I FUT: GKS TYCHY WYGRYWA W KATOWICACH Z AZS-em UŚ

   5:6

Zwycięska bramka w końcówce…

W meczu na szczycie, piłkarze Andrzeja Szłapy zrewanżowali się katowiczanom za porażkę z 1 kolejki 1:4 i po emocjonującym meczu wygrali 5:6.

Mecz stał na bardzo wysokim poziomie i nie szło się nudzić na nim. W pierwszej połowie gospodarze wychodzili dwukrotnie na prowadzenie, ale tyszanie “gonili wynik” i do przerwy było remisowo 2:2. I był to wynik w pełni zasłużony. W przerwie fajny pokaz dała grupa “Cheerleaders Graffiti”, która również w dalszej części meczu prezentowała swoje układy taneczne. Brawo!

Już na początku drugiej połowy goście wyszli na prowadzenie, a 5 minut później było już 2:4. Tym razem to katowiczanie musieli odrabiać straty i w 32 minucie doprowadzili do wyniku 5:5. Żadna z drużyn nie chciała stracić bramki, ale też nikt nie murował chcąc strzelić zwycięską bramkę. Udało się to tyszanom w 37 minucie. Przy wyniku 5:6 katowiczanie robili wszystko by wyrównać, lecz nie starczyło już czasu. 

AZS utrzymał drugie miejsce, ale tyszanie po tej wygranej zbliżyli się na odległość 2 punktów do katowiczan. Liderem jest wciąż Gwiazda Ruda Śląska, która w tej samej kolejce pokonała Śląsk Wrocław 6:0.

AZS UŚ KATOWICE – GKS TYCHY   5:6 (2:2)

Łapa 5, Golly 18, 31, Śmiałkowski 29, Sitko samob 32 – Krzyżowski 7, 27, Słonina 20, Kosowski 22, Gąsior 30, 37

« ‹ z 5 › »