A KAT: PODSUMOWANIE SEZONU: ORZEŁ MOKRE

Orzeł Mokre, w zakończonym sezonie, zajął 1 miejsce i w 26 spotkaniach zdobył 67 punktów. Bramki: 106-26. Sezon podsumowuje trener Damian Krajanowski. 

Damian Krajanowski: Podsumowując ten sezon, to niewątpliwie mamy powody do radości, ze względu na wynik w postaci awansu do ligi okręgowej. Osobiście po rundzie jesiennej wierzyłem w to, że zespół jest w stanie to osiągnąć i ten cel zrealizować. Generalnie po dobrym początku na wiosnę, przytrafiła nam się wpadka z Naprzodem Lipiny. Był to mecz, który w mojej ocenie, tak naprawdę powinniśmy już rozstrzygnąć do przerwy, ale niestety po 90 minutach zeszliśmy z boiska pokonani. Na nasze szczęście tego potknięcia nie wykorzystała Urania Ruda Śląska i myślę, że to też był dla nas sygnał, że limit szczęścia został wyczerpany i mecze z potencjalnymi kandydatami do awansu, będą teraz kluczowe, jeśli chodzi o finalny układ tabeli. W meczach z zespołami zajmującymi drugą oraz trzecią lokatę, czyli Urania Ruda Śląska oraz Kamionka Mikołów udało na się zdobyć 4 punkty, co dla układu tabeli było dla nas bardzo dobrym wynikiem, gdyż nad Kamionką powiększyliśmy przewagę punktową oraz poprawiliśmy na swoją korzyść bezpośredni pojedynek, co było ważne w przypadku, gdybyśmy na koniec sezonu zdobyli taką samą ilość punktów. Co do meczu z Uranią, to remis spowodował, że po tym spotkaniu dalej zajmowaliśmy fotel lidera. Do końca rozgrywek pozostały trzy kolejki i patrząc z perspektywy terminarza, to my chyba mieliśmy najgorszy układ, gdzie czeka nas wyjazd na Józefkę, u siebie podejmowaliśmy groźny Wawel i sezon kończyliśmy wyjazdem na Gwiazdę Ruda Śląska. W tych trzech marszach, udało nam się zdobyć komplet punktów i przypieczętować ten awans z pozycji lidera. Chciałbym z tego miejsca raz jeszcze podziękować wszystkim zawodnikom, że do końca walczyli o każdy punkt. Serdeczne podziękowania należą się również Panu Rudolfowi Fudala, który oddawał swoje całe serce w to, abyśmy zawsze mieli nie tylko dobrze przygotowane boisko, ale również sprzęt do treningu. Duże podziękowania należą się również Prezesowi Romanowi Szczyrbie, za wszystko, co robi dla tego klubu oraz pierwszej drużyny. Na zakończenie powiem, że życzyłbym sobie, aby ten awans dał zawodnikom takiego kopa do jeszcze lepszej i cięższej pracy na treningach, bo czeka nas na pewno nowe wyzwanie i mam nadzieje, że udam nam się temu podołać.