej strony stał na poprawnym poziomie. Po pechowym samobóju na początku meczu, mieliśmy przynajmniej 2 dobre sytuacje do wyrównania i kolejne dwie, gdyby nie słaba decyzyjność, lub prosty błąd techniczny. Kiedy Skra ok. 70 minuty zdobyła gola na 2-0, w zamieszaniu, który wcale nie musiał paść, znowu się rozsypaliśmy i niemal każda kolejna akcja Skry zakończyła się bramką. Zagramy jeszcze z Liswartą u siebie, gdzie zawsze czujemy się lepiej. Wciąż nie tracę nadziei, że uda się odwrócić kartę.

LO 1   Bytom-Zabrze   ŁTS Łabędy – Tempo Paniówki   4:2

Grzegorz Kowalski (trener ŁTS): Zaczęliśmy mecz bardzo dobrze, szybko zdobywając bramkę już w trzeciej minucie, co powinno nam dać pewność siebie. Niestety, to goście zaczęli kontrolować sytuację na boisku. Strzelamy jeszcze dwie bramki do przerwy i marnujemy parę świetnych okazji, których nie brakowało w pierwszej połowie, co mogło ustawić wynik dużo wcześniej. Druga połowa przyniosła nam jednak sporo problemów. Weszliśmy w nią zbyt rozluźnieni, co kosztowało nas stratę bramki i dwie czerwone kartki. Choć ostatecznie udało się wygrać 4-2, nasza gra nie była na poziomie, jakiego byśmy oczekiwali. Zabrakło konsekwencji i dyscypliny oraz finalizacji akcji, nad którymi musimy zdecydowanie popracować. Cieszymy się ze zwycięstwa, ale ten mecz pokazał nam też, że jest sporo do poprawy. Dziękujemy kibicom za wsparcie, wracamy do treningów, by w ostatniej kolejce prezentować wyższy poziom i grać dojrzalej.

LO 1   Bytom-Zabrze   MOSiR Sparta Zabrze – KS 94 Rachowice   3:2

Sławomir Andrzejaszek (trener MOSiR): Można powiedzieć, że cały mecz byliśmy stroną dominującą, dyktującą warunki, a jednak na przerwę schodziliśmy z wynikiem 1-2. Reprymenda w szatni i mała kosmetyka składu okazała się skuteczna i zdobywamy 3 cenne punkty. Teraz czeka nas wyjazd do Lidera, czyli Concordii Knurów, z którym to zespołem mam bardzo dobre wspomnienia, jeszcze jako zawodnik grając w barwach Sparty.

LO 1   Bytom-Zabrze   Gwiazda Chudów – Sośnica Gliwice   4:2

Daniel Kaczor (trener Gwiazdy): Ciekawe widowisko w Chudowie w sobotnie popołudnie. Dużo goli, walki, emocji zarówno na boisku jak i na trybunach. O trybunach szczególnie dużo mogę napisać, bo już w pierwszej połowie musiałem na nie się udać. Może trochę za mocno, ale wyraziłem tylko opinie na temat pracy arbitrów w obie strony. 18 lat przygody trenerskiej i 2 czerwona kartka, to chyba i tak dobry wynik. Przejdźmy jednak do meczu. Szybko tracimy bramkę, po dobrym, agresywnym wejściu rywali w mecz. Jednak z minuty na minutę gramy lepiej, czego efektem jest bramka wyrównująca. W 2 połowie dwie wisienki na torcie w postaci bramek Botora i Piwko, nieczęsty widok na naszych boiskach. Ostatecznie wygrywamy 4-2, po interesującym meczu. Gratulacje dla mojej drużyny, mam nadzieję, że zawodnicy, którzy musieli zejść z urazami dojdą do siebie, bo za tydzień ostatnia kolejka, a w niej derby z Paniówkami.

LO 4   Katowice – Sosnowiec   GKS II Katowice – Unia Kosztowy   3:0

Adrian Napierała (trener GKS II): Po analizie Unii wiedzieliśmy, że czeka nas trudne spotkanie. Unia według mojej oceny, zajmuje miejsce w tabeli nieadekwatne, w jaki sposób chcą grać oraz ile sytuacji sobie tworzyli w spotkaniach przed naszym meczem. Unia utrzymywała się przy piłce, ale to my zdobywaliśmy bramki i dobrze broniliśmy swojego pola karnego. Cieszę się, że utrzymujemy poziom koncentracji w końcówce sezonu i chcemy każdy mecz wygrywać. Przed nami jeszcze dwa spotkania i musimy utrzymać intensywność i jakość w grze.

