KOB: K. KOCH: ” WYZNACZYŁYŚMY SOBIE CELE I DO NICH DĄŻYMY”

Od meczu derbowego już minęło prawie trzy dni, ale udało nam się jeszcze przepytać Panią Karolinę Koch – trenerkę GKS-u Katowice. Oto, co nam powiedziała:

Rafał Sacha: Nerwowo było, szczególnie na waszej ławce w samej końcówce. Dużo emocji, ale skończyło się dobrze. Bardzo Pani przeżywała ten mecz. Jak go Pani skomentuje?

Karolina Koch: Co tu dużo mówić… Dziewczyny pokazały dzisiaj na boisku charakter. Wiemy, o co był ten mecz i jaka jest stawka takich spotkań z Czarnymi Sosnowiec. Dziewczyny ciężko pracowały przez 90 minut i pokazały, że zasłużyłyśmy na zwycięstwo w tym meczu.

RS: Czy to jest taka wygrana, która pokaże jeszcze lepsze oblicze Pani zespołu, w kolejnych meczach?     

KK: Ja myślę, że pokazałyśmy w obu spotkaniach – bo pierwszy z Krakowem, mimo, że przegrany, to był naprawdę dobry w naszym wykonaniu, tylko pojawiły się błędy indywidualne. Mnie cieszy to, że w tym meczu udało się tak naprawdę wszystko wyeliminować, wszystkie błędy naprawdę. A czy zmobilizuje ta wygrana? Myślę, że tutaj nie trzeba dodatkowej mobilizacji. Wyznaczyłyśmy sobie cele i dążymy do nich w każdym meczu.   

RS: Na co stać GKS Katowice w tym sezonie. Czy wynik podobny (okolice 5 miejsca) zadowoli Panią, czy jednak gracie o coś więcej?  

KK: Tak jak powtarzałam wcześniej. Patrzymy na rozwój drużyny, ale myślę, że jeśli z tym rozwojem, a już jest, to tą drużynę stać na wiele. Na pewno chcemy poprawić widok z tamtego sezonu.

RS: Takie pytanie pół żartem, pół serio. Patrząc na dzisiejszy mecz, to w kolejnych treningach, już chyba nie musicie trenować strzelania jedenastek i ich bronienia? (uśmiech)

KK: Powiem tak. Analiza została dobrze wykonana (uśmiech). Wiemy, co robić jeśli chodzi o strzelanie. Fajnie, że Anita wzięła na siebie ciężar tego karnego i udźwignęła to.

RS: Dziękuję za rozmowę.

źródło: własne, Rafał Sacha

foto: Rafał Sacha / lokalnapilka.pl