2:3
Ta maksyma zawsze się obroni niezależnie jakiego boiska dotyczy. Po bramce z pierwszej akcji, a następnie dwubramkowym prowadzeniu beniaminek z Rędzin liczył na pierwszy komplet punktów, ale imiennicy z Kosztów grali do końca i w ostatniej akcji meczu przesądzili o zwycięstwie.
.
Kibice jeszcze dobrze nie usiedli na trybunach, a już piłka wylądowała w sieci. Tuż za linią środkową pojedynek z defensorem wygrał Piotr Andrzejewski, zabrał się z piłką i choć na jego drodze stanął bramkarz to piłka trafiła w prawą część pola karnego, gdzie między nogami Witka posłał ją po ziemi Porochnicki. Pięć minut później najpierw minimalnie niecelnie uderzał Ziętara, by po drugiej stronie jak się później okazało najbardziej aktywny Maciek Wolny trafił w klatkę Tyrki. Trener Mrozek musiał reagować i wprowadził do defensywy doświadczonego Kocurka. W 21 minucie Maciej Wolny uderzał po ziemi, ale bramkarz zachował się pewnie. Cztery minuty później Piotr Andrzejewski przyjął piłkę w polu karnym i dojrzał przy drugim słupku nabiegającego Frąca, a ten nie dał szans Witkowi. Radość gospodarzy nie trwała długo, ponieważ zła organizacja w defensywie dała bramkę kontaktową, kiedy podanie Szołtysa wykończył młody Skiba. Chwilę później prawy ofensywny pomocnik mógł wybrać zagranie do prawej, ale zszedł bliżej środka i huknął po długim, tuż obok słupka. W 43 minucie piłkarski kunszt pokazali Wolny z Siwkiem, którzy zaczęli krótko wymieniać podania, aż Wolny zdecydował się na strzał, który trafił w boczną część siatki.
.
W przerwie trener Operacz zdecydował o zejściu z murawy Kamila Żemły i na jego miejsce w defensywie trafił Piotr Frąc, co mocno odbiło się na grze ofensywnej Unii. Kolejne akcje napędzał Maciek Wolny i sprawiał najwięcej problemu defensorom. Najpierw w 54 minucie wszedł w pole karne, po czym zatrudnił Skibę, który sprawdził refleks Tyrki i tym razem górą był bramkarz GKS-u. Minutę później miała miejsce akcja, która mogła być kluczowa dla drużyny trenera Operacza. W środku pola bardzo ofiarnie piłkę wywalczył Adrian Musiał, a ta trafiła do Andrzejewskiego. Ten zamiast skierować ją do bramki to zlekceważył Witka i chciał go przelobować, ale bramkarz nawet niespecjalnie musiał wyskoczyć by przejąć piłkę. Za to napastnika gospodarzy spotkała spora fala krytyki z trybun. To bardzo szybko mogło się zemścić, ponieważ Szołtys tym razem zagrał do Wolnego, który posłał piłkę po ziemi, a swój zespół nogami ratował Tyrek. Zaraz po tym Andrzejewski chciał odkupić winy i zawędrował tym razem w prawą część pola karnego, gdzie mocno uderzał piłkę, ale ta trafiła w poprzeczkę. W 62 minucie Michał Tyrek po raz kolejny musiał uwijać się w bramce, ale tym razem nie dał rady zatrzymać piłki przed linią. Siwek uruchomił na lewej stronie po ziemi Wolnego, ten zdecydował się na strzał, który jedną ręką parował bramkarz, jednak futbolówka odbiła się od słupka jego pleców i dała wyrównanie. Dziewięć minut później w pole karne wybrał się Iwan, który na szóstym metrze już upadając jeszcze oddał strzał, ale piłka odbiła się i przeszła nad poprzeczką. Gospodarze mieli coraz większe problemy w kreowaniem akcji, za to podopieczni trenera Mrozka konsekwentnie dążyli do zwycięstwa. Najpierw zespół z Rędzin domagał się przerwania gry za faul, ale arbiter nie podjął takiej decyzji. Przez to poszła kontra, a strzał Wolnego wylądował na długim słupku. Szansę miał jeszcze nabiegający Siwek, ale ostemplował nogi defensora. Pięć minut przed końcem regulaminowego czasu gry piłkę z własnego pola karnego wybijał głową Porochnicki, ta trafiła do nóg Kacprowskiego, którzy uderzył bez namysłu, a Tyrek musiał ratować się dwoma rękoma, by skierować ją ponownie na róg. Kiedy zdawało się, że obie Unie podzielą się punktami, w 94 minucie do rogu podszedł Kowalski i skierował piłkę między trzech obrońców, gdzie najwyżej wyskoczył Daniel Skiba, uprzedzając Tyrkę i dając swojej drużynie upragnione trzy punkty, wykończeniem asysty głową.
UNIA RĘDZINY – UNIA KOSZTOWY 2:3 (2:1)
Porochnicki 1, Frąc 25 – Skiba 29, 94, Siwek 62
.
GKS: Tyrka- Malczewski P., Zemła (46. Musiał), Wiśniewski, Dolniak- Górski (46. Malczewski M.), Przybylski, Frąc, Ziętara (80. Jernaś), Porochnicki (88. Operacz)
KS: Witek- Wrona (85. Wolak), Iwan, Bednarz (19. Kocurek), Hat (75. Kacprowski)- Kowalski, Pryszcz, Siwek (85. Nowakowski)-Wolny, Skiba, Szołtys (65. Matera)
źródło: własne, Sebastian Dziedzic
foto: lokalnapilka.pl
TANIEJ U NASZYCH PARTNERÓW !!!
ODWIEDŹ NASZE PUNKTY I NA HASŁO “LOKALNA PIŁKA” OTRZYMASZ RABAT NA RÓŻNE USŁUGI i ZAKUPY:
- MOTOGUM (usługi min. wulkanizacyjne, wymiana tarcz, klocków, filtrów) – DG Łosień
- SABUDA (myjnia samochodowa, klimatyzacja, wymiana szyb i inne) – Sławków
- STUDIOBO.PL (oprawa graficzna Waszej drużyny) tel: 539 957 493, mail: biuro@studiobo.pl
- ZAMÓW TANIO PIŁKI SELECT – 530 000 566
RABAT UZGADNIANY NA MIEJSCU lub TELEFONICZNIE Z WŁAŚCICIELEM !!!