OPM – OPINIE POMECZOWE #161

OPM – OPINIE POMECZOWE #161

Witamy serdecznie w OPM-ie, czyli w opiniach pomeczowych. Tutaj będą mogli Państwo poczytać opinie pomeczowe zebrane po każdej kolejce ligowej.

Jeśli chcesz się podzielić wypowiedzią pomeczową wyślij ją na naszą skrzynkę:

redakcja@lokalnapilka.pl

Opinie proszę wysyłać do wtorku do godziny 19.00

ZAPRASZAMY !!!

IV gr.1  Podlesianka Katowice – Zagłębie II Sosnowiec   1:1

Dawid Brehmer (trener Podlesianki): Patrząc z pozycji w tabeli, byliśmy faworytem, jednak z pozycji kadry jaką w tym dniu dysponowało Zagłębie, wiedzieliśmy, że układ sił się odwróci i będziemy musieli zagrać na bardzo dużej koncentracji i zaangażowaniu, by dorównać jakości piłkarskiej, której u graczy z Sosnowca nie brakowało. Był to dla nas jeden z najtrudniejszych meczów w tym sezonie, dlatego punkt, po naszym bardzo dobrym finiszu tego spotkania przyjmujemy z dużym szacunkiem. Nasz zespół staje się mocniejszy i dojrzalszy z każdym meczem!

Grzegorz Bąk (trener Zagłębia II): Trzeba się cieszyć z tego, że w taki właśnie sposób odpowiadamy po remisie ze Zniczem Kłobuck. Szkoda dogodnych sytuacji, bo mogliśmy zdobyć więcej, niż jedną bramkę. Naprawdę, w mojej ocenie to był nasz bardzo dobry mecz i powinniśmy zdobyć 3 punkty. Byliśmy jak jeden zespół.

IV gr.1   Szczakowianka Jaworzno – Przemsza Siewierz   0:1

Dawid Karpiński (trener Szczakowianki): Kolejny raz, po meczu mamy uczucie niedosytu. Gramy pod względem zaangażowania oraz cech wolicjonalnych zawodników najlepszy mecz, od kiedy jestem w tej drużynie. Natomiast strata bramki to kolejny już raz stały fragment gry, pracujemy nad tym dość mocno. Natomiast uważam, że to gdzieś siedzi w głowach. Musimy poprawić mental oraz ograniczyć do minimum ten element w meczu. Daliśmy szansę młodym zawodnikom, którzy swoją grą się obronili. To będzie nasz cel – stawiać na chłopaków, którzy chcą się rozwijać i mocno pracować, którym los Szczakowianki nie jest obojętny. W meczu stwarzamy sytuacje, niestety brakuje wykończenia. Z przebiegu meczu uważam, że byliśmy zdecydowanie lepszym zespołem, ale liczy się to, co w sieci.

Michał Chmielowski (trener Przemszy): Cieszymy się z podtrzymania dobrej passy i kolejnych punktów, zdobytych na ciężkim terenie. Konsekwencja i cierpliwość zostały nagrodzone, a cała drużyna zasługuje na słowa uznania, za zaangażowanie i walkę do końca o korzystny wynik.

IV gr.1  Piast II Gliwice – Unia Dąbrowa Górnicza   1:1

Wojciech Białek (trener Unii): Zagraliśmy dobry mecz, ale nie na tyle skutecznie i konsekwentnie, żeby z dobrze punktującego Piasta wywieźć komplet punktów. Dobrze zorganizowani w obronie i w tej fazie, zagraliśmy mecz na niezłej intensywności. To dobry prognostyk przed ostatnimi meczami tego sezonu, jednak musimy wykorzystać stworzone sytuacje, zachowując taką cierpliwość przy piłce, szczególnie jak w pierwszej połowie.

