IV: NOWY POMYSŁ NA RKS GRODZIEC

IV “ZINA” LIGA gr.1

Przed RKS-em Grodziec bardzo trudne zadanie, ponieważ do miejsca poza barażami brakuje jej 11 punktów. Sztab szkoleniowy tej drużyny, która nieprzerwanie od 2013r. występuje w IV lidze ma nowy pomysł na jej funkcjonowanie.

Sebastian Dziedzic: Panie Trenerze, pewna formuła wyczerpała się w Grodźcu i chyba najwyższa pora dokonać “zmiany warty”. Podobną drogę przeszła Unia czy Sarmacja i wyszło to im na dobre.

Piotr Tomsia (trener RKS-u): Tak formuła, którą zastałem w Grodźcu już się wyczerpała, trzeba jasno podkreślić, że gdyby nie pandemia to zespół już w zeszłym roku miałby duże problemy, aby zostać w gronie czwartoligowców. W związku z tym, że w tym roku jest podobnie podjęliśmy trudną decyzję, że już w okienku zimowym zaczniemy przebudowywać nasz zespół. Pomimo, że nie jest to optymalny czas na tak duże roszady w drużynie. Mamy nadzieję, że te zmiany przyniosą rezultaty i będziemy w stanie powalczyć o zostanie w gronie 4 ligowców.

SD: Rozszerzacie sztab szkoleniowy na drugą rundę, która jest trudniejsza. Podobno w składzie ma być jeszcze więcej młodzieży, co oznacza, że Ci młodzi zawodnicy będą potrzebowali wsparcia i podpowiedzi, kto będzie przywódcą na murawie?

PT: Mamy bardzo mocny kręgosłup drużyny jak na czwartoligowe wymagania, jest kilku zawodników na których liczę, że dadzą jakość naszej drużynie jak Popczyk w bramce, Otwinowski w obronie, w pomocy liczę na Kubika, Barana, a całość będzie spinał w ataku Skrzypek. W połączeniu z młodzieżą liczę, że stworzymy drużynę, która wniesie nową jakość w rundzie wiosennej.

SD: Przed Waszą trójką trenerską bardzo ciężkie zadanie, ponieważ nie ma wątpliwości, że grodziecka publiczność przyzwyczaiła się do zwycięstw, a teraz o nie będzie bardzo trudno.

PT: Jestem bardzo zadowolony, że Prezes zaakceptował nasz pomysł na zatrudnienie trenera przygotowania motorycznego, który podniesie jakość naszej pracy. Liczę, że nasz pomysł na tą drużynę wypali już w rundzie wiosennej i będziemy punktować tak, jak to miało miejsce, kiedy drużyna zajęła wysokie 3 miejsce w tabeli. Jeżeli tak się stanie to grodziecka publiczność będzie zadowolona z naszej gry, jak i dorobku punktowego.

SD: Grzegorz Koch i Damian Waśniewski to ikony RKS-u, które pamiętają walkę o awans do 4 ligi. Czy uda się jeszcze zorganizować pożegnalne spotkanie dla tych zawodników, którzy na pewno wpisali się w historię klubu i pamięć kibiców?

PT: Trzeba wspomnieć jeszcze o Kamilu Bochenku, to są zawodnicy którym należy się szacunek za ich umiejętności oraz za to, ile oddali zdrowia i zostawili serca na boisku dla naszej drużyny. Zawsze będą mile wspominani i mile widziani w klubie.

SD: Dziękuję za rozmowę.