OPM – OPINIE POMECZOWE #122

IV gr.1   Unia Dąbrowa Górnicza – Piast II Gliwice   1:1

Dariusz Klacza (trener Unii): Mecz z Piastem II Gliwice pokazał, że jesteśmy konkretni w poszczególnych fazach gry. Mamy swoje rozwiązania w otwarciu i zakończeniu, ale również w fazach obrony. Z jednej strony jestem trochę smutny, z powodu straty dwóch punktów, z drugiej strony zadowolony, bo mój Zespół wyglądał solidnie, a to dobry prognostyk przed bardzo długą rundą.

IV gr.1   Rozwój Katowice – Ruch Radzionków   3:1

Tomasz Wróbel (trener Rozwoju): Drugi raz pierwszego meczu ligowego na nowym stadionie nie rozegramy, zatem bardzo cieszymy się, że odnieśliśmy w nim zwycięstwo. Anomalie pogodowe, oraz wartość przeciwnika spowodowały, że nie było łatwo. Obie drużyny stanęły na wysokości zadania i stoczyły bój na niezłym, piłkarskim poziomie. Brawa dla drużyny za rozpoczęcie nowej rundy od wygranej. Cieszy, że zawodnicy, którzy weszli z ławki, dużo nam pomogli, wnieśli jakość. Jak na spotkanie toczone w takich warunkach, było sporo bramkowych sytuacji. Cieszymy się z tych ciężko wywalczonych punktów. Przed nami kolejne trudne mecze, czekają nas teraz trzy wyjazdy, myślimy już o tym najbliższym z Unią Rędziny.

Marcin Trzcionka (trener Ruchu): Wszyscy możemy z optymizmem patrzeć w przyszłość i z nim szykujemy się na kolejny tydzień pracy. Mam nadzieję, że w następnej kolejce zagramy w normalnych warunkach, w których pogoda pozwoli na grę w piłkę, a nie jej wybijanie. Dziś zespół mimo tej zaśnieżonej nawierzchni też próbował i żałuję, że nie udało nam się zdobyć drugiego gola, bo wtedy pewnie z jeszcze większą wiarą dążyliśmy do remisu.

IV gr.1   MKS Myszków – Drama Zbrosławice   6:3

Dariusz Dwojak (trener Dramy): Pierwszy mecz i dużo niewiadomych, ale, że taki scenariusz będzie, to nikt się nie spodziewał. W mojej ocenie pierwsze dwadzieścia minut mecz wyrównany. Początek nasza inicjatywa i zasłużone prowadzenie i tak było do 80 minuty. Pełna kontrola dużo sytuacji i powinniśmy ten mecz zamknąć, ale to, co się stało od 80 minuty trudno mi jest wytłumaczyć. Brakło skuteczności i mądrości w końcówce, a gospodarze, co stworzyli to wykorzystali. Gratulacje dla gospodarzy za zwycięstwo i stuprocentową skuteczność. Na koniec powiem, że my swojego stylu nie chcemy zmieniać, nawet po takiej porażce gramy ofensywnie, ale musimy być bardziej odpowiedzialni w defensywie i myślę, że to przyniesie nam punkty.

IV gr.2   LKS Bełk – Polonia Łaziska Górne   0:1

Piotr Mrozek (trener Polonii): Mecz rozegrany w trudnych warunkach, a zafundował Nam i kibicom takie warunki pracownik ŚZPN prosto z ciepłego gabinetu. Gospodarze, sędziowie i My, byliśmy zgodni, że rozgrywanie meczu w takich warunkach nie ma sensu, no ale cóż….., dzięki temu na boisku rządził 23 zawodnik o nazwisku Przypadek. Trudno tu ocenić zawodników, jeżeli chodzi o grę, ale szacunek ogromny dla obu drużyn za zaangażowanie, oraz próby gry w piłkę i sędziów, że nic się nie stało i wszyscy są gotowi do dalszej części tej rundy. Jeden i drugi zespół starał się wykreować sytuacje. Nam udało się zdobyć bramkę, chyba jednak błędna decyzja sędziego. Mieliśmy oczywiście jeszcze ku temu okazję, aby zdobyć kolejne bramki, ale na przeszkodzie stały warunki, lub brak precyzji. Szkoda, że nie mogliśmy zagrać spotkania w lepszych warunkach, gdyż uważam, że byłoby to niezłe widowisko z myślą o kibicach, no ale nie ma co narzekać. Zapisujemy 3 punkty i dalej walczymy o 3, w każdym kolejnym spotkaniu. Zapowiada się wiele emocji….

A „MAJER” Zabrze   Zaborze Zabrze – Gwarek Zabrze   3:2

Dawid Górski (trener Zaborza): Mecz, który był bardzo ważny dla Nas. Po pierwsze – Derby, po drugie – rewanż za rundę jesienną, gdzie wysoko ulegliśmy przeciwnikom. Spotkanie było bardzo intensywne, od początku zarówno Nasz zespół jak i zespół Gwarka mocno zaznaczyliśmy obecność w tym spotkaniu. Pech chciał, że to Gwarek otworzył wynik spotkania po jednym z kontrataków, jednakże my nie złamaliśmy się, podkręciliśmy tempo i nieco później doprowadzamy do wyrównania. Po rzucie karnym nie zwalniamy tempa i dopisujemy sobie kolejne dwa trafienia, które jak się później okazuje dają Nam upragnione 3 punkty. W tym meczu wygrała większa inteligencja i rozumienie gry. Bardzo się cieszę, ponieważ to pokazuje jak mocno przepracowaliśmy okres przygotowawczy. Gratuluje świetnej pracy moim chłopakom i to tylko ich zasługa – teraz czas na kolejne spotkanie.

A „MAJER” Zabrze   Walka Zabrze – MOSiR Sparta Zabrze   0:2

Adrian Szypulski (trener Walki): Początek rundy wiosennej, lokalne DERBY, które zawsze rządzą się swoimi prawami. Graliśmy z liderem, mecz toczony na każdym metrze boiska walką. Wydaje mi się, że suchy wynik 0-2 nie odzwierciedla przebiegu spotkania, mogło być różnie, brakowało nam skuteczności, nad którą cały czas pracujemy. Jestem zadowolony jeżeli chodzi o okres przygotowawczy. Mamy wielu nowych zawodników, którzy jestem przekonany, że dadzą nam więcej jakości. Myślę pozytywnie, jeżeli chodzi o przyszłość, nie powiedzieliśmy ostatniego słowa w walce o utrzymanie. Gratuluję drużynie gości, moim zawodnikom dziękuję za pełne zaangażowanie, a kibicom za doping, którego potrzebujemy.

A „MAJER” Zabrze   Zamkowiec Toszek – Olimpia Pławniowice   1:5

Piotr Wieczorek (trener Olimpii): Mecz toczył się w bardzo ciężkich warunkach atmosferycznych, co spowodowało, że płyta była bardzo grząska. Mimo tego, od początku meczu to my prowadziliśmy grę i tylko rewelacyjna postawa bramkarza gospodarzy spowodowała, że na przerwę schodziliśmy z jednobramkowym prowadzeniem. W drugiej połowie, po dokonaniu kilku zmian, jeszcze bardziej podkręciliśmy tempo, co poskutkowało strzeleniem kolejnych bramek i finalnie wygrywamy 5:1. Warto zaznaczyć, że królem polowania w tym meczu został Marek Gajda, który ustrzelił hattricka.