LO 4   Katowice – Sosnowiec   Warta Zawiercie – Górnik Wojkowice   1:3

Mateusz Mańdok (trener Górnika): Wygrywamy to spotkanie, po słabszym meczu w naszym wykonaniu, a to jest duża sztuka i bardzo cieszy. Mecz wyrównany, ale to my byliśmy skuteczniejsi. Strzelamy gola na 2-1 w 83 minucie, po kontrowersyjnym – według gospodarzy – rzucie karnym. Po tej sytuacji puściły im nerwy i ułatwiło nam to wywiezienie 3 punktów z Zawiercia. Dwie czerwone kartki w końcówce, pozwoliły nam spokojnie kontrolować końcówkę, w której dołożyliśmy gola na 3-1. Podsumowując – wyrównany mecz wygrywa Górnik Wojkowice.

LO 4   Katowice – Sosnowiec   SKS Łagisza – Niwy Brudzowice   1:0

Rafał Sadowski (trener Niw): Zasłużona przegrana, bez zaangażowania i woli zwycięstwa ciężko o punkty. Obyśmy wyciągnęli jak najlepsze wnioski przed ostatnimi meczami.

LO 4   Katowice – Sosnowiec   Slavia Ruda Śląska – Pogoń Imielin   0:2

Marcin Rejmanowski (trener Slavii): Ostatni mecz w tym roku na naszym boisku, nie ułożył się po naszej myśli. Drużyna Imielina była w tym dniu zdecydowanie lepsza, strzelając w pierwszej połowie dwie bramki i umiejętnie broniąc wyniku w drugiej połowie. Musimy przyjąć wynik z pokorą i przygotować się do ostatniego meczu w tej rundzie. Gratulacje dla Pogoni za zwycięstwo.

LO 4   Katowice – Sosnowiec   Jastrząb Bielszowice – Sarmacja Będzin   2:1

Michał Pluta (trener Sarmacji): Powinniśmy zamknąć mecz w pierwszej połowie, bo po strzelonej bramce mieliśmy jeszcze kilka okazji na dobicie przeciwnika. W drugiej połowie, mieliśmy rzut karny przy stanie 1:1, którego nie wykorzystaliśmy. Niestety, w tym dniu byliśmy nieskuteczni. Wiemy nad czym musimy popracować w najbliższym mikrocyklu i poprawić te aspekty, które dzisiaj nie funkcjonowały.

LO 5   Bielsko-Biała – Tychy   Rotuz Bronów – MKS Lędziny   1:5

Zbigniew Janik (asystent trenera MKS): Po porażce z tamtego tygodnia, interesowały nas tylko 3 punkty. Mecz pod pełną kontrolą z naszej strony, teraz skupiamy się na ostatnim meczu ligowym.

LO 5   Bielsko-Biała – Tychy   JUW-e Jaroszowice – ZET Tychy   3:1

Grzegorz Chrząścik (trener JUW-e): Mecz derbowy, który trzymał w napięciu przez całe 90 minut. Pierwsza połowa to lepiej poukładana gra gości, stwarzających sobie dwie doskonałe sytuacje. My, potrafiliśmy odpowiedzieć tylko jedną, godną uwagi sytuacją. W drugą połowę wchodzimy lepiej, zdobywamy gola, po stałym fragmencie, dodatkowo zmiany wprowadzają ożywienie i podwyższamy prowadzenie. Niestety, jak zawsze lubimy sobie skomplikować sytuacje na boisku i tracimy gola po prostym błędzie przy stałym fragmencie gry, na którego odpowiadamy golem w końcówce, potwierdzając lepszą dyspozycję od lokalnego rywala.

A Sosnowiec   Unia Ząbkowice – Przemsza Okradzionów   4:2

Krystian Białkowski (trener Unii): Wychodzimy na ten mecz z przeświadczeniem, aby udowodnić, że porażka w ostatniej kolejce była wypadkiem przy pracy. Pierwsze 25 minut gramy bardzo dobrze, gdzie zdobywamy dwie bramki. Następnie dajemy się zdominować przeciwnikowi i tracimy bramkę. Drugą połowę rozpoczynamy rozkojarzeni i tracimy bramkę. Od 75 minuty przejmujemy inicjatywę i zdobywamy dwie bramki. Ogromne gratulacje dla całego zespołu za to, że potrafiliśmy przełamać trudne momenty w meczu. Zdobywamy cenne 3 punkty.

A “Majer” Zabrze   Gwarek II Ornontowice – Naprzód Żernica   2:1   

Piotr Wieczorek (trener Naprzodu): Mimo tego, że w pierwszej połowie to my prowadziliśmy grę i mieliśmy kilka 100%sytuacji, to gospodarze wyszli na prowadzenie po jednej z kontr. Druga połowa to już wyrównany mecz. Zdołaliśmy strzelić bramkę, ale przeciwnik szybko odpowiedział i mimo dużych chęci, wynik meczu się nie zmienił. Jesteśmy bardzo niepocieszeni, bo tego meczu nie powinniśmy przegrać w żadnym wypadku.

