2:0

Gwarek po ciekawych ruchach kadrowych chciał wywieźć z Dąbrowy trzy punkty, ale to gospodarze w drugiej połowie udowodnili, że nie na darmo są „czarnym koniem rozgrywek”, a mieszanka rutyny z młodością przynosi jeden z najlepszych efektów wśród zagłębiowskich drużyn.

Dla pierwszej połowy kluczowe wydarzenie miało miejsce w trzeciej minucie. Nowy golkiper z Ornontowic wyszedł za swoje pole karne i sfaulował wychodzącego na pozycję Jędrzejczyka. Rozpoczęła się dyskusja jakiego koloru zobaczymy kartkę, ponieważ pomimo że „Joka” wychodził na dogodną pozycję to w swoje pole karne wrócił już defensor. Sędzia główny zdecydował jednak, że Latka zakończy swój debiut, co wymusiło na trenerze Bilińskim przymusową zmianę. Za ofensywnie usposobionego Gonzalo wszedł Tomasz Spałek. Niestety to wydarzenie można powiedzieć „zabiło” pierwszą połowę, ponieważ na sztucznej murawie wiało dosłownie i w przenośni nudą. Goście musieli liczyć na kontry, a gospodarze bili głową w mur. Warte odnotowania były dwie próby lobów, jedna Misztala tuż nad poprzeczką, druga Kasprzyka, który po błędzie chciał bezskutecznie zaskoczyć Webera. Najlepszą okazję obejrzeliśmy w 44 minucie, kiedy Syguła bardzo silnie uderzał z boku pola karnego, ale Spałek pokazał swoje umiejętności.

Druga połowa zaczęła się od wzajemnego wyczuwania rywala. Dąbrowianie wzajemnie się motywowali czując, że w końcu musi coś wpaść do sieci, a Gwarek w końcu opadnie z sił. Dobre próby zaczęły się po godzinie. Zaczął Dębowski uderzając z 17 metra lewą nogą, ale bramkarz sparował do boku. Trzy minuty później Jędrzejczyk wrzucił crossową piłkę w pole karne, ta odbiła się od murawy przed Spałkiem, ale nikt nie zamknął tej wrzutki. W końcu w 67 minucie Jędrzejczyk tym razem zdecydował się na bardzo mocny strzał, torman z Ornontowic ratował się zbiciem uderzenia, ale tuż przed nim znalazł się Misztal i z najbliższej odległości dał prowadzenie. Podopieczni trenera Bilińskiego musieli się otworzyć, a szkoleniowiec słusznie decydował się na kolejne zmiany, aby dodać świeżości zespołowi. Próbował Zdrzałek, który stoczył wiele pojedynków z środkowymi defensorami Unii, jednak jego podkręcony strzał z 72 minuty wylądował w rękawicach Webera. W dalszej części spotkania coraz bardziej rozkręcali się piłkarze w białych koszulkach, a Spałek miał pełne ręce roboty. Najpierw skutecznie zbił dwa uderzenia z dystansu, by w 76 minucie pomogło mu zaspanie w polu karnym gospodarzy, kiedy bardzo dobrą piłkę po rogu zagrał Dębowski, Jędrzejczyk nie sięgnął piłki głową na krótkim słupku, a na długim nikt na nią nie nabiegł. W 89 minucie trener Klacza miał nosa wprowadzając za jedną z głównych postaci spotkania, czyli Jokę 17-letniego Maślankę. Ten młody pomocnik dostał w 90 minucie piłkę w polu karnym po asyście popularnego „Józy” czyli Misztala i delikatnie skierował ją ku krótkiemu słupkowi obok interweniującego Spałka. Po chwili ten zawodnik był już w uścisku kolegów wiedząc, że dał zwycięstwo swojej drużynie.

 

UNIA DĄBROWA GÓRNICZA – GWAREK ORNONTOWICE 2:0 (0:0)
Misztal 67, Maślanka 90

KS: Weber- Kowalczyk, Krzykowski, Szczepanik, Dębowski- Warzycki, Bąk, Stefański, Syguła (75. Niemiec)- Jędrzejczyk (89. Maślanka), Misztal

Ławka: Żuchowski, Lipiec, Drożdż, Jaworski, Augustyn

GKS: Latka- Jedyński (85. Majeranowski), Rajca, Steuer, Małkowski- Zdrzałek (82. Cioch), Kasprzyk (60. Saliński), Gonzalo (5. Spałek), Kaszok- Wawoczny (65. Miłek), Sewerin

Ławka: Buchalik, Bogacz

*Wyrażamy zgodę do kopiowania artykułu JEDYNIE przez strony klubowe w/w drużyn.

« z 2 »

źródło: własne, Sebastian Dziedzic

foto: lokalnapilka.pl

 

TANIEJ U NASZYCH PARTNERÓW !!!

ODWIEDŹ NASZE PUNKTY I NA HASŁO “LOKALNA PIŁKA” OTRZYMASZ RABAT NA RÓŻNE USŁUGI i ZAKUPY:

  • MOTOGUM (usługi min. wulkanizacyjne, wymiana tarcz, klocków, filtrów) – DG Łosień
  • SABUDA (myjnia samochodowa, klimatyzacja, wymiana szyb i inne) – Sławków
  • GOODLUCK (odzież, nadruki, akcesoria, piłki) tel: 694 727 782, mail: biuro@goodluck-sport.pl
  • ZAMÓW TANIO PIŁKI SELECT – 530 000 566

 

RABAT UZGADNIANY NA MIEJSCU lub TELEFONICZNIE Z WŁAŚCICIELEM !!!

 

  Sengam Sport