Drużyna RKS-u zmieniła swoje oblicze po rundzie jesiennej. Na wiosnę  zobaczymy bardzo dużo nowych zawodników. Czy pozwoli ten manewr przestać być “czerwoną latarnią” ligi? Przekonamy się niedługo. Widać, że to kolejna drużyna w tej grupie, której zależy bardzo na utrzymaniu. O tym co w klubie, mówi jego trener Mariusz Grząba.

Rafał Sacha: Panie trenerze, co słychać w RKS-ie?

Mariusz Grząba: Jesteśmy w fazie można powiedzieć przebudowy drużyny. Dołączyło do nas 11 nowych zawodników i na pewno to jeszcze nie funkcjonuje tak jak sobie życzymy, ale ja już widzę te zalążki tej pracy, którą robimy na treningach, nad czym pracujemy. Powoli gdzieś to chłopcy realizują i te elementy taktyczne zaczynają funkcjonować tak jak chcę. Dla mnie najważniejsze było w tych sparingach to, by Ci chłopcy poznali się na boisku, wypracowali swoje automatyzmy i żeby każdy wiedział, że może liczyć na tego drugiego. Widać tę jakość piłkarską w tej drużynie, dzięki sparingom widać zgranie i czucie. Wierzę, że chłopacy się poznali, że drużyna się zbudowała, nie tylko na boisku, ale i poza nim. Mam nadzieję, że wejdziemy z przytupem w tą ligę, taki jest cel.

RS: Jak kadra, czy już wszystko jest zapięte na ostatni guzik?

MG: Kadra jest zamknięta i liczy 21 zawodników. Myślę, że w tym zestawieniu personalnym już zostaniemy. Teraz już przygotowujemy się do pierwszego meczu z Siemianowiczanką. 

RS: Co dla Pana było najważniejsze w tych sparingach. Pytam, bo wielu trenerów różnie podchodzi do tego. Jedni patrzą na zgranie, inni na ustawienia, inni tylko na wynik. A Pan?

MG: Dla mnie to każdy sparing jest jednostką treningową. Natomiast nie ukrywam, że jakieś tam założenia i cele na każdy sparing były, ale tak jak wspomniałem, dla mnie najważniejsze było to, by Ci chłopcy nabrali automatyzmów i żeby się poznali na boisku, bo to jest bardzo ważne jak jeden będzie wiedział, na co może liczyć u drugiego. Uważam, że każdy trening i sparing przepracowany wyjdzie nam z korzyścią.  

RS: Jesteście “czerwoną latarnią”. Macie tylko 7 punktów. Wszyscy z dołu się wzmacniają. Czy patrząc tak naprawdę realnie na tą grupę, macie szansę się utrzymać? Jest to dla większości prawie niemożliwe…

MG: Ja uważam, że w życiu nie ma rzeczy niemożliwych, jakbym nie wierzył w tą misję jaką jest RKS Grodziec, to bym się za to nie brał. Uważam, że jest to możliwe, ale będzie na pewno ciężko o to, ale zrobimy wszystko – ja jako trener, chłopcy jako drużyna, żeby ten cel zrealizować i utrzymać się w klasie okręgowej.

RS: Dziękuję za rozmowę i życzę utrzymania.

MG: Dziękuję również. 

 

W 1 kolejce rewanżowej drużyna RKS-u uda się na wyjazd do Siemianowic Śląskich, by zagrać pierwszy mecz, z gatunku tych o “6 punktów”.

 

źródło: własne, RaSa

foto: lokalnapilka.pl / RaSa

 

TANIEJ U NASZYCH PARTNERÓW !!!

ODWIEDŹ NASZE PUNKTY I NA HASŁO “LOKALNA PIŁKA” OTRZYMASZ RABAT NA RÓŻNE USŁUGI i ZAKUPY:

  • MOTOGUM (usługi min. wulkanizacyjne, wymiana tarcz, klocków, filtrów) – DG Łosień
  • SABUDA (myjnia samochodowa, klimatyzacja, wymiana szyb i inne) – Sławków
  • OKAZJONALNE.EU (piękne i praktyczne wyroby z drewna) – Zakupy On-line (Mysłowice)

 

RABAT UZGADNIANY NA MIEJSCU lub TELEFONICZNIE Z WŁAŚCICIELEM !!!

 

  Sengam Sport slaskisport.tv