0:0 

Choć za oknami wyszukujemy wiosny, to w sobotnie popołudnie na boisku w Łaziskach panowała jeszcze jesień. W zaległym spotkaniu XVI kolejki – choć obie rywalizujące drużyny liczyły na trzy punkty – to zegar po 93 minutach wskazał wynik 0:0.

To był mecz z kilkoma podtekstami. Pierwszy to wspólna rywalizacja po przeciwnych stronach dwóch braci, Mateusza czołowego strzelca Polonii i Pawła ostoi lewej strony Myszkowa. Drugi z nich to debiut na ławce trenerskiej gospodarzy trenera Daniela Tukaja oraz chęć dedykacji w postaci kołyski przez piłkarzy MKS-u dla świeżo upieczonego taty, trenera Damiana Nowaka.

Podteksty podtekstami, ale dla obu drużyn liczył się wynik końcowy. W szeregach gospodarzy było widać rękę i pomysł szkoleniowca w postaci ustawienia z trzema defensorami i wahadłowymi. MKS po zimowych wzmocnieniach wyszedł z czwórką z tyłu i dwoma napastnikami. Lepiej w pierwszych 45 minutach wyglądali gospodarze. Zwłaszcza Fabisiak widział wiele na boisku, a najlepiej swoich kolegów, który dogrywał bardzo dokładne piłki na dobieg w bocznych strefach boiskach. Pytanie, co by się stało w 12 minucie, kiedy właśnie taka futbolówka trafiła na lewą stronę i zdawało się, że Mateusz Mazur zaraz otworzy sobie drogę do bramki. Zamiast tego padł bez kontaktu na murawę i zaczął się trzymać za tylną część uda. Efekt to wymuszona zmiana i pewnie wymuszona pauza na rekonwalescencje. Wymieniony pomocnik zdecydował się zaskoczyć Kucharskiego z dystansu, ale piłka delikatnie przeszła nad poprzeczką. W 24 minucie bardzo dobrze obsłużony w polu karnym został Hewlik, ale zamiast uderzać po długim wybrał delikatny strzał, który w żaden sposób nie zaskoczył nowego tormana Myszkowa. Kolejna ciekawa akcja miała miejsce po drugiej stronie, kiedy w kolejny pojedynek wdał się aktywny Krupa szukając Jarnota, którego strzał został zablokowany, a dobitka zza pola karnego Marka przeszła minimalnie nad. W tej połowie gospodarze domagali się jeszcze karnego, a taniec z dwoma obrońcami Badury i strzał z lobem przeszedł tuż obok.

Drugie 45 minut wyglądało inaczej. Gospodarze wyszli z czwórką obrońców z tyłu, ale najważniejszy okazał się grający za ich plecami Franke. MKS przeważał przez przeszło 20 minut, ale do poprawy zwłaszcza będą stałe fragmenty gry, których niebiesko-biali mieli bez liku i powinni lepiej je wykorzystać. W 53 minucie Marek wyczuł Terbalyana uruchamiając Jarnota, ale jego strzał po korkach skończył się rogiem. Po chwili nowy napastnik Myszkowa domagał się karnego, ale bezpodstawnie. Pięć minut później wspomniany boczny pomocnik gości zdecydował się na strzał z dystansu, ale ten minął nieznacznie końcówki palców Franke i słupek. W 62 minucie o sobie przypomniał dać znać Badura decydując się na strzał z wolnego pod pajęczynę, ale młody Sychowicz przeciął go główką. Kolejny ciekawy stały fragment gry miał miejsce po drugiej stronie, kiedy najwyżej do dośrodkowanej piłki wyskoczył Kowalski, ale jego główkę wspaniale wybronił Franke, przytomnie przecinając ją jedną ręką. MKS miał jeszcze szanse w 73 minucie, ponownie po intuicyjnym przejęciu piłki i kontrze, zakończoną bez efektu bramkowego. Polonia obudziła się siedem minut przed końcem regulaminowego czasu gry, kiedy przerzutka Terbalyana trafiła do Prochownika, ten dopatrzył Szojdę, który huknął nad spojeniem. W doliczonym czasie gry zawrzało na murawie i przy linii bocznej, kiedy goście wychodzili z kontrą trzy na jeden, ale arbiter uznał, że doszło do faulu.

 

POLONIA ŁAZISKA GÓRNE – MKS MYSZKÓW 0:0

KS: Franke- Gerson, Polczyk, Prochownik (91. Załuski)- Terbalyan, Uniejewski, Widuch, Mazurek M. (13. Szojda- Fabisiak (78. Just)- Hewlik (72. Nowara)

MKS: Kucharski- Braksator, Sychowicz, Mączka, Mazurek- Marek (87. Rybaniec), Stankiewicz, Marchewka, Krupa (72. Sarki)- Kowalski, Jarnot (79. Kowalczyk)

*Wyrażamy zgodę do kopiowania artykułu jedynie przez strony klubowe w/w drużyn.

 

źródło: własne, Sebastian Dziedzic

foto: lokalnapilka.pl

 

TANIEJ U NASZYCH PARTNERÓW !!!

ODWIEDŹ NASZE PUNKTY I NA HASŁO “LOKALNA PIŁKA” OTRZYMASZ RABAT NA RÓŻNE USŁUGI i ZAKUPY:

  • MOTOGUM (usługi min. wulkanizacyjne, wymiana tarcz, klocków, filtrów) – DG Łosień
  • SABUDA (myjnia samochodowa, klimatyzacja, wymiana szyb i inne) – Sławków
  • GOODLUCK (odzież, nadruki, akcesoria, piłki) tel: 694 727 782, mail: biuro@goodluck-sport.pl
  • ZAMÓW TANIO PIŁKI SELECT – 530 000 566

 

RABAT UZGADNIANY NA MIEJSCU lub TELEFONICZNIE Z WŁAŚCICIELEM !!!