IV gr.2   Polonia Łaziska Górne – Odra Wodzisław Śląski   3:3

Piotr Mrozek (trener Polonii): Strata punktów na własne życzenie. Zespół, który walczy o wyższe cele nie może tak grać…

LO 1   Bytom-Zabrze   Silesia Miechowice – Concordia Knurów   2:2

Marek Suker (trener Silesii): O ile remis przed tygodniem z Concordią bolał, bo byliśmy bliżej zwycięstwa, można było go przełknąć, bo zagraliśmy z bardzo dobrą drużyną, tak dzisiaj jesteśmy bardzo bardzo rozczarowani tym remisem. To właściwie porażka, przy tak dużej przewadze, wielu zmarnowanych przez nas okazjach bramkowych i tak wielu kontrowersjach. Start z kolei strzelił wszystko co miał, a nawet to czego nie miał. Były też 4 kontrowersyjne sytuacje do oceny: karny dla Startu, którego sędziowie nie gwiżdżą, by po gorących protestach rywala zmienić zdanie, piłka, która przekroczyła linie bądź nie, po naszym uderzeniu w poprzeczkę, trzecia bramka Startu dobijana ze spalonego lub nie, oraz karny dla nas nie podyktowany, po faulu bramkarza na naszym zawodniku. Pomijając to, co uważam odnośnie każdej z nich, niesamowite jest to, że wszystkie 4 zostały ocenione na korzyść rywala i dały mu 2 bramki, a nam 2 zabrały. Dwa ostatnie remisy troszkę psują nam plany, ale wciąż jesteśmy jako jedyni w lidze niepokonani wiosną. Każdy może z każdym stracić punkty, co pokazał dzisiejszy mecz Przyszowic z Kozłowem, więc wszystko w naszych nogach, bo przecież zostało jeszcze aż 5 kolejek.

LO 1   Bytom-Zabrze   ŁTS Łabędy – Sośnica Gliwice   0:1  środa

Grzegorz Kowalski (trener ŁTS): Zasłużone zwycięstwo zespołu z Sośnicy. Bramka zdobyta w pierwszej połowie, po indywidualnej akcji zawodnika gości oraz indywidualne błędy w obronie mojego zespołu. Goście oddali jeszcze parę groźnych strzałów na bramkę oraz byli dobrze zorganizowani w obronie. Przeanalizujemy to spotkanie i w sobotę jedziemy do lidera, tanio nie sprzedać skóry.

Łukasz Gad (trener Sośnicy): Mecz dość szybki, energetyczny, jak na derby przystało. Byliśmy dobrze przygotowani do tego spotkania, mieliśmy swój plan i konsekwentnie go realizowaliśmy. W 1 połowie zdobyliśmy bramkę, po bardzo dobrze rozegranej akcji całego zespołu i super finalizacji Stasia Krawca. Do tego stworzyliśmy kilka sytuacji, po których powinniśmy zdobyć bramki, ale zabrakło skuteczności. W 2 połowę weszliśmy bardzo dobrze, stwarzając 2 sytuacje, które mogły zamknąć mecz. Dalsza część meczu była dosyć rwana, z dużą ilością przerw i niedokładności. Dzisiaj każdy z zawodników i sztabu oddał sporo zdrowia, serca, jakości i charakteru, za co wszystkim bardzo dziękuję!

LO 1   Bytom-Zabrze   Sośnica Gliwice – LKS Żyglin   6:2

Łukasz Gad (trener Sośnicy): Mecz od początku pod kontrolą naszego zespołu. Dobrze budowaliśmy swoje ataki, długo utrzymywaliśmy się przy piłce, stworzyliśmy wiele sytuacji bramkowych, co pokazuje wynik końcowy. W ostatnim czasie widać dużą konsekwencję, jakość, koncentrację i efekt ciężkiej pracy całego zespołu. Za to wszystkim dziękuję i gratuluję!

LO 1   Bytom-Zabrze   MOSiR Sparta Zabrze – Czarni Pyskowice   3:0

Sławomir Andrzejaszek (trener MOSiR): NARESZCIE !!! Tak można powiedzieć, bo w końcu wygraliśmy i zdobyliśmy 3 punkty, ale ja wiedziałem, że ten zespół to w końcu zrobi. Mecz w miarę wyrównany, ale to my strzelamy 3 bramki i cieszymy się niezmiernie. Jedziemy dalej i chcemy więcej! 