B Bytom   Przyszłość Nowe Chechło – Sokół Zbrosławice   2:4

Adam Stryjakiewicz (trener Sokoła): Czasami w piłce tak bywa, że wynik nie idzie w parze z grą i tak było też w moim odczuciu w pierwszej połowie. Wygrywamy do przerwy 2:1, po bramkach Kucharczyka i pięknej bramce z 30 metrów w wykonaniu naszego kapitana Piotrka Respondka, natomiast to drużyna z Nowego Chechła stwarzała więcej zagrożenia, a my, byliśmy dosyć zagubieni i chaotyczni w poczynaniach. W drugiej połowie, postawiłem na 3 zmiany i wniosły nam bardzo dużo spokoju i wytrawności w grze, dzięki czemu nasza przewaga wyraźnie się zarysowała i zaczęliśmy strzelać bramki. Mieliśmy mnóstwo sytuacji w przewadze pod bramką przeciwnika, natomiast nie potrafiliśmy postawić kropki nad i. Wygrywamy spotkanie i czynimy pierwszy krok z trzech, jaki mamy zamiar postawić do końca sezonu. Drużyna z Nowego Chechła to naprawdę wymagający przeciwnik, a gra na ich boisku, które jak na porę roku było naprawdę wzorowe, przysporzy jeszcze niejednemu przeciwnikowi problemów. Dziękuję swoim zawodnikom za obecność i zaangażowanie.

B Sosnowiec   Akademia 2012 Jaworzno – Czarni Sosnowiec   6:0

Kamil Konopka (trener Czarnych): Drużyna Akademii 2012 od początku kontrolowała spotkanie, narzuciła dużą intensywność, z którą niestety nie umieliśmy sobie poradzić. Byliśmy dzisiaj tylko tłem dla dobrze grających rywali.

B „Eurotech” Zabrze   Quo Vadis Makoszowy – Start Kleszczów   4:2

Bartosz Jarkiewicz (trener Quo): W ostatnim meczu tej rundy, najważniejsze dla Nas było to, żeby zainkasować 3 punkty i to nam się udało! Dobrze weszliśmy w mecz zdobywając szybko bramkę, późniejsze minuty to dużo walki z obu stron. I powtórzyła się sytuacja z poprzedniego meczu, gdzie w ostatnich 15 minutach 1 połowy zdobyliśmy kolejne dwie bramki i do przerwy było 3-0. Druga połowa to już częstsze ataki zespołu z Kleszczowa i udokumentowali to bramką kontaktową, ale na całe szczęście szybko zareagowaliśmy i zdobyliśmy bramkę na 4-1. Wydawało się, że złapiemy większą kontrolę nad tym meczem, ale przeciwnik dalej atakował i zdobył bramkę na 4-2. Do końca meczu już wynik nie uległ zmianie i odnosimy 10 zwycięstwo w tym sezonie! Dziękuję Moim zawodnikom za zaangażowanie w tym meczu! Drużynie z Kleszczowa życzę powodzenia na Wiosnę.

B „Eurotech” Zabrze   Naprzód Świbie – Drama Kamieniec   3:0

Dawid Górski (trener Dramy): Niedzielne spotkanie było przedstawieniem tego, ile jeszcze Nam brakuje, żeby osiągnąć to, co zamierzamy. Wiemy, w jakiej lidze gramy, ale nie możemy ulegać stereotypom – jeśli ktoś lubi przegrywać, nie rozumie takich słów jak odpowiedzialność i koncentracja, to niestety nie będzie miejsca dla takich osób w tym zespole. Zespół ze Świbia pokazał, że chce wygrać ten mecz i to zrobił. My natomiast, musimy się mocno skupić na tym, co chcemy robić, ponieważ niestety, ostatnimi czasu mocno zboczyliśmy z kursu.

źródło: własne, RaSa, zaglebie.eu, Rozwój Katowice Facebook

foto: lokalnapilka.pl

 

TANIEJ U NASZYCH PARTNERÓW !!!

ODWIEDŹ NASZE PUNKTY I NA HASŁO “LOKALNA PIŁKA” OTRZYMASZ RABAT NA RÓŻNE USŁUGI i ZAKUPY:

  • MOTOGUM (usługi min. wulkanizacyjne, wymiana tarcz, klocków, filtrów) – DG Łosień
  • SABUDA (myjnia samochodowa, klimatyzacja, wymiana szyb i inne) – Sławków
  • OKAZJONALNE.EU (piękne i praktyczne wyroby z drewna) – Zakupy On-line (Mysłowice)

 

RABAT UZGADNIANY NA MIEJSCU lub TELEFONICZNIE Z WŁAŚCICIELEM !!!

 

  slaskisport.tv  

Artykuły wg daty

listopad 2024
PWŚCPSN
 123
45678910
11121314151617
18192021222324
252627282930 

Archiwum

Archiwum lokalnpilka.pl na Futbolowo