II: GIEKSA SIĘ CIESZY Z LIDERA. WESOŁE ŚWIĘTA W KATOWICACH

  1:0

Lidera mamy !!! Tak mogą śpiewać kibice GieKSy w Katowicach po sobotniej wygranej. Po niezbyt dobrym meczu katowiczanie wyszarpali zwycięstwo w końcówce meczu z Olimpią Grudziądz. Trenerskiego nosa miał trener GKS-u Rafał Górak, który w 71 minucie wprowadził 3 zawodników, w tym Marcina Urynowicza, a Ten w 86 minucie załatwił GieKSie 3 punkty. Nie tylko trener Górak miał nosa, ale i trener A klasowej Warty Kamieńskie Młyny Sebastian Golda (trener, który nie przegrał z Wartą 26 meczów z rzędu – sezon 2015/2016), który w rozmowie z piszącym tą relację przewidział wejście na boisko Urynowicza, a mało tego powiedział, że Urynowicz strzeli bramkę w 86 minucie! Ach, te trenerskie nosy…

Sam mecz nie był porywającym tłumy widowiskiem. Statystyki przedmeczowe obu klubów były na korzyść gospodarzy. Jak wiadomo statystyki nie grają i w tym meczu było blisko, by się nie sprawdziły.

Druga połowa podobna do pierwszej, z tym, że goście zaczęli grać bardziej odważniej i  w kilku przypadkach przy lepszym rozegraniu mogło być groźnie pod bramką Mrozka. Najbardziej gorąco było w dwóch momentach. W 57 minucie Arkadiusz Woźniak z bliska słabo trafił w piłkę i Sujecki złapał piłkę. W 63 minucie ponownie Woźniak uderzył – tym razem głową, lecz Sujecki znów wygrał ten pojedynek z zawodnikiem GieKSy wpadając w słupek. Na szczęście nic groźnego bramkarzowi Olimpii się nie stało. Nadeszła w końcu 86 minuta i bramka Urynowicza głową.

Dzięki temu zwycięstwu GKS jest liderem eWinner 2 ligi. Do końca jeszcze 13 spotkań (w tym mecze ze Skrą, czy Chojniczanką), w których wiele może się zdarzyć, więc piłkarze Rafała Góraka myśląc o awansie muszą być do końca skoncentrowani.

GKS KATOWICE – OLIMPIA GRUDZIĄDZ   1:0 (0:0)

Urynowicz 86

« ‹ z 2 › »