LO 4   Katowice – Sosnowiec   Górnik Wojkowice – Sarmacja Będzin   2:0

Paweł Gasik (trener Sarmacji): Porażka, niestety trzeba obiektywnie przyznać, że porażka zasłużona. Zespół z Wojkowic był drużyną lepszą w kontekście całego spotkania. W pierwszej połowie jeszcze dotrzymywaliśmy kroku gospodarzom, w drugiej niestety tak już nie było. Uważam, że kluczowym aspektem była znacząca różnica jakości zawodników rezerwowych, wchodzących na boisko w obu zespołach w trakcie drugiej części spotkania oraz bardzo widoczny brak Marka Kocota, przez co wyglądaliśmy troszkę – zachowując wszelkie proporcje – jak Reprezentacja Polski bez Lewandowskiego. Niemieliśmy zbyt dużo argumentów z przodu, drużyna gospodarzy widząc i czując brak możliwości zagrożenia z naszej strony, przenosiła odważnie i zdecydowanie grę na naszą połowę, a bronienie bezbramkowego remisu, okazało się skuteczne tylko do momentu opadnięcia z sił zawodników podstawowych i wspomnianych wcześniej zmian. Teraz w teorii nie licząc Mikołowa, na sam koniec czeka nas znacznie łatwiejszy terminarz, ale trzeba to udowodnić będzie na boisku, gdyż zespoły te w większości, walczą wciąż o utrzymanie i na pewno tanio skóry nie sprzedadzą.

LO 4   Katowice – Sosnowiec  Łazowianka Łazy – Orzeł Mokre   2:4

Łukasz Kopytko (trener Orła): Wygrywamy zasłużenie mecz o przysłowiowe 6 punktów i liczymy się dalej w walce o utrzymanie. Gratulacje dla moich zawodników, którzy zostawili dziś zdrowie i serducho na boisku. Jestem z nich dumny. Bardzo się cieszę, że drużyna wierzyła do końca. Sukces rodził sie w bólach. Jestem przekonany, że długo wyczekiwane zwycięstwo podniesie morale drużyny.

LO 4   Katowice – Sosnowiec  Pogoń Imielin – AKS Mikołów   0:2

Krzysztof Szybielok (trener Pogoni): Zagraliśmy dobry mecz. Szkoda, że nie zdobyliśmy punktów, bo były w zasięgu. Pierwsza bramkę tracimy po złym ustawieniu i na przerwę schodzimy z wynikiem 0:1. Niestety, gola w drugiej połowie na 0:2 dostajemy z karnego i musimy uznać w tym dniu wyższość lidera z Mikołowa.

Adam Krzęciesa (trener AKS): Drużyna gospodarzy od początku ruszyła z animuszem, ale pierwsza bramka spowodowała, że ich zaangażowanie spadło i łatwiej już Nam się grało. Początek mieliśmy słaby, ze względu na złą organizację gry przy budowaniu ataku. Z każdą minutą już wyglądało to lepiej i zasłużenie wygraliśmy kolejny mecz, który przybliża Nas do awansu, a raczej braku awansu…….

LO 4   Katowice – Sosnowiec   AKS Mikołów – GKS II Katowice   0:0  środa

Adam Krzęciesa (trener AKS): Pierwszy remis w tym sezonie stał się faktem, ale trzeba docenić drużynę gości. Zagrali bardzo dobry mecz i przy odrobinie szczęścia mogli wywieźć z Mikołowa 3 punkty. Mecz stał na bardzo wysokim poziomie piłkarskim z obu stron, a do tego intensywność była ogromna. Jestem bardzo zadowolony z Naszej postawy w tym meczu, bo pokazaliśmy, że bardzo dobrze operujemy piłką, a do tego jesteśmy przygotowani na bardzo dużo biegania na dużych prędkościach.

