B KAT: DOBRY MECZ NA PSZCZELNIKU

1:1

Dobre widowisko z wieloma sytuacjami, choć na remis…

Bardzo dobre widowisko zobaczyło kilku kibiców, którzy przyszli w niedzielny wieczór na sztuczne boisko Siemianowiczanki. Padły dwie bramki, ale mogło ich paść o wiele więcej…

Po południu było El Clasico w Hiszpanii i było wiele emocji, potem był hit w Ekstraklasie Legia – Lech, emocji może nie było zbyt wiele, ale był to ważny mecz dla układu tabeli. My, na deser zostawiliśmy sobie mecz katowickiej B klasy w siemianowickim parku Pszczelnik. Patrząc na tabelę faworytem była ekipa gospodarzy, ale jak wszyscy dobrze wiemy, od wielu lat ekipa Prezesa Krzysztofa Zięby (może na to miejsce w tabeli nie wskazuje) jest bardzo młoda, ambitna i waleczna, tanio “skóry nie sprzedaje”. Mecze drużyny z Katowic, zawsze ogląda się z wielką przyjemnością.

Jeśli chodzi o sam mecz to był on wyrównany, jednak w 1 połowie to gospodarze byli stroną dominującą, ale bramkę strzelili w 43 minucie goście, po strzale Pawła Pirkosa. Można powiedzieć, że troszeczkę niespodziewanie goście wyszli na prowadzenie. Do przerwy 0:1.

Druga połowa była również szybka i emocjonująca jak pierwsza. Podobnie jak w pierwszej, tak i w drugiej połowie oglądaliśmy festiwal nieskuteczności (podkreślali to po meczu obaj trenerzy w wywiadach). Gospodarzom udało się wyrównać w 58 minucie po strzale Tomasza Kiecala. Mimo remisu, obie ekipy dążyły do strzelenia zwycięskiej bramki, jednak piłka nie chciała wpaść do siatki. Mecz się skończył zasłużonym remisem.

Trzeba podkreślić dobrą pracę trójki sędziowskiej i to, że obie drużyny walczyły, ale w duchu Fair Play. Brawo!

Dziękujemy Gospodarzom za miłe przyjęcie, jak i Gościom za fajne piłkarskie rozmowy. Był to naprawdę fajny, emocjonujący – przy dźwiękach śpiewających, usypiających ptaków i zachodzie słońca – mecz piłkarski…

OPINIE POMECZOWE:

MKS II Siemianowiczanka Siemianowice Śląskie – 1. FC Katowice   1:1 (0:1)

Kiecal 58 – Pirkos 43

« ‹ z 2 › »