SPARING

 1:3

W bardzo ciężkich warunkach na bocznym boisku Stadionu Śląskiego III ligowy LKS Goczałkowice rozegrał mecz sparingowy z Cyklonem Rogoźnik. Po bardzo dobrym meczu wygrali piłkarze z Goczałkowic 3:1.

Pierwsza połowa bardzo szybka. Oglądaliśmy bardzo dobre spotkanie, w którym przewagę osiągnęli piłkarze Mateusza Mańdoka. Bardzo dużo roboty w tej części mieli bramkarze obu drużyn. Jedyną bramkę w tej części meczu zdobył Jaguś i niżej notowany Cyklon prowadził zasłużenie 1:0.

Druga połowa wyglądała bardzo podobnie do pierwszej. Wysokie tempo utrzymywało się cały czas. Im bliżej jednak było końca, to widać było, że piłkarze Cyklonu troszkę siadają, ale przecież co dopiero zaczęli treningi, a LKS już trenuje od jakiegoś czasu. LKS wyrównał po strzale Hanzela z rzutu karnego. Ostatnie dwie bramki dla Goczałkowic padły po strzałach zawodników testowanych w ostatnich pięciu minutach. Najbardziej chyba sprawiedliwym wynikiem byłby wynik remisowy, ale doświadczenie piłkarzy Piotra Ćwielonga wzięło w końcówce górę.

To, że organizacja w Cyklonie jest na najwyższym poziomie to wiemy. Ale jak była zorganizowana “ławka rezerwowych” na piątkowym sparingu to wiedzą tylko Ci co byli. Mianowicie osoby związane z klubem rozłożyły wielki namiot, w którym była wielka lampa tarasowa na gaz, która dawała ciepło. Zostali również – co jest bardzo miłe ze strony klubu Cyklon – zaproszeni pod namiot zawodnicy LKS-u, którzy jednak dziękując nie skorzystali.  W takich warunkach to można oglądać zimowe sparingi. Brawo Panie Prezesie!

Oto opinia pomeczowa trenera Cyklonu:

Mateusz Mańdok: Na początku chciałem podziękować drużynie z Goczałkowic za to, że zaproponowała nam grę kontrolną. Takim zespołom się nie odmawia. Konfrontacja z drużyną 3-ligową to super nauka. Zagraliśmy na tyle, na ile nas na obecną chwilę stać. Pierwsza połowa bardzo dobra w naszym wykonaniu. Zawodnicy mega skutecznie realizowali przedmeczowe założenia i rywale musieli się trochę napracować, aby stworzyć sobie sytuacje. My nie pozostawaliśmy bierni pod bramką 3-ligowca i ku mojej radości stworzyliśmy sobie kilka bardzo dobrych okazji. Udało się wykorzystać jedną i do 70 minuty prowadziliśmy 1-0. W ostatnich minutach meczu dało o sobie znać duże zmęczenie w mojej drużynie i Goczałkowice zepchnęły nas do obrony. Ostatecznie ulegliśmy 1-3 tracąc dwie bramki odpowiednio w 84 i 89 minucie. Wiem, że to tylko sparing, ale cieszę się, że po meczu w którym nieznacznie przegrywamy z piątą siłą 3 ligi mogę powiedzieć: gra lepsza niż wynik! Na pewno będzie to pozytywny kop do dalszej pracy w okresie przygotowawczym. Szacun dla chłopaków z obydwu drużyn za grę w tak trudnych warunkach atmosferycznych.

 

Cyklon Rogoźnik – LKS Goczałkowice  1:3 (1:0)

Jaguś – Hanzel, zt, zt

 

Przepraszamy za nienajlepszą jakość zdjęć.

 

źródło: własne, Rafał Sacha

foto: lokalnapilka.pl

 

TANIEJ U NASZYCH PARTNERÓW !!!

ODWIEDŹ NASZE PUNKTY I NA HASŁO “LOKALNA PIŁKA” OTRZYMASZ RABAT NA RÓŻNE USŁUGI i ZAKUPY:

  • MOTOGUM (usługi min. wulkanizacyjne, wymiana tarcz, klocków, filtrów) – DG Łosień
  • SABUDA (myjnia samochodowa, klimatyzacja, wymiana szyb i inne) – Sławków
  • GOODLUCK (odzież, nadruki, akcesoria, piłki) tel: 694 727 782, mail: biuro@goodluck-sport.pl
  • ZAMÓW TANIO PIŁKI SELECT – 530 000 566

 

RABAT UZGADNIANY NA MIEJSCU lub TELEFONICZNIE Z WŁAŚCICIELEM !!!