LO 4   Katowice – Sosnowiec   CKS Czeladź – Śląsk Demarko Świętochłowice   0:2

Arkadiusz Spiolek (trener Śląska): Zagraliśmy konsekwentnie, tej konsekwencji zabrakło nam w poprzednich dwóch meczach. Drużyna dobrze zareagowała po ostatnich stratach punktów. W pierwszej połowie przejęliśmy inicjatywę, choć przeciwnik również miał swoje sytuacje. W drugiej połowie, ze względu na wynik nie musieliśmy się otwierać. Zdobyliśmy 3 punkty na trudnym terenie przeciwko dobremu rywalowi, przed nami kolejny ważny mecz.

LO 4   Katowice – Sosnowiec    Ostoja Żelisławice – Unia Kosztowy   2:2

Sebastian Gzyl (trener Ostoi): Szanujemy ten punkt, ale prowadząc 2:1 do 90 minuty i grając 50 minut w osłabieniu wiadomo, że czujemy niedosyt. Wielki szacunek mam do moich zawodników. Już wiem na kogo mogę liczyć w przyszłym sezonie.

LO 5   Bielsko-Biała – Tychy   JUW-e Jaroszowice – KS Międzyrzecze   6:0

Grzegorz Chrząścik (trener JUW-e): Rywal zajmuje ostatnie miejsce, w dodatku przyjechał w niepełnym składzie. Zrobiliśmy to, co do nas należało, kontrolując przebieg gry i stwarzając sobie mnóstwo okazji. Zwycięstwo mogło być bardziej okazałe, ale patrząc na nasze problemy w poprzednich meczach, nie mamy co narzekać.

LO 5   Bielsko-Biała – Tychy   Iskra Pszczyna – ZET Tychy   7:0

Krystian Odrobiński (trener Iskry): Zagraliśmy bardzo dobry mecz z drużyną Zet Tychy, której gra zależy od tego, jak się zbiorą. U nas mieli skład okrojony, stąd też mieliśmy zadanie ułatwione. Niestety, wysokie zwycięstwo 7:0 okupiliśmy poważną kontuzją Kamila Komrausa. Walczymy dalej o “pudło” na koniec sezonu.

V liga “Magic Sport” Małopolska Zachód   Skawa Wadowice – KS Chełmek   3:2

Piotr Pierścionek (trener KS): Nie ma co pisać o aspektach czysto piłkarskich, jak reżyserem, w negatywnym tego słowa znaczeniu był pan z gwizdkiem, w sobotnie popołudnie. Pierwsza połowa dla Skawy, a dla Chełmka druga połowa. Zwycięstwo dla pana z gwizdkiem! Za umiejętne wprowadzenie zespołu na wysokie tony emocji. Podsumowanie: 4 czerwone kartki dla naszego zespołu – więc łatwo sobie wyobrazić walkę z emocjami na krzywdę, która spotkała nasz zespół w 90 minucie. Zaczyna nas wszystkich powoli irytować niski poziom sędziowania i krzywdzące decyzje nasz młody zespół. Za dużo tego!!!

A Katowice   Kamionka Mikołów – MKS Siemianowiczanka Siemianowice Śląskie   2:4  

Kamil Ogryzek (trener MKS): W niedzielę graliśmy z drużyną, która do perfekcji wykorzystuje atut swojego boiska. Dziś nasza drużyna pokazała charakter, który jest naszym znakiem rozpoznawczym. Dobry mecz, wiele walki i komplet punktów wraca do Siemianowic. Dziękujemy i zapraszam na kolejne mecze!

