3:2

Śląsk po dobrym spotkaniu z Ruchem zagrał pewnie w I połowie, a Polonia czuła się skrzywdzona brakiem dwóch karnych. Z szatni na kolejne 20 minut wyszli tylko gospodarze, a ich skrzydła były nie do powstrzymania.

Obaj trenerzy mieli twardy orzech do zgryzienia, ponieważ w bramce Polonii brakło ostoi Rafała Franke, a u gości Adriana Lesika. Tym samym w bramce musiał stanąć 22-letni Topór, a w linii pomocy wylądował Daniel Koniarek. Już w 5 minucie zawrzało na ławce KS-u kiedy w polu karnym dobrą piłkę dostał Uniejewski, po czym doszło do jego zderzenia ze Strąkiem i oczywiście rywale różnie oceniali tą sytuację. Sześć minut później powinno być już jeden zero, ponieważ na lewej stronie został dostrzeżony Mazurek, który zagrał w pole karne, ale Badura oddał strzał w ofiarnie interweniującego Strąka. Za to po drugiej stronie Ściętek dojrzał na krótkim dobrze grającego głową Bartosza Nawrockiego, który jednak przeniósł futbolówkę tuż obok. Wkrótce Mateusz Mazurek znów pokazał swoją jakość, lekkim podcinanym lobem podawał Hewlikowi, który skopiował Badurę trafiając w jego nogi. Jeszcze nie ochłonęliśmy, a wrzucający ostrą piłkę Terbalyan trafił w nią w rękę defensora, ale akcja była kontynuowana. To zdekoncentrowało gospodarzy, a z kontrą poszedł Henisz, który z prawej wycofał na róg szesnastki do Nawrockiego, a huknięcie nietopornie zatrzymał Topór. W 35 minucie w zdawało się niegroźnej akcji w polu karnym został dostrzeżony Henisz i mimo obecności dwóch obrońców przy nim oddał plasowany strzał tuż przy słupku dający prowadzenie. W doliczonym czasie gry Topora rozgrzał jeszcze Ściętek, przez co bramkarz dwoma rękami musiał przenieść futbolówkę nad poprzeczką.

Mocne słowa padały w szatni Łazisk i dały one efekt. Zespół ze Świętochłowic “nie wyszedł” z szatni, a błędy jakie popełniali boczni obrońcy były piłkarskim kryminałem. Jeszcze dobrze nie weszliśmy w drugą połowę, a zagranie Szojdy skończył lobem z bliskiej odległości Uniejewski. Następnie Mateusz Mazurek i Bartosz Szojda zaczęli tworzyć piękne ofensywne show, które miło się oglądało. Zwłaszcza ten pierwszy dostawał świetne piłki na wolne pola na dobieg, a że ma speed”a to za każdym razem wygrywał pojedynki biegowe. I tak okazało się, że do trzech razy sztuka, najpierw mając wiele miejsca huknął po długim, uderzenie przełamał rękoma Strąk, piłka wyszła na jedenastkę, a nabiegający Fabisiak posłał bombę, ale nad poprzeczką. W drugiej szansie Mazurek zatańczył z defensorem dograł w pole karne na 12 metr, a mający piłkę prawie na nodze Szojda w nią nie trafił. Sześćdziesiąt sekund później akcja tego duetu dała prowadzenie, z tym, że asysta została skierowana na długi słupek, a tam z najbliższej odległości zamknął ją Szojda. Do asysty bramkę chciał dołożyć Mazurek, ale po godzinie gry będąc szybszym od środkowych obrońców zatrzymał go nogami Strąk. Cztery minuty później jeszcze chciał błysnąć Fabisiak podkręcając uderzenie, ale znów lepszy był bramkarz czarnych trykotów. Ilość klarownych szans zaczęła usypiać podopiecznych trenera Tukaja, a goście coraz śmielej poczynali sobie w polu karnym. W 79 minucie Barteczko tym razem wybrał się w lewą część połowy przeciwnika, pewnie przeszedł Szojdę, a jego centrę świetnie głową wykończył Nawrocki powodując, że Topór był bez szans. Niestety dla przyjezdnych zbyt szybko uwierzyli oni, że sąsiad z tabeli podzieli się punktem. Drugą asystę w 82 minucie zaliczył Szojda świetnie obsługując Hewlika, który w pewnym sensie skopiował strzał Henisza, kierując futbolówkę przy prawym słupku. Patrzeć na reakcje na przełamanie tego zawodnika było prawdziwą radością. Do końca widzieliśmy już tylko bronienie wyniku, a w tle słychać było słowa zawodników ze Świętochłowic komentujące niedowierzanie, że tylko osiem minut brakło do wywiezienia punktu.

 

POLONIA ŁAZISKA GÓRNE – ŚLĄSK DEMARKO ŚWIĘTOCHŁOWICE   3:2 (0:1)

Uniejewski 47, Szojda 59, Hewlik 82 – Henisz 35, Nawrocki B. 79

KS: KS: Topór – Prochownik (73. Nowara), Gersok, Polczyk, Terbalyan – Badura (46. Szojda), Uniejewski, Widuch, Mazurek – Fabisiak (80. Just)- Hewlik
MKS: Strąk – Seiler (84. Polak), Wawrzyniak, Nawrocki J., Barteczko (87. Kwas) – Henisz, Krzywda (77. Wasiak), Koniarek, Lenert (66. Joszko) – Ściętek- Nawrocki B. 

*Wyrażamy zgodę do kopiowania artykułu JEDYNIE przez strony klubowe w/w drużyn.

« z 2 »

źródło: własne, Sebastian Dziedzic

foto: lokalnapilka.pl

 

TANIEJ U NASZYCH PARTNERÓW !!!

ODWIEDŹ NASZE PUNKTY I NA HASŁO “LOKALNA PIŁKA” OTRZYMASZ RABAT NA RÓŻNE USŁUGI i ZAKUPY:

  • MOTOGUM (usługi min. wulkanizacyjne, wymiana tarcz, klocków, filtrów) – DG Łosień
  • SABUDA (myjnia samochodowa, klimatyzacja, wymiana szyb i inne) – Sławków
  • GOODLUCK (odzież, nadruki, akcesoria, piłki) tel: 694 727 782, mail: biuro@goodluck-sport.pl
  • STUDIOBO.PL (oprawa graficzna Waszej drużyny) tel: 539 957 493, mail: biuro@studiobo.pl
  • ZAMÓW TANIO PIŁKI SELECT – 530 000 566

 

RABAT UZGADNIANY NA MIEJSCU lub TELEFONICZNIE Z WŁAŚCICIELEM !!!

 

  Sengam Sport