A SOS: J. SITO: “HATTRICK STAŁ SIĘ FAKTEM…”

W ostatniej kolejce A klasy sosnowieckiej doszło do pojedynku SKS-u Łagisza z KS Gminą Psary. Był to najciekawszy pojedynek tej kolejki. Wynik 4:1 pokazuje, że gospodarze pewnie wygrali, ale i piłkarze z Psar mieli swoje okazje i mecz mógł się potoczyć inaczej. 3 bramki w tym meczu zdobył Jakub Sito. Klasyczny hattrick w 20 minut…

Rafał Sacha: Panie Jakubie, jak Pan oceni to spotkanie?

Jakub Sito: Myślę, że pierwsze trzy sytuacje wpłynęły na mecz. Wtedy nam się grało lepiej i pewniej. Gmina miała też swoje sytuacje i gdyby je wykorzystała, to ten mecz mógłby się inaczej potoczyć.

RS: Miał Pan już hattricka, jeśli tak to kiedy to było?

JS: Tak miałem, w juniorach wszedłem z ławki i zdobyłem wtedy trzy bramki, ale nie pamiętam już z kim to było.

RS: Klasyczny hattrick w 20 minut. Spodziewałby się Pan, że akurat w meczu z dobrą Gminą Psary to się Panu uda?

JS: Nie, nie spodziewałem się w ogóle, tym bardziej, że wszystkie były strzelone głową! 

RS: Właśnie to rzadkość, ale Panu się udało, choć nie jest pan zbyt wysoki. Proszę coś powiedzieć o tych bramkach. 

JS: Przy pierwszej bramce piłkę dostałem od Pawła Bysiewicza. Wrzucił piłkę w pole karne i uderzyłem w same okienko. Przy drugiej bramce pomogła mi trochę murawa, bo piłka tak się odbiła trochę niefortunnie. Przy trzeciej bramce Piotr Cielniaszek wychodził sam na sam, podał mi piłkę i uderzyłem, przeciwnik przyblokował, ale udało mi się dobić głową i hattrick stał się faktem…

RS: Dziękuję za rozmowę i życzę kolejnych hattricków!

JS: Ja również bardzo dziękuję.

źródło: własne, Rafał Sacha