A Katowice   Grunwald Ruda Śląska – Slavia Ruda Śląska   2:2

Marcin Rejmanowski (trener Slavii): Ostatnie derby w tym sezonie zakończyliśmy remisem. Mecz na początku lepiej ułożył się gospodarzom, którzy szybko zdobyli bramkę. W pierwszej połowie, Grunwald nie wykorzystał jeszcze rzutu karnego, a my nie potrafiliśmy stworzyć sobie czystej sytuacji strzeleckiej. Po przerwie wróciliśmy do gry, a mecz stał się bardzo dynamiczny, z sytuacjami po obu stronach. Gdy szukaliśmy bramki wyrównującej, to Grunwald wyprowadził kontrę, po której objął dwubramkowe prowadzenie. Na szczęście, w końcówce meczu zdobywamy bramkę wyrównującą, po której obie drużyny otworzyły się jeszcze bardziej. Niestety, mecz zakończył się wynikiem remisowym. Dziękuję drużynie Grunwaldu za mecz i życzę powodzenia w następnych spotkaniach.

A Oświęcim   Iskra Brzezinka – Puls Broszkowice   1:1    

Rafał Skrzypek (trener Iskry): Remis drużynę nie zadowala. Liczyliśmy na zwycięstwo, ale by to osiągnąć, musimy wykorzystywać sytuację z gatunku 100%, które stworzyliśmy nie tylko w tym meczu, ale i we wcześniejszych. Martwi mnie straszna nieskuteczność moich zawodników, do tego od początku sezonu szczęście nam nie sprzyja. Nie mogę ganić swoich zawodników, bo gra wygląda obiecująco. Chłopaki starają się grać piłką, budować akcje od tyłu, no ale za to punkty nie są przyznawane. Co do samego meczu z Pulsem, uważam, że dobry mecz dwóch drużyn. Zespół z Broszkowic zagęścił środek pola, ale mimo wszystko dochodziliśmy do sytuacji, o jakich wspomniałem już wyżej. Do przerwy mecz wyrównany. W drugich 45 minutach podeszliśmy wyżej pod przeciwnika. Większość tej połowy drużyna spędziła na połowie gości. Po pięknej bramce strzelonej przez Przesóra myślałem, że dowieziemy to prowadzenie do końca. Niestety, popełniamy fatalny błąd w obronie i tracimy bramkę. Szkoda również niewykorzystanej sytuacji przez Skiernika w 90 minucie. Tak jak pisałem. Nie mam żalu do chłopaków, bo zrobili najwidoczniej wszystko w tym dniu, co mogli zaoferować.

A Sosnowiec   Zagłębiak Tucznawa – Górnik Sosnowiec   2:2  

Marcin Dziurowicz (trener Zagłębiaka): Dobry mecz zespołu. Od początku narzucane zostało szybkie tempo. Dużo sytuacji niewykorzystanych. Górnik odpowiedział tym samym. Wynik remisowy uważam za sprawiedliwy i nie krzywdzi nikogo.

A Sosnowiec   Iskra Psary – SKS Łagisza   0:1

Marek Rejmund (prezes SKS): Atmosfera tego meczu była niespotykana na boiskach A-klasy. O ile, w pierwszej połowie był słyszalny doping miejscowych kibiców, to to, co działo się w drugiej połowie, to było coś niesamowitego w tej klasie rozgrywkowej. Przez naszą nieskuteczną grę, drużyna Iskry zwietrzyła szansę na zdobycz punktową, a miejscowi kibice ze wszystkich sił ich bardzo głośno dopingowali. Nasi nieliczni kibice próbowali nas wesprzeć dopingiem, ale nie byli w stanie przekrzyczeć o wiele liczniejszej miejscowej publiki. A na szczególną pochwałę zasłużyli kibice dlatego, że ten doping był prowadzony w sposób kulturalny, bez chamstwa i obrażani rywali. Drodzy Kibice, wielkie dzięki za to, bo to dodaje skrzydeł zawodnikom i aż się chce dla takiej publiczności walczyć do utraty sił. I właśnie to spowodowało, że do ostatnich minut drżeliśmy o wynik tego meczu. Mieliśmy dużą przewagę w tym meczu, ale raziliśmy strasznie nieskutecznością w wykańczaniu akcji. Swoją drogą też mieliśmy trochę szczęścia, że po kontratakach gospodarzy nie straciliśmy bramki. Końcówka meczu, przy ogłuszającym dopingu była niesamowita, aż w końcu w 86 minucie udało nam się zdobyć zwycięską bramkę. My zagraliśmy niezły mecz, ale to, co zaprezentowała drużyna z Psar zasługuje na szacunek. Z taką grą, ta drużyna na pewno nie spadnie z A-klasy, a dla tej atmosfery warto tam przyjeżdżać, rozgrywać mecze. Podkreślić należy, bardzo dobre prowadzenie tego meczu przez trójkę sędziowską.

