WYWIAD: J. WEROŃSKI: “RUNDA BARDZO PRZYZWOITA…”

Zabrzańska A klasa kończy powoli rundę jesienną. Terminarz tak się ułożył, że w końcówce czołówka gra między sobą. W Chudowie Gwiazda podejmowała Sokoła Łany Wielkie. Drużyna z Łan przegrała 1:4, ale zaprezentowała się nieźle. Po meczu przepytaliśmy trenera Sokoła Jerzego Werońskiego. Oto, co nam powiedział:

RS: Panie trenerze, porażka w tym meczu, ale można powiedzieć, że gra lepsza niż wynik…

Jerzy Weroński: No tak, mieliśmy jakiś plan na ten mecz. Chcieliśmy skończyć tą pierwszą połówkę na zero z tyłu i w drugiej zagrać bardziej otwarcie. Niestety, błąd popełnił obrońca i dostaliśmy bramkę do szatni, która ustawiła ten mecz. Próbowaliśmy potem jeszcze coś z tego meczu wyciągnąć, ale dalej błędy indywidualne spowodowały, że tak jak Pan tutaj mówi, że gra była może niezła – nie jakaś super, no ale wynik mówi coś innego.  

RS: Ta runda w wykonaniu Pana drużyny nie jest taka zła, ja bym nawet powiedział, że bardzo dobra. Jest czołówka, gdzie są trzy drużyny i Wy w niej jesteście.

JW: Tak, ta runda – choć przyjdzie czas na podsumowanie jeszcze, po ostatnim meczu z Pławniowicami – to myślę, że można powiedzieć, że nie bardzo dobra, ale przyzwoita bardzo. Na to wyszło, że w tej trójce jesteśmy i chcemy w niej zakończyć tą rundę.    

RS: Patrząc na wasze wyniki i miejsce w tabeli, mówi się coś u Was w klubie o awansie? A jeśli tak, to trzeba by chyba pomyśleć też o jakiś wzmocnieniach… 

JW: Z awansami to zawsze jest ciężki temat, bo nikt nie chce mówić oficjalnie, a w kuluarach się mówi. Skończy się runda, to usiądziemy pomyślimy. Co do wzmocnień, to wydaje mi się, że przydałoby się takich dwóch zawodników, ogranych na poziomie klasy okręgowej, to byśmy musieli mieć, żebyśmy się utrzymali w tej trójce

RS: W jakiej formacji widzi Pan największy mankament. Gdzie są potrzebne największe wzmocnienia, które trzeba poczynić w zimie?

JW: Tak myślę, że na pewno przydałby nam się taki zawodnik prowadzący grę, który w ciężkich momentach potrafi uspokoić grę, przytrzymać i rzucić dobrą piłkę… 

RS: Taki Patrycjusz Botor z Chudowa? (uśmiech)

JW: Dokładnie! Tylko trochę młodszy. Coś w tym kierunku (uśmiech). Myślę, że jeszcze jakiś napastnik, który by wzmocnił rywalizację z przodu.

RS: Dziękuję za rozmowę i życzę w takim razie udanych zakupów w zimie i dobrze przepracowanej przerwy. 

JW: Dziękuję również za rozmowę!

W ostatniej kolejce ligowej Sokół Łany Wielkie pokonał u siebie Olimpię Pławniowice 5:1 i zajmuje na koniec rundy jesiennej 3 miejsce z dorobkiem 33 punktów. Tyle samo co drugi Gwarek Zabrze. Do prowadzącej Gwiazdy Chudów Sokół ma 6 punktów straty. Do pomeczowej opinii trenerskiej z meczu z Olimpią zapraszamy do środowego artykułu OPM.