A Sosnowiec   Niwy Brudzowice – RKS Grodziec   1:0

Rafał Sadowski (trener Niw): Gratulacje dla drużyny za zasłużone zwycięstwo, brawa za cierpliwą i konsekwentną grę do końca.

A „MAJER” Zabrze   Przyszłość Ciochowice – Gwiazda Chudów   1:5

Daniel Kaczor (trener Gwiazdy): Słaby mecz w naszym wykonaniu. Graliśmy wolno i nieskutecznie. Do przerwy 0-0. Z drugiej jednak strony wygrywamy 5:1. To, co w takim razie będzie się działo, jak zagramy dokładnie tak jak chcemy. Już kolejny rywal stawia tak zwany autobus i musimy się przebijać przez szczelną obronę. Ciężko nam to szło, ostatecznie się udało. 5 kolejek do końca, więc trzeba maksymalnej koncentracji.

A „MAJER” Zabrze   Młodość Rudno – Sokół Łany Wielkie   2:1

Jerzy Weroński (trener Sokoła): Wiedzieliśmy, że mecz z Rudnem  będzie ciężkim spotkaniem, bo to trudny teren. Sam mecz był dobrym widowiskiem z obu stron i w sumie powinien się zakończyć remisem, lecz znowu, w 88 minucie tracimy gola po… rzucie karnym. Pytanie, czy faul był przed polem karnym, czy na linii? Zdaniem sędziego, który dobrze prowadził te spotkanie, na linii pola karnego, a że z faktami się nie dyskutuje to przegrywamy 1-2. 

B Sosnowiec   Warta II Zawiercie – Czarni Sosnowiec   1:2

Kamil Konopka (trener Czarnych): Od początku do końca mecz pod naszą kontrolą. Stworzyliśmy sobie dużo sytuacji, więc wynik mógł być jeszcze większy, tak się niestety nie stało; szkoda, ale najważniejsze są 3 punkty. Brawo dla całego zespołu.

B Sosnowiec   Jedność Strzyżowice – Unia Ząbkowice   2:5

Krystian Białkowski (trener Unii): Mecz pod pełną kontrolą. Cieszymy się z 3 punktów i czekamy na najbliższe spotkanie.

źródło: własne, RaSa, zaglebie.eu

foto: lokalnapilka.pl

 

TANIEJ U NASZYCH PARTNERÓW !!!

ODWIEDŹ NASZE PUNKTY I NA HASŁO “LOKALNA PIŁKA” OTRZYMASZ RABAT NA RÓŻNE USŁUGI i ZAKUPY:

  • MOTOGUM (usługi min. wulkanizacyjne, wymiana tarcz, klocków, filtrów) – DG Łosień
  • SABUDA (myjnia samochodowa, klimatyzacja, wymiana szyb i inne) – Sławków
  • OKAZJONALNE.EU (piękne i praktyczne wyroby z drewna) – Zakupy On-line (Mysłowice)

 

RABAT UZGADNIANY NA MIEJSCU lub TELEFONICZNIE Z WŁAŚCICIELEM !!!

 

  slaskisport.tv

Artykuły wg daty

listopad 2024
PWŚCPSN
 123
45678910
11121314151617
18192021222324
252627282930 

Archiwum

Archiwum lokalnpilka.pl na Futbolowo